Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak właśnie uważam

NJGORSZE PRZEŻYCIE W ŻYCIU MĘŻCZYZNY TO WOJSKO. W ŻYCIU KOBIETY - CIĄŻA I PORÓD.

Polecane posty

Gość tak właśnie uważam

Nie ma co kryć, że te dwie rzeczy są najbardziej przesranymi doświadczeniami, jakie przedstawiciele tych płci przejść niemalże muszą. Tutaj jednak trzeba oddać kobietom szacunek, bo z jakiegoś powodu one nadal chcą rodzić dzieci, podczas gdy my od naszego obowiązku na ogół spierniczamy. Gdyby to faceci rodzili dzieci, przynajmniej nie byłoby na świecie przeludnienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Zgadzam się! Od siebie dodam że ja się opierniczam jako kobieta, i subiektywnie wydaje mi się że wolałąbym odsłużyć wojsko. Przynajmniej, w ten czy inny sposób, po określonym czasie MA SIĘ JE raz a dobrze Z GŁOWY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyś dostała kartę
powłania , jak ja do jednostki ruskich czołgów, jako mechanik, to by ci szybko przeszła ochota na wojsko, a mój stary służył 3 lata na łodzich podwodych, trauma i przeejebany żywot, do swojej zasranej śmierci, był pojeebańcem wykrzywionym przez armię, ludową....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało przeżyłeś. Gorzej od wojska przeżyłem zdradę kochanej osoby. A znajdą się kobiety, które i tezę o porodzie obalą. Zawsze mnie śmieszyły takie nadęte twierdzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonooowaa
Fakt, porod nie nalezy do najprzyjemniejszych czynnosci, ale przynajmniej na koncu czeka nagroda...wiec warto przez to przejsc :) No i czas przed porodem jest baaardzo przyjemny :) Wy mezczyzni nigdy jednak tych przyjemnosci nie doswiadczycie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że trochę
nie przemyślan temat.... pewnie prócz wojska nic gorszego nie przeżyłeś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że trochę
narodziny zdrowego maluszka to najpiękniejsze przeżycie na świecie, zaraz potem zapominasz o bólu, a co by było gdyby te narodziny zakończyły się śmiercią maleństwa to jest dla mnie niewyobrażalne przeżycie chyba jedne z gorszych!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietą nie jestem, więc o porodach niewiele wiem, od wojska uciekłem, ale Studim Wojskowe zaliczyłem, a najgorszym przeżyciem w życiu męzczyzny, to pierwszy stosunek, a szczególnie jak jest z dziewczyną co już ma to za sobą a gówno wie o życiu, falstarr, jeszcze nie zaczął a już skończył, z doświadczoną jeszcze jakoś przejdzie ale z siksą co gówno wie, trauma na całe życie i miękka faja, tak że cała reszta to betka i dmuchanie żaby przez słomkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×