Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dada1

jak rozpoznac osobe nietrzezwa od osoby ktora ma wylew badz zawal serca?

Polecane posty

Gość dada1

albo wylew?zawsze mnie to nurtowalo ,trudno zeby czlowiek podchodzil do kazdej osoby ktora lezy na ziemi,albo spi na ławce,prosze o wskazowki jak sie zachowac w takich przypadkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie dzisiaj jadac samochodem widzialam jak pijaczek przewrocil sie i lezal na chodniku.Chcialam sie zatrzymac i zapytac czy nic mu nie jest ale... sie nie zatrzymalam.Nie wiem dlaczego.wiem ze powinnam bo mimo tego iz byl pijany,mogl miec np wylew lub zawal serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijany z zawałem leżę
Do was też kiedyś, gdy będziecie w potrzebie NIKT nie podejdzie. I to jest jedyne kryterium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dada1
ale kiedy podejdziesz do takiej osoby i ona chrapie(spi) i daje sie wybudzic to znaczy ze jest tylko mocno upojona alkoholem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olapecek
lady pretensja a nie bedziesz pozniej rozmysala ze on mogl umrzec bo mu nie pomoglas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
jeśli to drobna osoba, której się nie boję to podchodzę i patrzę co się dzieje, i wedle oceny karetka lub straż miejska...choć nie trafiłam na osobę która by potrzebowała karetki. jeśli do danej osoby podejść się boję dzwonię na straż miejską. w mojej dzielnicy panowie strażnicy są niezawodni, są po ok 3 minutach....wiem ze dla kogoś kto potrzebuje karetki, te 3 dodatkowe minuty to wiek, ale cóż, nie jestem heroiną która będzie się narażać na pobicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olapecek
czyli wzywasz karetke do kazdego pijaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olapecek jak wracalam 10 minut pozniej,specjalnie pojechalam ta sama droga,zeby zobaczyc czy lezy i juz go nie bylo....Gdyby dalej lezal to bym podeszla do niego. ja nie jestem nieczula nakrzywde ludzka.Raz podzeszlam do pani,ktora lezala na chodniku a obok niej lezal rower.Bylo juz po 22,wyszlam na spacer z psem.Okazalo sie ze ta pania ugryzl pies.Zadzwonilam na pogotowie i poczekalam az przyjedzie...Jakis czas pozniej spotkalam ja i bardzo mi dziekowala.Powiedziala ze malo jest teraz takich ludzi jak ja.A ja zrobilam to co powinien kazdy zrobic-pomoc drugiemu czlowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
jak ktoś jest śpi i nie można go dobudzić to może być to śpiączka cukrzycowa czy jakoś tak, najgorzej że się wtedy pachnie jakby się schlało. takiej osobie i karetka i policja pomoże, bo tak nie przytomna osoba i tak trafi pod opiekę lekarską i już lekarz rozróżni jeden stan od drugiego. ważne żeby reagować, a nie żeby ktoś leżał kilka godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
oplacek--> nie karetkę tylko straż miejską. tak do absolutnie każdego pijaka. panowie strażnicy, którzy maja pały i umieją się obronić i znają zasady pierwszej pomocy decydują co zrobić z delikwentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dada1
a jak ktos spi i chrapie i jak do tej osoby podchodzisz i mozesz ja obudzic rozmowa i to znak ze jest pijany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola pecek
przepraszam lady tak mi sie wymsknelo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola pecek
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
szczerze to nie wiem. myślę że obudzony cukrzyk, będzie prosił o pomoc. tak czy siak nie zostawiam takiej osoby samej sobie. zawsze dzwonię po pomoc. bo nie zależnie czy to pijak czy ktoś chory zostawienie go może być opłakane w skutkach. jakbyście się czuły jakby z przydrożnych krzaków nagle poderwał sie pijany człowiek i wskoczył wam prosto pod maskę....brrr...makabra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj wuja zmarl dzisiaj.mial 59 lat,w poniedzialek sie zaczelo.myslelismy ze byl pijany bo zdarzalo mu sie pic.to bylo o 17.nast.dnia wezwalismy pogotowie o 14.;( wylew krwi do obu polkul.a jeszcze w poniedzialek rano szedl i bylo wszsytko ok:( nie rozpoznalismy ze to udar.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarons
jezeli jest to zima to uwazam ze kazdemu nalezy pomoc. Skoro sie napil to oznacza ze nie jest czlowiekiem i powinien zamarznac?? a poza tym jak sie boisz podejsc (bo zawsze jest jakies ryzyko) to powinno sie chociaz zadzwonic na policje, straz miejska czy pogotowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawałowiec wyglada inaczej, ma inny wyraz twarzy no i zapach, ale alkoholik tez moze dostac wylew albo zawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R1111
no prosze prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×