Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość new_live

Staranai o dziecko

Polecane posty

dzień dobry! jak widać jeszcze nie urodziłam a nawet bardzo dobrze spałam prawie dziś do 8, z jednym wstawaniem w nocy na siku to duży sukces.no mam nadzieje że już więcej takich akcji nie będzie bo to zwariować można by było zwłaszcza jak się już rodzi od 35 tygodnia. u nas chyba znów straszny upał się zapowiada, maże o plaży słońcu i zimnej wodzie, niestety u nas jest tylko brudny zatłoczony zalew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! U nas bez zmian...samochodzik o.k, śmiga aż miło. Klima w środku, więc w te upały można jeździć :) Poza tym kolejny cykl starań, choć już przestałam o tym myśleć i tak starsznie się starać...Kochamy się kiedy mamy na to ochotę, nie patrze, że to już 3 dnień bez sexu i tzreba się wziąc do roboty, tylko na luzie, bez stresu i pośpiechu...Powiem wam, że chyba juz zapomnaiłam jak miło może smakować prawdziwy sex...Ostatnie miesiące to bylo jakies szaleństwo, ale teraz sobie odbijamy :) Peelle ale się uśmiałam z Twojej wypowiedzi :) Biedny hydraulik :) 3-mam Kochana kciuki za Ciebie...jak przestaniesz sie pojawiać na forum, to będzie znak, że coś się dzieje...Jetseśmy z Tobą :) U nas też upały niemiłosierne :(Prawie co dzień burze popoludniu, wieczorem...Ale to tak wali, że starch :( Blask gratulowałam Ci już??Jeśli nie, to robię to teraz :) :) :) Rośnij duża Kochana :) kiss!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie :) u nas tez straszne upaly, a popoludniami deszcze lub burze. ciezko jest wytrzymac, a was kochane ktore zaciazyly to w ogole podziwiam. musi wam byc ciezko w taka pogode. new masz racje, ze jak sie odpusci to seks jest o wiele przyjemniejszy. bardziej radosny i spontaniczny. my z mezem takze juz odpuscilismy starania i kochamy sie wtedy kiedy mamy na to ochote - jak sie uda to sie uda i tyle. zreszta narazie to nawet nie myslimy o tym, najpierw chcialaym jakas prace znalezc, a z tym jest ciezko. peelle - trzymaj sie kochana. oby maluszek wstrzymal sie do powrotu twojego meza. bede trzymac za was kciuki. Blask a jak ty znosisz ciaze??? wszystko w porzadku??? pozdrawiam i caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki :):) Co u mnie ?! 09.07 idziemy na pierwsze zdjęcia :D czyt. USG :):) Ogólnie ok. , męczą mnie mdłości , drętwienie rąk, ból brzucha i kręgosłupa , zmęczenie , senność ..............czyli standardowe wyposażenie :D:D:D Myślę ,że czasem trzeba przestać myśleć , że to te dni ect..... wyluzować , wypocząć . uśmiechnąć się i do przodu .............a czas pokaże :):):):) Peella trzymam mocno za Ciebie kciuki :):) Pozdrawiam buziam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochaniutkie! Maciuś jeszcze na ten świat się nie pcha i nie zapowiada się w tej chwili aby było inaczej, jeśli coś będzie się działo to moja siostra wam napisze. ja wykorzystuje te ostatnie dni na popijanie coli, pizze i dużo innych smakowych przyjemności, strasznie popuściłam sobie i odczuwam skutki w biodrach, ale co tam raz się żyje a nie wiadomo jak szybko wrócę do tych smakołyków, chyba w ciągu roku nie zjadałam tyle niezdrowego żarcia co w ciągu 2 tyg. niestety mój mężczyzna przyjedzie tylko na 2 tyg dziś doniósł mi tą smutną wiadomość a miało być 6, troszkę mi bardzo smutno no ale nie mam wyboru muszę dać radę, no i oznajmił że będzie tam pracował do listopada a dalej na miejscu u nas szukał pracy. u nas niestety żadnej ogromnej burzy nie widać a ja kocham burze, czasem coś kropnie i tylko parnie. pozdrawiam was i idę poleżeć bo już mieszkanie na błysk wysprzątałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witeczka :) Peella uuuuu szkoda ,że tak krótko.No i tez nie fajnie ,że praca twojego męża jest taka niestabilna...Mam nadzieję ,że będzie dobrze . Uważajcie na siebie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Co u was, jak letnie samopoczucia, u mnie humorek zmienny raz mi wesoło a raz bardzo smutno na przemian ze złością i zmęczeniem oraz napadami optymizmu i strasznymi niedobrymi nie wiadomo skąd się biorącymi złymi myślami. Maciuś w brzuszku bardzo mało ruchliwy może nabiera sił przed porodem :) A ja nie mogę w miejscu wysiedzieć. Pozdrawiam i przesyłam gorące buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie kochane :) Peelle trzymaj sie i nie dawaj za wygrana zlym myslom - na pewno wszystko bedzie w porzadku. moze twoje samopoczucie jest spowodowane mieszanka roznych uczuc przed porodem, niepewnoscia czy maz zdazy wroci, itp. poza tym pogoda tez jest strasznie zmienna. u nas dzisiaj od rana byly chmury, potem okropnie goraco i duszno, przed chwila padal deszcz, a teraz znowu slonce swieci. zycze ci krotkiego i udanego porodu :):) a tym, ze macius mniej sie rusza to sie nie przejmuj, moze nie ma ochoty i tyle :P Blask niedlugo usg, zycze ci abys mogla w jakis sposob juz zobaczyc swoje malenstwo :) jak juz wrocisz z badania to pisz tutaj szybciutko jak ci wyszlo. my z mezem za tydzien wyjezdzamy na krotki wakacje nad morze. mimo calej sytuacji z brakiem pracy postanowilismy mimo wszystko gdzies sie wyrwac i choc troche odpoczac od szarej rzeczywistosci. bedziemy sie leniuchowac, opalac o ile tylko pogoda pozwoli, chodzic na spacery, ogolnie mowiac bedziemy sie byczyc :P juz nie moge sie doczekac wyjazdu :) pozdrawiam was i zycze milej koncowki weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! fadeintoyou bardzo dobry plan z wyjazdem, też bym gdzieś wyjechała no może za rok się uda. No a ja zdaje sobie sprawę że to moje hormony wariują i takie humorki mi przysparzają, czasem myślę sobie że dobrze by było gdybym urodziła przed przyjazdem męża np. z pt na sob przyjechał by i odebrał mnie ze szpitala i moglibyśmy cieszyć się sobą w domku. w sumie na porodówce nie byłabym sama bo moja siostra chce być przy porodzie i modli się żeby Andrzej nie zdążył wrócić, oj ale to tylko moje plany których mam tysiące i na które nie mam wpływu. Całuski dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka34679
jesli jestem po pierwszym roku studiow, jestem na stazu ale nie mam stalej pracy,zaszlabym w ciaze i byla byl zarejestrowana jako samotna matka dostawala bym jakies pieniadze od panstwa,jesli tak to ile. zastanawiam sie bo mam podejrzenia ze moge byc w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam BaBuszki 🌻 Fade pewnie jedź zapomnij o wszystkim zregeneruj siły i wpełni sił i wypoczęta szybciej znajdziesz prace , będzie pełna determinacji i zapału i na pewno się uda :):): Wierzę w Ciebie :):):) Peella a może się uda i tak :):) Moim skromny zdaniem fajnie byłoby urodzić jak mąż był by już w Polsce i był przy Tobie. Choć z drugiej strony gdyby przyjechał po narodzinach też byłoby dobrze , bo mielibyście więcej czasu dla siebie i byłabyś może już w domu :):):) Mocno was ściskam .....Peella ciebie podwójnie :):):):) Ja ostatnio jestem cała w strachu...mam czarne myśli, że ..ahh nie będe zawracała wam głowy ;) Pozdrawiam buziam papapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Blask kochanie dziekuje ci za twoje slowa. takze mam nadzieje, ze jak wrocimy wypoczeci znad morza to bede miec wiecej szczescia, zapalu i jeszcze raz szczescia do znalezienia pracy. A co to za mysli cie dopadaja??? na pewno nie bedziesz nam zawracac glowy, wiec pisz tu szybciutko czego sie obawiasz. ja chetnie cie wyslucham i przytule jesli bedzie taka potrzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh te moje czarne myśli............................:( boje się strasznie czegoś więcej dowiem dopiero w piątek ,bo mam wtedy wizytę. Chodżi o to ,że to dopiero początek , a już nie męczą mnie niektóre dolegliwości .. Boję się ,że :(:(:(:(:(...........aż strach mówić głośno , a co dopiero napisać :(:(:( Same możecie się domyśleć...... Pozdrawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Blask nie martw sie na zapas :) kazda kobieta przezywa ciaze indywidualnie i moze miec zupelnie inne objawy, a niektore z nas przez cala ciaze nie maja w ogole zadnych dolegliwosci i rodza zdrowe dzieci. moze ty nalezysz do tych szczesliwych, ktore nie beda musialy specjalnie cierpiec z powodu mdlosci czy czegos innego. moja kolezanka teraz niedawno urodzila coreczke i jak byla w ciazy to miala bardzo malo dolegliwosci - prawie wcale mdlosci, nie zrobily jej sie zadne rozstepy, nie miala problemow z zaparciami, itp. naprawde nie ma sie co denerwowac przedwczesnie. na pewno na badaniu wszystko wyjdzie w porzadku, twoje malenstwo jest na pewno zdrowe i dobrze sie rozwija :) buziaki trzymaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! co tam u was dziewuszki? Blask no niestety nie pocieszę Cię ale takie czarne myśli to odkąd się zachodzi w ciążę są normalne i towarzyszą na każdym etapie rozwoju dziecka, po prostu trzeba się nauczyć je ignorować albo przechodzić do nich na porządku dziennym bo inaczej to zwariować można. A ja jak widać jeszcze 2w1 wczoraj byłam na ktg i u gina, na ktg zapisały się 2 skurcze jeden to nawet wielki był bo 80% ale ja niezbyt go czułam później mnie zaczęły dość nieregularne skurcze męczyć do 1 w nocy ale też przeszły. A dziś już pojeździłam trochę po mieście byłam w hurtowni dziecięcej i w kilku sklepach pogrzebać ciuszki, zjadłam sajgonki i czekam do nd niecierpliwie na męża a później mam nadzieje Maciusia. Pozdrawiam Was cieplutko :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam babeczki :):) Peelle a ja myślałam ,że TY już urodziłaś , bo nie było Cię a wczoraj taka fajna data i myślałam o Tobie :) Trzymajcie jutro za mnie kciukasy , wizytę mam na 17 więc wieczorem zdam wam szczegółową relację :D Mąż też mnie pociesza i krzyczy na mnie ,że mam tak nie myśleć :) Zobaczymy co będzie . Pozdrawiam cieplutko 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Peelle trzymaj sie kochana. ty to masz pare aby jeszcze po hurtowniach jezdzic ;) Blask naprawde nie martw sie na zapas. twoj maz ma racje, ze masz tak nie myslec. nawet nie wiesz jakie masz szczescie moc nosic w sobie nowe zycie i ile z tych starajacych ci zazdrosci :P ja niestety znowu dostalam @, malpa wsteretna spoznila sie i narobila mi niepotrzebnych nadziei. ale dlaczego teraz mialoby byc inaczej skoro juz tyle czasu sie staramy nic .... eh szkoda nawet gadac ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :):):):) Fade nawet tak nie pisz!!!!! Nie wolno!Zakaz!!%0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Blask dzieki :) sama pewnie wiesz, ze po tylu miesiacach staran - a bedzie to juz rok - to zaczynaja czlowieka nachodzic najczarniejsze mysli. wczoraj naprawde mialam trudny dzien i chyba nigdy w zyciu tyle nie przeplakalam, ale dzisiaj wstal nowy dzien i wiem, ze zamaist marudzic trzeba cieszyc sie tym co sie ma. a ja mam cudownego meza i kocham go najbardziej na calym swiecie. teraz najbardziej zaluje, ze wczesniej nie zaczelam robic badan dopoki jeszcze mialam prace. teraz chcialabym pojsc do lekarza, ale bez ubezpieczenia to niemozliwe, a ja narazie walcze z otrzymaniem odpowiednich dokumentow od bylego pracodawcy i nie moge sie nawet zarejestrowac w urzedzie pracy. ale znowu zaczynam marudzic, a obiecalam sobie, ze juz wiecej nie bede. Pozdrawiam was i trzymajcie sie cieplo. Blask, Peelle - uwazajcie na siebie i zycze wam jak najlepszego samopoczucia, a tobie peelle szybkiego porodu bez komplikacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki 🌻 Dziś miałam swoje pierwsze USG serduszko pięknie bije , wg. usg to 7 tydzień tak samo jak z @ fasolka ma 10mm czyli 1 cm fasolka ładnie umiejscowiona , więc nie ma zagrożenia to będzie to ciąża pozamaciczna :):):) co mnie cieszy troszkę sie uspokoiłam ale niezapomniane doznanie :):):):) Babeczki uszy do góry będzie dobrze. Peella trzymam kciuki mocno za Ciebie i Maciusia , obyście się szybciutko zobaczyli :):):)Fade będzie dobrze czasem trzeba czasu .... abyś mogła zostać zaskoczona :) Pozdrawiam i buziam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera tyle do was napisałam i przez przypadek wykasowałam całą wypowiedź :( w skrócie: fadeintoyou wierzę że już niedługo los się odmieni i wszystko się poukłada po twojej myśli, ważne że masz męża przy sobie i w nim oparcie, a jak będzie Ci bardzo źle to możesz do mnie przyjechać i wypłakać się w ramię. blask wyobrażam sobie Twoje szczęście gdy ujrzałaś bijące serduszko a takich chwil będzie dużo więcej :) New a co się z Tobą dzieje zaglądasz do nas czasem? o Slim to nie wspomnę całkiem o nas zapomniała. Ja nadal wytrwale czekam na męża jeszcze tylko 2 noce i popołudniu w nd mogę zacząć rodzić. pozdrawiam i przesyłam buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem! wytrwale czekam na męża już do mnie płynie promem, jeszcze tylko pól Polski na kołach i ok 14 będzie. mam nadzieje że już szybciutko urodzę jak Andrzej przyjedzie, bo jak nie to czeka mnie szpital od środy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wiem, że troszkę się nie odzywalam, ale ostatnio jakos brak mi czasu na wszystko... U mnie nic nowego...jeszcze tylko ten tydzień do pracy i urlop!!Juz nie moge sie doczeka :) Peelle ja myślałam, ze przeczytam tu dziś, że już urodziłaś...Myślę o Tobie od paru dni, jak tam sobie radzisz :) 3-mam kciuki i cho nie znamy sie osobiście, nie moge się joczeka jak urodzisz :) Blask a Ty jak się czujesz? Mam nadzieje, że wsyztko w porządku :) fadeintoyou tylko Ty, Ja i Slim zostałyśmy na placu boju:( Trzeba dac z siebie wszystko :) Ja w sumie odpuściłam te starania...Jak będzie to będzie...Liczyłam tylko akurat teraz kiedy będe miala @ i wyszło na sam urlop :( :( :( kicha jak cholera, bo co my będziemy robic??? :) :) Żartuje oczywiście :)Planujemy jechac do rodziców i na Maurki...Mam tylko nadzieje, ze pogoda dopisze :) Slim to juz chyba wogóle przepadła i zapomniala o Nas :( A może i Ona nosi już w sobie fasolkę? :) 8 sierpnia mamy wesele u mojej świadkowej, i dobrej koleżanki. Choc nasze konatakty trochę sie urwały, odkąd zaczeła się spotyka, obecnie ze sowim przyszłym mężem, to miło, że nas zaprosiła. Mimo tego, że to nie facet dla niej, to mam nadzieje, że będzie z nim szczęśliwa, bo chłopak nie stety nie ma najlepszej opini. Oby tylko wszystko było o.k Poza tym odkąd kupilismy auto prawie co tydzień jeździmy do rodziców na weekend ( w zasadzie to ja jeżdzę z siostrą a mój P pracuje :( )Dlatego tak rzadko tu zaglądam :( Ale obiecuje poprawę :) Dobra Kochane, nie zanudzam. Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! ja jeszcze nie urodziłam, przyjechała mężuś a ja zamiast rodzic to czuję się jak bym w ciąży nie była, on będzie tylko 2 tyg więc do pt mam nadzieje że Maciuś się wykluje ale co mi po moich planach, widzę że tu moje zachcianki nie wiele mają do powiedzenia. jutro już będzie tydzień po terminie i w czwartek położę się do szpitala a z usg tych na początku termin zawsze wychodził ok 4 lipca, nie mam siły już o tym myśleć, Wojtek tylko 4 dni po terminie. :( :( New cieszę się, że się odezwałaś. Mam nadzieje że urlop będzie udany i pogoda wam dopisze. pozdrawiam i ściskam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wasza slim
cześć kochane moje ,nie zapomniałam o was o nie nie !!! proszę nawet tak nie myśleć ,byłam u męża w NL a tam netu niet :( ale już jestem w domku to teraz nadrobię :) tak w skrócie do was : Blask GRALTULACJEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE no jak przeczytałam twój wpis to kopara mi opadła :D jeny jak sie ciesze że ci sie udało !!!! Pelle już nie mogę sie doczekać kiedy urodzisz i pokażesz nam Skrbeńska :D Fade i New wam też sie uda nie ma bata ;) bo ja to sie już nie staram ,jak będzie to będzie jak nie to nie , nie uwarzmy i tyle ;) miałam się przeprowadzić do M ale nie wyszło ale to nic po przyjęciu małego za rok już postanowione wyjeżdżamy wszyscy razem z PL . No to tak w skrócie bo muszę troszkę porobić w domku po moim przyjedzie pa buziam was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babuszki 🌻 Slim a ja już myślałam,że cię wcieło w tym twoim ogródku :D:D:D:D Jak miło Cię znów czytać %3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuu urwało znów!!! w skrócie: Peella proszę rodzić mąż się niecierpliwi:D::D:D Bbaeczki wam na pewno się uda w takim momencie , w którym się nawet nie spodziewacie !!:):):Wierzę a to!:) Ja dziś gotuję leczo taki smaczek :) Buziam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slim w końcu jesteś!Napisz co tam więcej u Ciebie :) Blask ale narobilaś mi smaku tym leczem...Chyba jak pojadę do mamy to tez ugotuję :) Aż mi ślinka leci, jak se pomyślę :) u nas od wczoraj znów upały...Na szczęscie w biurze klima, choc Ona też nie najlepsza, bo jak się dłużej posiedzi to jest tak zimno, że trzeba swetry na siebie zakładac :) Jeszcze tylko 3 dni i urlop!!!Juz nie moge się doczeka :) W końcu się wybyczymy :) :) :) Miłego dnia Kochane i do poklikania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×