czuje sie do niczego po tym jak byly zostawil mnie dla innej

bo jak mam sie tak nie czuc,skoro juz nie znacze nic dla osoby z ktora bylam 2lata,ktora byla we mnie b.zakochana. jak mam teraz zaufac kolejnemu skoro tamten byl super az okazalo sie ze mnie oszukiwal i znalazl se inna;( kiedys bylam dla niego wszystkim a teraz zadnego zainteresowania. no jak:(

o nie, to nie Ty jesteś do niczego, tylko on! Przestań tak o sobie myśleć, na pewno jeszcze znajdziesz kogoś, kto bedzie wart Twojego zaufania

tak mi sie wydawalo ze to fajny czlowiek,uczciwy,brzydzil sie zdrada:(

widzisz, pozory czasem mylą...nigdy tak naprawdę do końca nie poznasz człowieka, nawet jak zjesz z nim przysłowiową beczkę soli.Teraz po prostu musisz o nim zapomnieć. Wiem, to nie bedzie łatwe, ale z czasem się uda, czas leczy rany...

bo zakochanie jest do bani...szybko mija:P

tylko jak mam sie pozbyc tego niesmaku,na kazdego faceta patrze tak samo,mysle ze za jakis czas okaze sie taki sam:(

Facetom się nie ufa. Nigdy.

wiecie co jest najlepsze?ze dopiero teraz widze ze to musialo jakis dluzszy czas trwac:( nowa komorka,zeby byly dwie,bo niby tamta stara. juz nie byl taki troskliwy(kiedys powiedzialam ze cos mnie boli,to odrazu chcial leciec do lekarza,a pozniej gadal ze "przejdzie") nie domagal sie az tak czestych spotkan(mialam wtedy duzo nauki,nawet raz go zapytalam czemu nie nalega na spotkania,to splawil mnie mowiac ze przeciez mam tyle nauki)

a przed moim wyjazdem za granice nie rozpaczal tak jak rok wczesniej,byl spokojny,itd a na moje pytanie czemu taka zmiana odpowiedzial ze teraz mi bardziej ufa boze takie sciemy a ja nic

w dodatku nikt tu nie chce ze mna gadac:(

ja zaczynam czytac

Poznasz jeszcze innego. Napewno. Każdy z czasem poznaje.

tylko ze kazdy po jakims czasie okazuje sie takim samym zlamasem:(

Pelno jest facetow ktorzy zdradzaja ale jest tez sporo takich co tego nie robia. Akurat mialas pecha Zdarza sie Jak jestes mloda to znajdziesz faceta bez problemu

Pomyśl sobie że w kolejnym związku to Ty możesz zakochać się w kimś innym i odejść. W życiu bywa różnie. Wypaliło się coś między wami, więc ja Ci mówię że to nawet lepiej że się rozeszliście :)

ale ok,ja za nim nie latalam jak sie dowiedzialam ze on ma inna mnie poprostu boli ze stalam sie nikim dla niego i ze teraz inna jest na moim miejscu

w sr mam sie z nim spotkac po 4mies,pogadac,mam mu cos oddac. chcialabym sie dowiedziec od niego calej prawdy,bo wczesniej ten tchorz nawet nie chcial normalnie ze mna pogadac,tylko esy badz gg nie wiem jak mam sie do niego zachowywac,byc chamska,obojetna,czy moze mila?

pewnie ze oojetna musisz mu pokazac, ze radzisz sobie swietnie bez niego. Troche tez mila zeby nie zobaczyl ze to co ci zrobil zabolalo....facet ktory zdradzil i tak nie rozumie co czujesz....zrob tak zeby po rozmowie z toba, zobaczyl jaki skarb stracil....recepta na sukces:)

ja w sumie mam faceta od jakiegos miesiaca(ponoc nowy facet jest lekiem na bylego) i nie wiem czy w sumie wspominac o nim czy nie:) pewnie pomysli ze klamie,zeby sie odegrac

A mnie tak dziewczyna po prawie 2 latach zostawiła trzy tygodnie temu.Scenariusz niemal ten sam.Rozstanie po naprawdę wielkim uczuciu przez sms.Też tak bardzo brzydzila się kłamstwem i zdrada a przez ostatni miesiąc się wykrwiawialem a ona się świetnie bawiła.Gdyby nie jej koleżanka która przez n-k znalazłem w UK to bym nie wiedział jaka jest naprawdę.Rozkochała mnie w sobie i rzuciła.Są tacy faceci i takie kobiety.Współczuję Ci.Ale wierzę że nie jesteśmy do niczego

Trudno mi będzie teraz zaufać innej bo skoro ona tak mnie potraktowała...ale wiem że muszę kogoś znaleźć żeby ukoic ten ból.Byłem pewien że to już związek na całe życie,mieliśmy plany,w tym roku już zamieszkać razem.A ona tak mnie oszukała i z tego co wiem nawet nie była mi wierna.Naprawdę porażka największa w moim (26 l.) życiu.A stylizowała sie w moich oczach na anioła którym nie była.Faktycznie nie zna się ludzi.Uważam że dałem jej wszystko,przy mnie zawsze mogła się czuć jak księżniczka a jednak szukała czegoś innego.Przerażająco trudno mi o tym zapomnieć

No i właśnie przez to spać po nocach nie mogę :) nikomu tego nie życzę

no mi naprawde trudno zrozumiec jak mogl sie zmienic w totalnie innego czlowieka

heh wlasnie mysle jak sie ubrac zeby zrobic na nim wrazenie:D

Nie jesteś do niczego, to on jest do niczego; zostawił i złamał ci serce.:) Temu drugiemu powiedz o tym, tak naprawdę, nie jesteś jeszcze gotowa na nowy związek uczuciowy. Mądry chłopak doceni twoją szczerość i jak mu będzie na tobie zależało zrozumie cię. Prawdziwy związek polega nie tylko na uczuciu miłości, ale także zrozumieniu drugiej osoby.:)

"Wcale nie jest powiedziane, że ciągle dając, kiedyś coś dostaniesz"