No to w końcu jest ten Bóg czy go nie ma

wkoorwia mnie ta niepewność :( jak jest to trzeba by przestrzegać pewnych zasad aby po śmierci nie było zbyt źle.......a jak go nie ma to po co sobie czegokolwiek żałować :o

Bóg jest, i jeżeli zrozumiesz sens wiary, to do szczęścia nie będziesz musiała sobie niczego odmawiać ja wierze i jest mi bardzo dobrze z tym

Jak wierzysz to jest, jak nie wierzysz to nie ma.

to nie ma

to Idealista z Marsa, zaraz na pewno wystawi serię swoich wizualizacji ziemskich w postaci artystycznych zdjęć pena

sprawa jest niepewna logika mówi że wszechświat nie powstał sam z siebie.....na pewno są istoty inteligentniejsze od ludzi które wiedza więcej, jesli ktos stworzył wszechświat to posiada cechy boskie bez względu na to czym jest.......mówiąc w skrócie coś tam musi być o czym nie wiemy a z drugiej strony może zycie człowieka nie ma żadnego znaczenia, ot iskra która przez chwile rozbłyśnie i zgaśnie, nikomu nie zalezy na ludziach, nikt ich nie rozlicza ze złych czynów ani nie wynagradza za dobre..... ludzie są dla zasady (zasady życia) ale to życie mało istotne i żadni bogowie na nas nie patrzą ...:) mało wiemy niestety.......

Musi być , bo inaczej to nasze życie byłoby bez sensu...... Żylibyśmy po to tylko ,żeby umrzeć ??? To niemożliwe ......

oczywiście że jest