problem z zajściem w drugą ciążę

Kropka to jest taka buteleczka jak aktimel troszku większa. Bez recepty zamiennik kosztuje koło 8 zł. Ta jedna butelka jako posiłek. Mój dziadek tez to pił i tez morfinę brał. Bo to chodzi o to żeby organizm całkowicie nie osłabł i szybko się regenerował. Ja słyszałam że przy nie których chorobach na receptę to grosze kosztuje.Musiałabyś doktora spytać. Ale na pewno takie coś jest.

Kropka....kochana ... nie wiadomo co napisać- napewno Wam jest ciężko...najważniejsz żeby tata się nie załamał- przeciez wyniki ma dobre...

kropka- tak mi przykro z powodu twego taty:( choroba nowotworowa to straszna choroba. To o czym pisze nuśka to chyba Megace ( są to steroidy)rzeczywiście stosowane u ludzi z nowotworem ,wyniszczonych,tez w anoreksji. Czy twoj tato ma domową opiekę paliatywną?? Iza-jeszcze raz gratulacje za 1 miejsce Paulinki:) mAAm- super! 3 tyg bez papierosa! oby tak dalej,trzymamy kciuki by wytrwał gadzina:)Moja gadzina dalej kopci:( on jest nerwusem i ciężko mu rzucic to świnstwo. Czesem jak czuję jak po calym dniu jest przepalony to odrzuca mnie od niego:( załamka,nie wiem jak to będzie dalej.Tyle razy obiecywał ze rzuci..:( nuśka- dobre kropelki dostałas:) zakraplaj:)

Evika- to wielka firma! a ty sie martwiłas zwolnieniem! Taki skarb dla firmy.!:)Jestem o ciebie spokojna:) Napewno wykonasz tę robotę wzorowo:)

POLA- mój M nigdy nie palił dużo za zwyczaj było to pół paczki dziennie ,wiadomo zawsze najwiecej przy jakiejs imprezce hihi:) trzymam poslady za niego :) już kiedyś rzucił na 2 lata ale jak zaczeły się problemy z moimi tesciami to kopcic znów zaczął:O mam nadzieję ze teraz wytrwa :) całe szczeście że okres nerwowosci ;) ma juz za soba hihihi:D teraz jest ok tylko je na potege :) KROPKA- tule cie mocno kochana mojemu dziadkowi jak miał złe krwinki to sok z czarnej rzepy kazali pić i babcia mu w sokowirówce robiła i woziła do szpitala

NUSKA- dopinguje , dopinguje :)

mAAm- ta mała jest rewelacyjna,:D ma talent,bez dwóch zdań:) No to do poczytania ku przestrodze: http://marhan.pl/index.php/ciekawostki/401-ku-przestrodze/299-strach-podnie-suchawk?tmpl=component&print=1&page=

dziękuję Wam dziewczynki, muszę spytać lekarza o ten specyfik, ju się zastanawialiśmy z moim bratem nad kroplówką. ale tata twierdzi, że gdyby był głodnmy to by sobie zszedł na dól cos zjeść. pola - nie, tato nie ma takiej opieki. wstać umie, chodzi do WC ale go b. boli więc woli leżeć. kiedy się taką opiek załatwia? chyba wówczas jak ktoś już wcale z łóżka nie wstaje? na razie w domu jest mój brat (ma swój interes, więc też nie cały czas) i moja mama. nawet nie myslimy o Świętach bo nie wiadomo. Moja mam się też podłmała jak tato przestał wstawać z łóżka. Nie wiem czy to też po części nie psychiczny problem, że nie widzi sensu może. nie wiem.

mAAm - i była poprawa po tym soku? a gdzie wogóle można dostać czarną rzepę? pierwszy raz slyszę o czymś takim?

Wiek przedszkolny to szczególny okres w rozwoju dziecka. Do 6 roku życia następuje rzeczywisty rozwój mózgu. Im młodsze jest dziecko, tym szybciej przyswaja nowe informacje. Im później je przyswoi tym dłużej będzie trwał ten proces i będzie coraz trudniejszy. Niestety często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dlatego chcemy Państwu pomóc i zaproponować zestawy, pomoce naukowe do stymulacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Produkty naszej firmy wspomagają wszechstronny rozwój dziecka, przygotowując do poznania i pojmowania wiedzy. Sprawią, że Wasze pociechy szybciej i pełniej rozwiną się poprzez zabawę. Zestaw nr 3 to pond 150 literek i znaków o wysokości 5 cm do samodzielnego przyklejenia na blok techniczny, ( blok nie wchodzi w skład zestawu). Idealna pomoc do nauki alfabetu, pierwszych wyrazów, prostych zdań. Litery wykonane są z najwyższej jakości miękkiej samoprzylepnej folii. http://allegro.pl/literki-do-nauki-alfabetu-czytnia-zestw-3-i1313276713.html http://allegro.pl/cyferki-naklejki-zestaw-edukacyjny-nr2-i1313720175.html http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-zestw-nr-1-i1313720239.html

acha, i proszę mi tu nie zwalać na mnie, ja już mam dwójeczkę!! chociaż, napiszę Wam w sekrecie, że gdyby nie PAŃSTWOWA POLITYKA PRORODZINNA i brak kasy to bym się zdecydowała na trzecie dzieciątko. Tylko że to tyle kosztuje, nie dalibyśmy rady..... już teraz jest nam coraz gorzej jeśli chodzi o finanse :-(

KROPKA- poprawa krwinek była :) moja babcia to na targowisku pod chalą mirowska dostała ale po całej wawie szukaliśmy .wierz wydaje mi się że najprędzej to może gdzieś w zdrowej żywności , może teraz jest gdzieś ten sok już w butelkach tak jak np. morwita ma marchewke itd. mój dziadek chorował 9 lat temu miał raka prostaty mieli go operowac ale był za słaby i tak go wzmacniali ż enajprawdopodobniej dostał zakażenia bo mu noga zaczeła gnic ale już sekcji nie robilismy :( A co do twojego taty Ja bym go postraszyła że jak nic nie zacznie jeśc to normalnie kroplówa i koniec może jakies gerbery jak dla dzieciaczków oby cos jadł i dużo pił postraszcie go czymś kochana może zadziała

Kropka to przykre jak finanse decydują o ilosci naszych pociech ale każdy z nas chcę żeby żyć normalnie. Kochane jeszcze chwilkę ...a jutro już środa i długgggggggi weekend- niestety w sobotę jadę na szkolenie i mam zaliczenie :P

KROPKA- ta rzepa wygląda podobnie do buraczka tylko ma prawie czarny kolor . na gogle znajdziesz , tyle ż etam chyba artykuły o włosach mogą być bo jest na włosy dobra i łysienie .Mojemu dziatkowi polecał to tez taki znany zielasz wogle jedna lekarka powiedział ze mój dziadek dzieki temu zielarzowi zył rok więcej :o

kropka- w waszym rejonie musisz się zorientowac kto ma taką pomoc zakontraktowaną z NFZ, lepiej juz teraz się zorientuj byście pozniej nie czekali. Przeważnie prowadzą to lekarze anestezjolodzy. U nas to działa,pacjenci są podbudowani, nie cierpią tak bardzo. Twoj tata potrzebowałby tez rozmów z onkologicznym psychologiem. Myślę,ze poradnia onkologiczna by ci podpowiedziała gdzie można takiego psychologa znależć. Rozmowa z psychologiem często powoduje ze człowiek uczy się patrzec na swą chorobę z zupełnie innej, jasniejszej strony. Myślę,ze te rzeczy o których ci napisałam są w tej chwili najważniejsze by pomóc twemu tacie. Spróbujcie. A tata ma plastry z lekiem p/bólowym? np fentanyl który zakłada sie na skórę,działa chyba nawet kilka dni.. A propos rzepy,wydaje mi się ze czarną rzepę widziałam w inter marche na warzywach po prostu. Pewnie można ją przerobic na sok..

Kawkę do lóżeczek podaję:):) Ja tylko na chwilkę by się pozegnać z Wami bo za chwilę już wyjeżdżamy:) Miłego,udanego weekendu moje cudne koleżanki,papapapapapapa I pisać mi tu bym miała co czytać jak wrócę w niedzielę:)

Hej ;) Pola udanego wypoczynku ;))) Poleniuchuj tez za mnie ;))

To i ja się witam i za kawkę dziękuję :-) Pogoda w wawie fatalna - od samego rana leje. Ja jeszcze tylko dzisiaj w pracy a na piątek wzięłam sobie wolne i mam 4 dni na siedzenie z dzieciaczkami!!! Dziewczynki doradźcie i napiszcie jakieś pomysły na fajny obiad rodzinny - nie mam już weny co by tu jutro upichcić ;-( A przychodzą moi rodzice i teściowie na zaległe urodziny. A reszta śpiochów - wstawać! Pola udanego wyjazdu życzę i dużżżżżżżżo odpoczynku!

Nosz ależ miałam wejście - stronka moja :)

Hej Kochane :D JULY- witaj zapraszam do mnie bo u nas nie pada :D co do obiadku to mhy...może jakąś zupkę krem np. brokułową i do tego ptysie:) szybko i dobra :D a jak masz większy obiadek to może kurczaka upiecz i do tego ryż z kurkuma i sałatę z cykorji, śmietany rodzynek jabłka i już :D wszystko możesz wcześniej zrobić i tylko przygrzać:)A na deserek maskarpone z owockami :D POLA- wypoczywaj, wypoczywaj :D i DZIAŁAJ !!!!!;) NUSKA- witam kochana jak Donia dzisiaj ? oczka juz lepiej?? EVIKA- jak sesja się udała ?? IZA- co tam dzisiaj słychać ??

mAAm kochana dzięki za propozycję ale wiesz mój stary chłop to nie przepada za zupami typu krem :-( Więc muszę coś innego wymyśleć...i jeszcze tak zakombinować żeby dzieciaki przy okazji mogły zjeść :-)

Witam :) Pola szalej i baw się dobrze :) July... może barszczyk z uszkami- taka rodzinna zupa :) i karkówkę upiecz w musztardzie francuskiej- pokrój w plastry, sos pieczeniowy - suróweczka mniam mniam :)

Norbert od 5 nie śpi, znowu gorączkuje - cholera jasna....

Iza teraz na ciebie trafiło dużo zdrówka ;) Maam dońka dużo lepiej , już nie było rano zaropiałych oczek. u nas pięknie słonko świeci i ruszamy w południe na spacer do szkoły po małego ;)

July ja myślę że najlepiej i prosto sprawdza się rosół z makaronem. Potem ziemniaczki itp pieczone nóżki z kurczaka , albo kotlety lub rolady. Zawsze smakuje i raczej się udaje.

Na deser placek z jabłkami z lodami bądź bita śmietana. Ja już trzeci raz z rzędu piekłam taki kruchy placek z jabłkami i pianką , dzisiaj znowu tak się na jeść nie mogą. ;)

O roladki albo zraziki - zapomniałam o czumś takim :-) dzięki. A może jakiś fajny i sprawdzony przepisik macie? Czy w necie mam szukać?

July co do rosołu to można zamiast makaronu zrobić takie kluseczki z grysikiem. To jest niby jakieś bawarskie danie. Tylko jest jeden problem nie każdemu smakuje, jedni się zachwycają (w tym ja ;))inni krzywo patrzą , mój M tego nie przełknął .... Czyli makaron najbezpieczniejszy.

July można nafaszerować piersi z kurczaka....pieczarkami , serem albo masłem... Albo rolady z pieczeni w środku z ogórkiem , zależy z czym lubisz.

Jest jeszcze możliwość wyciągnięcia kości z nóżek z kurczaka i faszerować, jadłam takie były pyszne. Niestety nie potrafię tak oprawić nóżki......