poraana toaleta jak to u Was wyglada????

Jestem ciekawa jak to u Was wyglada jak macie zajęcia,szkole/pracę na 8:00/7:00/9:00 rano? i nie chodzi mi o zęby ,bo to rano kazdy(chyba:P) robi....

bo u mnie wygląda tak: pierdzę przez pół godziny i jak kupa już jest dojrzała to ją wysrawam i dopiero mogę iść, niestety przez to się spóźniam, muszę przynajmiej kilka razy pierdnąć by wyszła, też tak macie?

zwlekam sie z lozka prysznic zeby susze wlosy make up(10min) ubieram sie lece do pracy na 8.00,dojazd zajmuje mi jakies 40 min,kawa sniadanie w pracy przy biurku,wstaje okolo 6.15

normalnie wyglada :) wstaje, ide do lazienki, myje zeby, pozniej wlaze pod prysznic i tam sie prysznicuje, myje wlosy i twarz, wychodze, wklepuje krem, susze wlosy, nakladam podklad na twarz+troche rozu na policzki, tusz do rzes, balsam do ust i heja, na uczelnie! (albo do pracy) :)

ten 2 to podszyw ,no nie wiem jak masie na 8;00 prace czy zajęcia to bys musiala wstac o 6 zeby zdazyc

ja wlasnie tak wstaje,mozna sie przyzwyczaic:-)

jak mam na 8, to faktycznie wstaje o 6.00-6.30. godzina mi wystarczy, zeby sie porzadnie przygotowac do wyjscia. o 7.30 wychodze (mam blisko i do pracy i na uczelnie). jeszcze w miedzyczasie zdaze wypic kawe (o ile mi ktos zrobi :P ) aha - miedzy wklepywaniem kremu a suszeniem wlosow jest jeszcze czas na wysmarowanie sie antyperspirantem i psikniecie perfumami. balsamy i takie tam pierdoly zostawiam sobie na wieczor.

dzisiaj mam do pracy na 15, wlasnie ide pod prysznic i zaczynam moja "poranna" toalete :D mozecie mi liczyc czas :D:D

ja bym nie mogla wstac o 6 zeby tylko umyc wlosy i ciało:/ masakra bym chodzila jak trup niewyspana ja sie myje wieczorem i wlosy ,rano tylko myje zeby twarz ,pachy(potem antyperspirant) miejsca intymne chusteczkami odswierzajacymi +podmycie ,a no i stopy.w zime tez bierzecie rano prysznic i tez myjecie wlosy?

nom,mnie prysznic budzi,inaczej chodzilabym jak niedobita mucha.wieczorem tez prysznic,ale bez wlosow;-)

Ewa i kamilka jesteście brudasami.

nie jestem brudasem kretynko:| chyba nigdy brudasa nie widzialas i nie wąchałas:/

prysznic, zeby, wlosy i twarz juz za mna... zdazylam nawet pachy ogolic :P 25 min, nie tak zle :D

skoro to do czegoś potrzebne ;-) wstaję sikam jem śniadanie palę papierosa i piję kawę robię kupę myję włosy nakładam odżywkę - międzyczasie myję zęby spłukuję odżywkę biorę prysznic ubieram się i tak codziennie - niezależnie o której wstaję i co robię. :-)

zapomniałam po sikaniu myje ręce po prysznicu - a przed ubraniem maluję się (albo i nie)

a sie myje wieczorem i wlosy ,rano tylko myje zeby twarz ,pachy(potem antyperspirant) miejsca intymne chusteczkami odswierzajacymi +podmycie ,a no i stopy.w zime tez bierzecie rano prysznic i tez myjecie wlosy? Takie mycie z osobna stop, pach i krocza zajmuje wiecej czasu niz wskoczenie pod prysznic:D Ja wlosy myje wieczorem, co 3 dni.

Widze, ze zadna z was nie wychodzi z chaty bez tapety:D

krem , krem brazujacy, korektor, podklad, puder brazujacy, oczy czarna kredka) takie ceregiele i to jeszcze przed 20stka?

przerwa miedzy palcami 90 -- czyli wogole nie myjesz zębow nie myjesz się tylko na te brudne ciało psikasz perfumy ...aaaa o boze :|

Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda, Tak się zaczyna wielka przygoda. Myję zęby bo wiem dobrze o tym, Ten kto nie myje ten ma kłopoty. Żeby zdrowe zęby mieć trzeba tylko chcieć. Ref.: Szczotko, szczotko, hej szczoteczko ooo, Zatańcz ze mną, tańcz w kółeczko ooo, W prawo, w lewo, w lewo, w prawo ooo, Po jedzeniu kręć nią żwawo ooo. Bo to bardzo ważna rzecz, żeby zdrowe zęby mieć.

14.30, czyli rowno godzina jest potrzebna na umycie sie od stop do glowy, zrobienie makijazu i ulozenie wlosow. nieduzo. chyba mozna sie troche poswiecic, coby nie smierdzic innym, nie? ;)

przerwa ale Ty brudas jestes fuuuuj zeby rano zębów nie umyc oboze dziewczyno moze z tego powodu ze od Ciebie WALI nie masz przyjaciol i nikt Cie nie lubi ,pomysl nad tym ,,,jezuuu:|

Jak mam na 8:00, wstaję o 6:30. Włączam kompa, muzykę jakąś, idę do kuchni- robię kawę (śniadań nie jem),potem prysznic, mimo iż mam długie włosy myję je codziennie (zimą też...bo ktoś wyżej się pytał ;) ),balsam,pijąc kawę suszę włosy, ubieram się,maluje,zęby i go go go na autobus na uczelnie;)

jestem w szoku - zeby rano nie umyc zebow??? nawet nie tylko ze wzgledow zdrowotnych (prochnica i te sprawy) ale sam oddech, okropienstwo

dokladnie ja tez jestem w szoku!!!! ja rozumiem nie myć włosow,ja nie ma się przetłuszczających to nawet 3 dni są świeze,ja rozumiem myc sie wieczorem a rano odswierzac ale zeby nie myć zębow ,jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ja o bym sie chyba ze wstydu spaliła:|dziewczyno !!!jaki wstyd!