zranił mnie jak go wymazać z pamięci?

byłam z "moim" mężczyzną 7 miesięcy...właśnie dowiedziałam się od jego najlepszych znajomych,że byłam po prostu plastrem na ranę osobą zastępczą po niedanej miłości.tak naprawdę wykorzystał mnie bo chciał zapomnieć o tamtej którą kochał i dalej kocha...jestem zdruzgotana ciągle chce mi się płakać przypominam sobie wspólne chwile to było piękne...nie potrafię z nim być po tym wszystkim bo wiem,że tak naprawdę on w tych wszystkich chwilach myślał o niej nawet w tych intymnych...to tak boli...proszę poradźcie co mam zrobić by uciszyć ból,jak najszybciej zapomnieć,wymazać z pamięci bo już nie mam sił...z góry dziękuje za pomoc

naprawdę koleżanke chłopak wykorzystywał bo nie kochał przez 5lat

ale tak mocno się zakochałam,że to okropnie boli mimo takiego stosunkowo małego stażu...5 lat nie kochając dziewczyny jak tak faceci mogą postępować przecież to podłe:(

Poznalam rok temu faceta.Wartosciowy z niego czlowiek,kocham go ale im dluzej jestesmy razemm tym bardziej mnie krzywdzi,w dodatku dowiedzialam sie ze lubi wypic.Jego matka lubi a ja nienawidze alkoholu. nie wiem co dalej,zalezy mi na nim ale on uwaza ze nie pije i to nie jest dla niego problem.chyba znowu sie zawiodlam....

co mam zrobić by jak najszybciej zapomnieć,uciszyć ten ból??co wy robiliście w takich sytuacjach?proszę poradźcie:(

czy naprawdę nie pomożecie?

wiesz to chyba nie ma takiej recepty na zapomnienie. Ciezko mi cokolwiek Ci radzic, moge tylko współczuc, bo czułam i czuje sie podobnie. Nie wiem czy to nie wyda Ci sie infantylne, ale poradziła mi to kobieta która zajmuje się parapsychologią. Kazała mi napisać do niego list, w którym miałam mu opowiedziec co czuje, jaką mi krzywde wyrządził, na koniec szczerze mu wybaczyć i pozwolić odejsc. po czym spalić ten list tak by nie został nawet kawalek papieru. Moze sie zzasugerowałam i chciałam by działało, ale mi pomogło. Czuje sie lżejsza bez tego zalu.

najlepiej idź się upić :P

oszukana tu nie ma jakieś rady na to,przykro mi ,że tak się stało:( Chcesz jak najszybciej zapomnieć,myślę,że podobnie zrobił Twoj chłopak,kiedy rozstał się z tamtą dziewczyną,znalazł sobie lekarstwo na zapomnienie,czyli Ciebie,nową miłość,tylko,że bardzo Cie tym zranił. Myślę,że musisz dac sobie dużo czasu,wypłakać się i przecierpieć to i kiedy będziesz gotowa dac szansę komuś innemu,bo nikogo niestety nie zmusisz do milosci:( Trzymaj sie

dziękuję za rady...niestety wiem będę musiała krok po kroku przejść kolejne etapy płaczu,smutku,rozżalenia,bezradności...mam do niego największy żal o to że zaczął nowy związek kochając inną pozwolił mi pokochać ale muszę dalej żyć i wierzyć że będzie dobrze choć w tej chwili to bardzo trudne...:(

ale prosze doradźcie mi co mam zrobić jak on pisze,że nadal mnie kocha mimo,że wie,że znam tą okrutną prawdę...

to,że tak pisze jeszcze bardziej wszystko mi utrudnia w niektórych chwilach czuję,że nie wytrzymam,wybaczę mu ale to tylko chwile bo wiem,że po tym wszystkim nie potrafiłabym z nim być

oszukana to w końcu kocha ją ,czy Ciebie?

Właśnie???? Powiedział Ci to wprost czy tylko ci znajomi??? Może źle zrozumiałaś??? Porozmawiaj z nim!!!