Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewa23

CZy czajniki elektryczne pochlaniaja duzo pradu ? Prosze rade

Polecane posty

Gość ewa23

Witam :) Wlasnie zamierzam kupic czajnik i zastanawiam sie nad kupnem czajnika elektrycznego tylko nie wiem czy pochlania on duzo energii co odbije sie na rachunkach za prad...bardzo prosze o opinie osob majacych czajniki takie u siebie w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jest moj laptop
mnostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego gotuje w czajniku
na gazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam czajnik elektryczny to myślałam że z Torbami pójdę.Wystarczy że jego włączysz a licznik zapierdziela jak zwariowany! Przerzuciłam się na tradycyjny czajnik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To napisane na czajniku jest zawsze, jaką ma moc. Ale jak z drugiej strony kupisz słabszy, np taki na 1000W to czekasz z 10 minut zanim się woda ugotuje :o Znajomi mają dwa - normalny elektryczny na rano jak im zależy na czasie i taki na kuchenkę jak im się bardzo nie śpieszy - jest znacznie taniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-latka
a ile za prad płacicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było nie spać w szkole kury
Przeciętny czajnik - 2000W czyli 2kW. PÓŁ GODZINY jego nieprzerwanej pracy to 1kWh - około 60 groszy. Ale woda nagrzewa się powiedzmy minute, nie więcej. Czyli jedno zagotowanie wody to 2 grosze. Jeśli robimy herbate codziennie 3 razy, daje to 1.83zł miesięcznie. Było nie spać na fizyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa23
a czy taki elektryczny da się też postawić nad ogniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy York New York
ewo, oczywiście, że się da. A herbata jaka wtedy pyszna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubawiony
Hahaha, gość (trzy posty wyżej) zamiast słuchać domorosłych znawców wziął w rękę ołówek, konkretnie przeliczył i rozwalił system. Ploty z cyklu "jedna pani powiedziała drugiej pani" czyli tzw. urban legend są niezniszczalne jak ludzka głupota ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Czajnik elektryczny wcale nie ciagnie duzo pradu .mam go od kilku lat i nawet czasami mam nadplate w pradzie. Problem tylko w tym ze kazdy nalewa wody za duzo,wlewac tylko tyle ile potrzeba,na jedna szklenke czy kubek i naprawde nie ma bedziecie widziec roznicy w placeniu pradu.POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż to ! Jak się gotuje rozumnie, to nie ma się czego bać, ale jak chcesz wypić szklankę herbaty i wstawiasz cały czajnik,to lepiej sobie odpuść elektryczny czajnik. Mój mąż pracuje w delegacji, więc jak jestem sama i gotuję sobie wodę na herbatę , to wlewam 1,5 szklanki wody do czajnika. To pół szklanki to po to , aby mi później kamień i osad nie wleciał do herbaty, tylko żeby został na dnie czajnika. No i oczywiście trzeba też dbać o czystość grzałki, bo jak zarośnie kamieniem, to potem wydłuża się czas potrzebny na zagotowanie wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snaxika
Dużo, ja dostałam jakiś czas temu żeliwny czajnik Stauba i jest świetny, śliczny i dzięki niemu zaczęłam na nowo pić herbatę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×