dzisiaj napisalam facetowi cos co poskutkowalo -

co????????????????????//

ostatnio tak mnie wkur.. ze szok. a ja zawsze obiadzik pod nosem piwko zawsze w domu bo r zmeczony przyjdzie z pracy. a on dzisiaj awanture rano mi zrobil bo nie czystych skarpetek... o rzesz kurwa mac. mysle sobie. wiec mu napiasalam zeby przestal traktowac mnie jak gowno.

aha///i co????

a on co na to???

ale mu przygadałas :P:P:P:P:P pewnie sie ogrommnie tym przejął :D:D

a i jeszcze napisalam zeby zjadl cos na miescie bo dzisiaj napewno obiadu nie bedzie. i ze wychodze sobie wieczorem . a on dzwoni i mowi "przeciez slodziutka wiesz ze cie kocham. pojdziemy razem na zakupy wieczorkiem? nie wybieraj pieniazkow z konta bo koledzy mi dzis oddaja.. i takie tam... jakby mogl to by mi w dupe wlazl.ilez mozna

i kurwa nie mam zamiaru po raz kolejny jutro za niego lazienki sprzatac i odkurzac a on bedzie sobie do gory fiutem lezal i na kompie siedzial. dzisiaj moja cierpliwosc sie skonczyla.

To niech Ci wejdzie w dupę, może Ci przejdzie :)

no ale dlaczego nie uprałaś mu skarpetek? chłop miał iśc bez do roboty??? zawaliłaś i jeszcze stroisz fochy

a on to co nie wie gdzie pralka stoi ... trzeba tylko pipeczek nacisnac...bez przesady...

fghgfh - dobrze mu przysrałaś :) sissy - ja ci w d.. moge wejsc jak chcesz :P

dzis stwierdzilam ze jestem jego osobista kucharka, sprzataczka, kelnerka i td. ale dzisiaj powiedzialam koniec kurwa i bardzo sie z tego ciesze

Kwiatek, Tobie chyba podziękuję za ten zaszczyt :)

pojemnej dupy to az tak nie mam i chyba sie tam raczej nie zmiesci ;-)

faceci to wybryki natury jednym slowem

fghgfh - dobrze stwierdzilas :) niech tez robi cos w domu sissy - wiem ze nie jestem w twoim typie :)

podszywaczom juz podziekujemy :-)

a ja sobie pojde po pracy na miasteczko i dla poprawienia humoru kupie sobie jakis prezent :-)

Kwiatek, pokazałeś się od tej złej strony, nie lubię takich ludzi

ty sie pierwsza pokazalas od zlej strony :P

Ja? A to ciekawe :) Chociaż może i tak jest :)

co za ciul z tego twojego facia! :/

sissy - spoko ;)

no jak dupek sie ostatnio zachowywal. jeszcze mu musze jakos kare wymyslec ;-) powiem ze nie mam ochoty na seks dzisiaj. to chyba najbardziej go zaboli ;-)