Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Asiensis

potrzebuję pomocy od doświadczonych matek nastolatków

Polecane posty

Potrzebuję pomocy. Sprawa jest dla mnie delikatna, wiec proszę, powstrzymajcie sie od przykrych komentarzy. Mam nadzieje,że wypowiedzą się osoby, które mają coś sensownego do powiedzenia. Mam siostrę w wieku 15 lat, są z nią coraz większe problemy, moi rodzice zupelnie sobie z tym nie radzą, nie chcą, są zbyt zajęci sobą. Rozmowy nie odnoszą większego skutku. Wczoraj zobaczyliśmy jej profil na fotce.pl.Większość z was pewnie wie co to za portal i jak młode dziewczyny tam wyglądają. Jestem przerazona tym co zobaczylam. 15-latka wydekoltowana, wymalowana, obsciskująca sie ze starszymi facetami. Ciuchy, kosmetyki,imprezy-tyle ma w glowie. Nie potrafie do niej dotrzec, nie wiem jak jej pomoc. Wiem, że moi rodzice to zaniedbają, niestety. Cóż, nawet nie wiem jak zmienić dziecku pieluchę, a tym bardziej nie mam pojęcia jak podejść do problemu z nastolatkiem - nie jestem matką. Nie mam tyle doświadczenia, mądrości życiowej...Dlatego zwracam się do matek nastolatków. Może miałyście taki problem? Może powiecie mi jak radziłyście sobie z tym problemem? A może chociaz naprowadzicie mnie na to co powinnam zrobić. Wiem, że forum to nie jest idealne miejsce na znalezienie odpowiedzi na te pytania, ale siedze w domu o tej porze, mam w glowie milion mysli i potrzebuje rady. Proszę, pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dodam, że nie chcialabym korzystac z metody: zamknac gówniarę w domu, sprać itp. To błedne koło,ja chce żeby zrozumiala, a nie bala sie silnej reki. W tej chwili ma zablokowany komputer - to jasne. Ale co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze sprobowac z nia porozmawiac? wytlumaczyc na czym polega jej problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem polega na tym,że ona traktuja mnie troche na równi z rodzicami. Odpowiada półsłowkami, mówi,żebym przestała truć. Stracilam z nią kontakt i ona nie słucha moich rad, sugestii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn jakich? postaraj sie ja zrozumiec zakaz kompa jest.. głupi moim zdaniem jako metoda wychowawcza zakazy i wzmocnienia negatywne nigdy nie prowadza do niczego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkowa
ja ci radze pogadac najpierw z rodzicami zeby oni sprobowali do niej dotrzec;) w konbcu to ich obowiazek;) Mozesz tez sprobowac porozmawiac z kumeplkami siostry.... No a ty sprobuj sie do niej zblizyc... ale nie na sile! tylko codziennie po troszku:) A to jej kolacje zrob a to kino zaproponuj. Powoli powinno sie udac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkowa
no i twoja siostra ma racje zachowuj sie jak siostra a nie rodzice;) Nie truj jej za duzo bo ja odpychasz od siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi rodzice są egoistami. Niestety muszę to powiedziec. Są zbyt zajęci swoimi problemami, które uwazają za najwazniejsze. Rozmowy były. Jedno zwala winę na drugie. A ich zdaniem najlepsza metoda to : zaknac gówniare w domu, same zakazy, morda w kubeł.Tak jest najłatwiej. Jesli chodzi o kompa, jest to warunek mamy, ja uwazam,że na poczatek jest to jakies rozwiazanie.jak zrozumie o co nam chodzi, dlaczego sie temu sprzeciwiamy, zakaz zniknie. Jesli chodzi o kumpelki siostry to jest chyba jeszcze gorzej niz z nia sama. Jej najlepsza przyjaciolka regularnie sie upija, poniewaz ma problemy w domu, co oczywiscie nie jest wytlumaczeniem. To raczej odpada. Kino, zakupy, wspolne popołudnie - probowalam (moze za mało) ale tak jak napisalam- ona mnie traktuje trochę jak trzeciego rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziwie sie SPROBUJ JA ZROZUMIEC co ona takiego robi poza fotkami na fotce jak kazda dziewczyna w jej wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie zachowuje jak rodzice, staram sie nie truc, ale jak mam jej w takim razie powiedziec ze mi sie to nie podoba? Ze robi zle? Ledwo zdala do 3 kl. gimnazjum. Rodzice oplacili jej korki praktycznie ze wszystkiego i sprawe uwazaja za zalatwiona. Dodam,że ja nie mieszkam juz z rodzicami. Nie widuje sie z nimi codziennie. Nie chce truc, ale cos powaznego chyba trzeba z nia zrobic....? nie moge byc na luzie, bo temat jest zbyt powazny.tak mysle, moze sie myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zwyczajnie to nie jest az taka afera, raczej sie z nia zaprzyjaznij a nie truj nie rozumiem cie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkowa
moja siostra tez mnie tak czasem traktuje jak rodzica;) (13lat) ale jak troche powalcze i poprobuje to mi sie zwierza i na luzie gadamy:) probuj malymi krokami a tu jej uprasuj cos albo pomoz zadanie zwierzaj jej sie;) Niech wie ze moze ci zauface ze nie jestes przeciwko neij a z nia! wtedy dopiero z nia pogadaj:) Ale gwarantuje ci ze z tego wyrosnie ja w jej wieku to tez robilam glupie rzeczy a teraz jestem nader rozsadna;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż...co robi? Z tego co wiem/widze glownie robi sobie zdjecia, spotyka sie ze znajomymi, siedzi w necie, oglada seriale, maluje sie, kupuje ciuchy...itp. Rośnie na taka pusta lale, których duzo w życiu poznalam, których sie wystrzegalam jak ognia,ktorych nie moglam zniesc...Boje sie tego,że to nie jest cos z czego sie wyrasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic zlego nei robi,m problem jest w tobie, bo jej nie akceptujesz, to jak sie ubiera, mnalujje i co robi w wolnym czasie to jej sprawa. zazdrosna o nia jestes/? to nie jest twoja wlasnosc, zajmij sie soba a jej daj zyc tak jakchce a zamiast na zakupy jak pusta lala (tak, to o tobie), zabierz ja na basen do teatru, na konie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkowa
jestes przewrazliwiona troche;) Ja w jej wieku robilam to samo! jak czytam pamietnijk z tego okresu to sie lapie za glowe jaka ja glupia bylam:P Daj jej z tym spokoj.... Sama sie opameita;P I neich ma w t obie oparcie a nie kolejnego wroga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skromne zdanie.
każda nastolatka chce być zauważna,taki gupi wiek. może zacznij zbliżyć sie ta aby siostra mówiła ci wszystko.opowiadaj jak y się bawiłaś w jej wieku ale nie że byłaś grzeczna.wypośrodkuj to znajdz jakomś smieszną sytuacje i gadajcie.Gdy się otworzy będziesz wiedzieć co robi i będziesz mieć większo orjętacje czy to tylko młodzieżowy szpan czy coś gorszego. Poczeńści wina rodziców ona równie dobrze ucieka przed nimi i szuka troski. Zakazy ale gdy już na maksa coś się złego dzieje,może być przekorna i robic na złość.opowiedz jej o strasz nej sytuacji nawet wymyśl.Ale stopniowo. postaraj się ją zrozumieć wszystko się ułoży. jesteś bardzo dorosła a pielucha ztaką sytuacją to pryszcz. "obudz rodziców " mają dzieći a ich córki potrzebują rozmowy bo i tobie też brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie akceptuje ? Jestem zazdrosna? 15-latka prawie gola fotografuje sie w necie, ledwo zdaje z klasy do klasy, a ja jestem zadrosna tak? To nie jest problem akceptacji, ja sie o nia boje. Ile razy na tym forum byly pokazywane wlasnie takie dziewczyny z fotki.pl? za kazdym razem wszyscy sie oburzaja : a gdzie sa rodzice? Jak chce zareagowac okazuje sie ze jestem zazdrosna... A dlaczego na zakupy? Żeby sie wlasnie do niej zblizyc. Wejsc w jej codziennosc. POjsc z nia na te zakupy i jej pokazac, ze wlasnie ja akceptuje! Chcialam zeby pogadala ze mna w tym czasie tak jak z kolezanka. zajmij sie soba? daj jej życ? Wlasnie zajmowalam sie soba i teraz jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzylas stawy
Na pewno przestac placic za korki. Chce byc traktowana jak dorosla, to niech ponosi konsekwencje jak dorosla. Jak bedzie chciala korkow, to niech wylozy z kieszonkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sorry, tak to napisalas, ze tak to odebralam napisze ci cos moze jutro, sama mam 13 letnia siostre, ale ja sie z nia raczej kumpluje, i jestem tolerancyjna na to, na co nie zgadzaja sie moi rodzice. pomysle, a teraz ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkowa
No to zabierz ja na zakupy albo gdzies:) Moze niech sie do ciebie wprowadzi na troche skoro w domu nei zaciekawa sytuacja;) Masz racje te fotki nie sa najlepsze.... ale Musisz najpierw sie z nia zaprzyjaznic;) Potem mozesz jakos na nia wplynac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turquoise skoro nie rozumiesz jak takie rzeczy moga mi przeszkadzać to ciekawa jestem jak Ty bys reagowala gdyby Twoja córka/młodsza siostra jak sie zachowywala. Moze ten problem Cie nie dotyczy, wiec łatwo Ci tak pisac. Prosilam o rade matki, ktore maja takie problemy. Jestes matka Turquoise ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skromne zdanie.
nie możesz się obwiniać o złe drogi siostry . to może być span ale musisz kontrolowac i powiedzieć rodzicom tylko pomyśl jak zaraguja by nie stracić zaufania siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybac, ale jesli twoja siostra nie szanuje ciebie ani twoich rodzicow i waszego zdania, to to jest raczej wasza wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twojej siostrze najwidoczniej brakuje akceptacji Kropeczkowa ma rację Trzeba najpierw doprowadzić, że dziecko ci ufa- nie czuje sie jak ktoś z kosmosu(a tak własnie myslą nastolatki). Duzo rozmów, a przede wszystkim , o tym, ze ty tez byłaś w jakis sposób do niej podobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tossska
Turquoise a ja ci napisze tylko tyle-jesli nie bylas w takiej sytuacji to nic nie wiesz w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turquoise - skoro masz 13 letnia siostre to inna sprawa. W pewnym sensie Cie to dotyczy. ja w tym wieku mialam z siostra dobry kontakt, rozmawialysmy, smialysmy sie, bylo bardzo dobrze. Ale w ciagu tych 2 lat duzo sie zmienilo. Ja sie wyprowadzilam z domu, mam jednak swoje życie, ktore absorbuje wieksza czesc mojego czasu (chociaz mam zal do siebie, ze za malo poswiecam jej uwagi, nie jest tak, że uwazam sie za idealna siostre), a miedzy 13-latka a 15-latka jest duza roznica. Mam nadzieje,że Twoja siostra bedzie miala w tym wieku dobry kontakt z Toba i rodzicami i bedzie rozsadna. Ale jesli wyobrazisz sobie w tej chwili swoja siostre porozbierana w objeciach dorosłego faceta na fotce.pl i stwierdzisz ze ja akceptujesz i wszystko jest super to ok. Dla mnie nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda nastolatka potrzebuje akceptacji- jesli nie jest rozumiana w domu- chce się dowartościowac poprzez ciuchy, szpan itp. następna sprawa, że gazety robia z młodych dziewczyn- puste lalki barbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz wydaje mi się, że poprzedniczka dobrze radzi! zacznij się swojej siostrze zwierzać, czasem poproś ją o radę!nie mieszkasz już z rodzicami, więc może zaproś siostrę do siebie ?? na jakiś weekend ? wyjdź z nią na jakąś imprezę! albo chociażby posiedzieć do jakiejś knajpki, kina. dzięki temu \"młoda\" zrozumie, że nie traktujesz jej jak dziecka! myślę, że powoli dojdziecie do porozumienia! zgadzam się z tobą, że problem jest! i jeszcze ta upijająca się przyjaciółka! Oby Twoja siostra nie brała z niej przykładu! straszne jest, że rodzice nie chcą z nią porozmawiać, bo jakby nie było to ich obowiązek! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×