jakie dobre środki na uspokojenie bez recepty?

Jestem osobą dość nerwową, czesto się \"ostro wkurzam\" a potem okropnie boli mnie głowa... Przydałyby mi sie jakieś środki na uspokojenie (tak mysle). Może ktoś coś polecić? coś mocniejszego niż zwykła melisa lub valerin ;P

;)

sex :) jak sie ma z kim:( albo przytulanie ;):P albo rozmowa czuła...

no przestań :/

sex rozmowa i przytulanie mieszkają kawałek ode mnie :P potrzebuje czegoś na codzień w razie "ataku" :( shit! czuję się jak psycholka (podobno jak czlowiek zdaje sobie sprawe z tego, że jest wariatem to nim nie jest:D )

ja mam podobnie...ale ja mam ataki chandry i dolkow:( i mam nierealne oczekiwania:(

kaczucha -mam podobnie, czasem siędzę ot tak i nagle mi sie robi smutno (tak dołująco -czasem aż się bez powodu poryczę... :() a czasem chodzę tak na buzowana, że mam ochote coś rozwalić :/ tak jak dziś. Potem okroooopnie boli mnie głowa gdy już się opanuję... A wstydzę się iść do lekarza, nawet nie wiem czy powinnym :P w końcu inni mają gorzej czasem

jade na nim non stop ;) Tylko drogi troche :(

czyli ile kosztuje? i co to właściwie jest?

tez potrzebuje czegos na usspokojenie. stres mnie rozsadza z kazdej strony:(

Proponuję odżywki.Czesto pomagają na wiele schorzeń;).no i zdrową dietę;).Wtedy już wiele chorób się pozbędziesz.

rumjanek, czyli rum do buzi a janek do łóżka i tak ze 3 numerki za noc

Mamusia mówi, że ja nie rosnę i nowej sukienki nie chce mi dać A ja już rosnę czterdziestą wiosnę i pod staniczkiem jeszcze mi znać. Miałam kochanka ulubionego, który przynosił mi róży ukochany kwiat Raz w łóżku leżę już rozebrana, on chwycił mocno za me kolana I szepnął w ucho ach kocham Cię, i tak zasnęłam w jego objęciach , a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic. A gdy minęło dziewięć miesięcy, mały bękarcik przyszedł na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo taką miłość niech trafi szlag.