Chce otworzyc właną działalnośc,mam możliwoscOkazyjnie wynajac budynek koło kina

Chce otworzyc właną działalnośc,mam możliwoscOkazyjnie wynajac budynek koło kina, powiedzcie mi, co mogłabym otworzyc, obok kina..dodam, ze juz do gory nad kinem jest kawiarnia.. myslałam najpierw o sklepie z ciuchami, ale teraz dochodze do wniosku, że moze cos w stylu bar z jedzeniem, jakies kebaby, albo knysze.. Czy ludzie wychodzacy z kina są głodni?:)

dodam, ze te małe miastczko około 25 tysiecy mieszkanców..do duzego miasta jest najblizej 80 km...wiec nie ma wielu rzeczy , ktore sa w duzych miastach,,myslałam, tez nad kramikiem z prasa a przy tym kawy mozna byloby sie napic, alobo tostornia

ja nigdy nie jestem glodna po kinie, bo pochlaniam na seansach niezliczone ilosci popcornu... moze jakis bar z piwem ?? popcorn slony, pic sie chce, a piwo gasi pragnienie ;)

bar juz jest

cos zwiazanego z kulturą.myslałam o kącikiu z gazetami , ale zeby sie mozna było kawy napic

ale skoro kawiarnia jest nad kinem, to jest konkurencja.... poza tym nie napisalas, ze jest bar... chcialabys cos kuturalnego w biznesie nie ma 'chcialabym' w biznesie jest : ' co chcieli by inni'

wiem, inni chcieliby pewnie sklep z ciuchami..

otwórz nabijalnie autosyfonu bedzie zbyt

"bar z jedzeniem, jakies kebaby, albo knysze.. Czy ludzie wychodzacy z kina są głodni?" Nawet jeśli są, nie pójdą zjeść po seansie 10 metrów od kina ! Przed kinem ani po, nikt gazet nie KUPI ! Tak jak wyżej ktoś... Nie patrz, że kino (kino jest "samowystarczalne" ), ale patrz, " co chcieli by inni'

miała takie możliwości i trochę kasy? Ja bym otworzyła coś z kosmetykami. Nie ma mocnych żeby kobitki nie zajrzały przed, czy po seansie. Do tego hmm.. moze kwiaciarnię? Jakieś mini buckieciki, z dedykacjami. Na zamówienia telefoniczne, internet- cafe moze. Coś w tym stylu.

no i może nie sklep z ciuchami, a hurtownia? Niekoniecznie ciuchów, moze być np. chemia.