Jak zacząć maila do Prodziekana... Prosze was o rade!!!

Musze napisać maila do Prodziekana i nie wiem jak zacząć :( Kolega mówi bym napisała "Szanowny Panie Prodziekanie" , ale dla mnie to jakoś dziwnie brzmi... Jakoś prościej bym wolała. Macie jakiś pomysł?

Szanowny Panie

Szanowny Panie Prodziekanie Mam dla Pana takie pytanie :D:D:D To rzeczywiście nie pasuje Jeszcze facet wpadnie w trans i zacznie wierszem czytac tę wiadomosć :D

zacznę chyba tak: Cześć Zbyszek Pamiętasz jak dziewięć miesięcy temu byliśmy na kawie...... etc Może być?

zacznij? "Dzien Dobry Jestem studentka X roku na wydziale XXX. Chcialabym... i tu sformuluj prosbe... imie i nazwisko"

stary ruchaczu młodcyh studentek z pierwszego roku, widziałm co wczoraj robiłeś z Małgosią B . z II roku. Masz pzrejebane.

Dziękuje za te dobre rady ;) Chyba skorzystam ze zwykłego Dzien Dobry.... A prodziekan jest bardzo fajny więc dziadu nie pasuje;P

Jedyny basen rektora... :-D

załozyłam dzis podwiązki w rózowe słonie , gorset w trupie czaszki i buty na 8 cm platformach. Czekam przed moim komputerem, aż odpiszesz na ten meil i opiszesz mi jak bardzo mnie upokorzysz chłostajac po tyłku szpicruta i batożąc nabrzmiałym praciem. Twoja dziunia zboczunia.

Szanowna dziuniu, prosze stawić się u mnie w tymże stroju o godzinie 13:10 (gdyby mnie nie było to prosze chwilkę poczekać, o 13:00 powinienem zakończyć egzaminy poprawkowe, ale z tymi kretynami różnie bywa) nie musisz mieć indeksu ale weź wiązkę szparagów (świeżych)

Drogi Jarosławie! Chciałam z tego miejsca pozdrowić cię serdecznie i poinformowac, ze kupiłam ci nowe sznurówki i dowiedziałam się o mozliwosciach załozenia konta w banku. Twoja Jola Szczypińska , wciąz panienka. PS.Jesli twój dziekan jest ponizej 50 mozesz dołaczyć zdjecia sutka . Powyzej 50 to i tak nic nie da.

Dziękuje za tak szybką odpowiedż!:) Jestem wzruszona jak sprawnie i skutecznie działa poczta meilowa na naszym uniwersytecie. Przyjde punktualnie, wezmę ze sobą również spagetii z pesto, zebyć mógł mnie w nim wytarzać, a na koniec władczym tonem zagrzmieć : -Liż moja piętę, niewolnico spagetnico! PS. Czy mam założyć kolczyk z twoja podobizną na łechtaczkę ?

ludzie!! zadne "zwykle dzien dobry"!! to nie jest mail do cioci ani sasiadki z bloku obok, tylko do prodziekana - jest roznica? jest! maile do takich osob ZAWSZE zaczyna sie od "Szanowny Panie/Szanowna Pani", nigdy inaczej, bo to przejaw lekcewazenia! nic nie szkodzi, ze prodziekan jest fajny i na pewno sie nie obrazi - tym bardziej nalezy mu sie szacunek! sama slyszalam, ja zwykly wykladowca mowil, ze studenci nie maja pojecia, w jaki sposob pisac maile do swoich wykladowcow i zaczynaja wlasnie takimi "dzien dobry", albo "witam", a na koniec obowiazkowo "pozdrawiam"... ludzie, troche powagi...

Spaghetti! Cenię Cię za te inicjatywy! :-) Kolczyk - niezły pomysł, ale nie pomyl się jak za ostatnim razem (liżę Ci szparę a tu przed moimi oczami kolczyk z Rektorem... myślałem że rzygnę :-o) Do zobaczenia niewolnico :-P

Boze , Rektora zapomniałam wtedy zdjąć z braku czasu, wzywa mnie zawsze w dziwnych godzinach - np 5 rano:) Ten stary cap kaze mi sie zawsze przebierac w mundur ułama i skakać przez kozła , krzyczac : -Na Ruskich!!!!!!!!!!!!!!!! zaczyna mnie to nudzić, więc ostatnio powiedziałam mu, ze Ruscy idąc na Stalingrad ukradli już kozła i zabrali ze sobą, więc nie moge skakać. Wtedy kazał mi wczołgać sie do studzienki kanalizacyjnej , stare zboczysko, i krzyczeć : Ruskie lodzie podowdne, torpedą , ładować!!! Z tobą to coś zupełnie innego kotku. Do zobaczenia:)

Te, Prodziekan a Ty się co tak opierdzielasz w pracy? Ona jest MOJA słyszysz? I nie nastawiaj jej przeciwko mnie, ty sowiecki agencie!

dziela sie na : -meile do wykładowców , którzy nas wkurwiają od a do z - meilel do wykładowców, którzy nas wkurwiają od A do M - meile do wykładowców , którzy sa do zniesienia - meile do wykładowców, których lubimy (* występuje takich co najwyzej 20 w Polsce) - meile do wykładowców , z którymi mamy zamiar się przespać - meile do wykładowców, z ktorymi się przespalismy Jak wybierzesz kategorie prorektora, to podam dalsze wskazówki,

bez przesady dzień dobry, czy witam, nie jest złe, jest jak najbardziej ok, a szanowny panie, to tylko do dziekanów, prodziekanów, więc w twoim przypadku może być..a jak znasz ich osobiscie i to np. twoj promotor, to radze nie pisac szanownym panie, bo to jakies glupie stwarzanie sztucznosci i dystansu

to sprawa jest bardziej skomplikowana:) Ci dziela sie na : - starych dziadów do niczego - alkoholików -frustratów - psychopatów - impotentów - takich, z ktorymi można by się przespać - takich , z którymi się sypia - takich, z którymi się przespało i nie chce sie mieć więcej do czynienia Zaleznie od kategorii stosujemy powitanie : - Dzień dobry! - Witam! - Hej! - Kochanie! - Szanowny Panie! Z wątpliwym poważaniem - Ty glupi chuju!

wysyłasz lista czy list? Chyba, ze to wyższa szkoła kopania buraków i produkcji bimbru z kartofli pastewnych.

:D

Nawet mnie rozbawiliście tymi pomysłami;)

Na pewno nie SZ.P. prodziekanie nawet jak jest pro piszemy DZIEKANIE!

Zwyczajowo powinno się pisać: Szanowny Panie Dziekanie (nawet jeśli piszemy do Prodziekana)

List do Prodziekana zaczynamy: Szanowny Panie Dziekanie!

Ja zawsze pieszą tak: W zaleznosci od tytulu "Szanowny Panie Doktorze/ Profesorze, Docencie itd." Nazywam sie ta i tak i jestem studentka kierunku tego i tego na tym i tym roku. Pozniej tresc o co co chcesz zapytac I na koncu " z wyrazami szacunku" albo " z poawazniem" i swoje imie i nazwisko

A Szanowny Panie Dziekanie tez mogoby byc ,ale lepiej jednak jesi jest profesorem to napisac tytulem. I nie pisz "dzien dobry", chyba, ze do mlodeo magistra albo doktora moze by to uszlo. A bron Boze nie pisz "witam" , albo "pozdawiam"