znowu to zrobil nie mam sily

znowu sie opil i zrobil mi awanture o spotkania ze znajomymi,mam tego dosc:(( jestesmy ze soba 3 lata tyle przeszlismy.nie umiem myslec o tym ze musze to skonczyc, nie mam z kim pogadac. tak bardzo mi zle:(( a jutro bedzie przepraszac:((

wez sie w garsc, rzuc go w cholere, niech blaga o litosc!!!

nie mysl ze kiedys bedzie lepiej!! uwierz ze zycie bez niego potoczy sie dalej!!!Wiem cos na ten temat):

skąds to znam, bylismy ze soba 3 lata, planowalismy slub, on zawsze jak sie spił robił wojny o byle co i pozniej przepraszał i mowil ze nie pamieta. Obiecal sie zmienic, wzielismy slub i mam piekło w domu, codziennie piwo - jedno, dwa, pięć - a pozniej awantura o wszystko - ze sie puszczam, ze daje dupy, ze jestem p****bana a na drugi dzien wybacz kochanie! MAM DOSC I NIE POPEŁNIAJ TEGO BLĘdU - rzuć go w cholere!!

Dobrze piszesz Taka_jedna!! ja mialam to samo.

zeby to bylo takie proste, tak bardzo sie poswiecilam dla tego zwiazku...teraz ciagle dzwoni, a ja nie chce go znac, siedze zaplakana jak zwykle i mam pustke w glowie i w sercu,

i masz zamiar poswiecac sie dalej? dziewczyno zmarnujesz sobie zycie, bo to na co niektorzy cierpią jest nieuleczalne. jak ktos lubi sobie wypic i pozniej robi afere z byle powodu to sie nie zmieni, ja zawsze najem sie wstydu - na weselach, sylwestrze i wszedzie!!! jak chcesz zeby tak wygladalo twoje zycie to prosze - ja mam dosc!

Wiec pomyslec czas o sobie!!Chcesz cale zycie to przezywac? I mamic sie nadzieja jak twoje starsze kolezanki ze bedzie lepiej? G...o prawda Obudzisz sie kiedys ze swiadomoscia PO co ja to robie? Pamietaj zycie masz jedno !! masz prawo byc szczesliwa i zadowolona!!

A najgorsze sa te klamstwa z ktorych prawie zawsze musialam wybrnac JA poniewaz moj pan jak wypil to mial niezmiernie wybujala wyobraznie!! opowiadal pierdoly ,mizgal sie do innych lasek eh szkoda gadac

ale on nie pije czesto, zdarzyla mu sie taka akcja dokladnie drugi raz, wiem ze to nic nie tlumaczy:(( chcialabym nic nie czuc:( tak bardzo bardzo

Kochana ja nie mam zamiaru cie straszyc absolutnie to co zrobisz to bedzie Twoja decyzja Jednak to pierwsz sygnaly ze takie zagrozenie istnieje!! alkochol to wrog numer jeden!! Zniszczy nie takie madre glowy jak nasze trzy!:):) Jesli juz teraz tak bardzo to przezywasz to chyba twoj partner powinien sie zastanowic co jest wazniejsz?Twoje samopoczucie czy jego wodeczka?

na razie nie zdaza sie czesto - poczekasz przekonasz sie. zycie nie jest usłane rózami ale nie musimy same sobie go dodatkowo utrudniac

powiedzial ze przyjedzie jutro, ze moge mu pisac zeby sie odwalil,moge udawac ze mnie nie ma ale i tak przyjedzie, bo nie pozwoli mi odejsc.wszystko tak bardzo komplikuje:(

Z doświadczenia wiem, że faceta warto upić, żeby go bliżej poznać. Naprawdę wychodzi czasami prawdziwan natura. I tłumaczenia typu "bo byłem pijany" nie powinno się przyjmować do wiadmości. Widocznie taki jak po alkoholu, jest w rzeczywistości. Takie moje zdanie.