Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

Witam dziewczynki, tak bym sobie z Wami pogawedzila a mam tyle prace ze sie ledwo wyrwalam zeby zajrzec, w weekend troche poczytam co tu za dyskusje sie tocza,pozdrawiam i milego weekendu zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widac,przed weekendem kazda ma duzo pracy:)Ja i w weekend bede musiala troche czasu poswiecic na prace...bo dorabiam sobie troszeczke,a poniewaz lubie to robidc,to nie narzekam:)Ale posiedze conajwyzej dzis,bo jutro robimy imrezke ze znajomymi...a jak znam zycie i swoj organizm,niedziele spedze w lozku i to napewno nie bedzie mile;) Środo....a czy Ci znajomi,ktorzy wam uprzykrzali zycie beda z Wami (jeslibyscie zdecydowali sie na ten bal), tzn czy tylko na tej samej sali czy wrecz w najblizszym towarzystwie i czy tego towarzystwa nie zniesiecie:)Bo odnioslam wrazenie,ze mialabys ochote isc , a jesli tak jest,to mzoe jakos przekonasz tego Swojeg-chyba,ze jest uparty jak moj M:) Co do imprezki u znajomych,z ktorymi swietnie ostatnio sie bawiliscie,to sa pewne plusy-bo jest pewne,ze nie bedzie lipy,tylko,ze nie dziwie Ci sie,ze nie chcesz spedzac Sylwestra jak pospolitą sobote ... Ja na twoim miesjcu (o ile oczywiscie mialabym na to ochote) namawialabym swojego M na ten bal,bo skoro beda tam wasi znajomi to napewno bedzie milo a nie lipa jak ostatnio:)A tych znajomych od ostatniej bibki nie mzoecie zabrac ze soba na ten bal? Ja prawde powiem wogole w tym roku nie chcialam nigdzie isc na Sylwestra,bo uznalam,ze dobrze by bylo pooszczedzac troche...w koncu niespelna 7 m-ce zostaly do slubu...i moj M tez poczatkowo zgadzal sie ze mna..ale teraz wychodzi,ze pojdziemy gdzies...ale gdzie to ciezko wyczuc..bo w perspektywie mamy bal o ktorym wczoraj dowiedzialam sie (ale brat M z ktorym mamy sie bawic-niezaleznie gdzie- cos kreci nosem na ten pomysl) albo bibke u siostry M, taka na wiecej osob....ale ja osobiscie wolalbym bal..bo po 1 siostra M ma kota, a ja nie wiem czy pisalam kiedys ale mam astme i przy kocie dusze sie...osttanio troche zwiekszylam dawke lekow i jest nienajgorzej,ale nie wiem czy cala noc wytrzymam nieinhalujac sie co troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorrita 🖐️ Aga, Ci znajomi z ostatniejimprezki nie chcą iśc, bo twierdzą, że nie maja kasy. Tak twierdzą, chociaz nie do końca im wierzę, bo znamy sie jak łyse konie i nie mamy nic do ukrycia. a może po prostu nie chcą, nie wiem. Ci znajomi, którzy nam sprawili przykrośc będą w gronie tych 14 osób znajomych z którymi bysmy szli na ten bal. ja bym może była skłonna im \"wybaczyć\", ale mój Łukasz jest nieugięty.... Nie wiem, teraz sobie myslę, że za te 400 zł mogłabym kupić chcoiażby zaproszenia. Sama nie wiem. Nie wiem, czy na tą domowę imprezę zebralibyśmy więcej osób niz my i ci nasi najlepsi znajomi... Gdyby zebrało się więcej ludzi, nie zastanawiałabym się ani chwili. Kurcze, sama nie wiem. Ale mam ochotę iść, bo będą tam ludzie, których uwielbiam, jak mój brat z bratową, jak dwie pary znajomych, którzy nawiasem mówiąc tez w przyszłym roku sie hajtają. Muszę to przemysleć. Te bale cholera się ostatnio takie modne zrobiły, ja ogólnie wole domówki, ale na balu nie muszę sie o nic martwić. Idę, jem, graja mi itp. a po imprezie domowej trzeba sprzątać, gotować na nią, szykowac... Eh, sama się pogubiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj obgadam to z Łukaszem. Bo on niby chce, a niby nie. Też taka baba niezdecydowana. Mówi, że będzie lipa, bo "oni" będą, ale nie bierze pod uwagę tego, że będą tez inni nasi ulubieni znajomi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, idę dalej pracowac. Jeszcze troche mi zostało. Ale jeszcze tu wróce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam troche roboty,ale co jakis czas zagladam, poki jestem sama w biurze;) A co do tego balu i tego,ze za 400zl cos sie kupiloby,to ja wlasnie o tym mysle mowiac,ze wolalabym,zebysmy nigdzie nie szli i zaoszczedzili...ale cos czuje,ze M nie da sie przegadac,bo stwierdzi,ze poradzi sobie finansowo...a tylko en argument na nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz sie obrobiłam, ale jakies manko mi wyszło :( Do przeżycia. Męczę się myslami o tym balu. w zasadzie nie mamy aż tyle kasy, przydałoby sie to, co by zostało, gdybyśmy na bal nie poszli, ale z drugiej strony w domu przeciez siedzieć tez nie będziemy i jakąś tam kasę wydamy.... Aj, szkoda gadać. Jeszcze tylko 1,5 h i do domku. Jadę dzisiaj do mojej may, bo jutro wyjeżdża do sanatorium i musze sie pożegnać. Zła trochę na nia jestem, bo miała kupić bilet na autobus, a kupiła na pociag i cały dzień będę czekała na wiadomośc, czy dotarła cało i zdrowo. Aj, ta moja mama.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ;) hmm widzę że temat Sylwestra na tapecie ;) ;) My na szczęście nie mamy z tym problemów bo idziemy na bal hehe :D :D ale my oboje uwielbiamy imprezy więc to , że nie będziemy siedzieć w domu było pewne z góry ;) ŚRODA ja na Twoim miejscu naciskałabym na bal ;) bo wiadomo jak się kończą domówki - tak jak napisałaś tzn chlańsko, chlańsko i jeszcze raz chlańsko :D a na zabawie to można i potańczyć i wogóle ;) my idziemy grupą dość dużą bo będzie ok 8 par czyli 16 osób i też nie za wszystkimi przepadam ale można się przecież super bawić i nie zwracać uwagi na tych, którzy nam nie pasują nie ? :) Ej dziewczynki bo ja mam problem innej natury :P :D otóż czy zastanawiałyście się nad tym co zrobić, żeby nie mieć @ w dniu ślubu ? :classic_cool: bo mi jakoś tak wypadnie bo dostaje na początku miesiąca a ślub jest 6 czerwca :O myślałam nad tabletkami anty ale nie chcę bo brałam je 2 lata, potem miałam 1,5 roku przerwy i znowu brałam jakiś czas wiec nie chce po raz 3 robić sobie rozpizdzielca w organiźmie zwłaszcza, ze długo potem dochodzę do siebie :P :D :D chociaż plusy też są bo podczas brania zero syfów na ryju a przy normalnym cyklu bywa różnie a znając moje szczęście pewnie mnie wysypie dzień przed :P :D nie wiem znacie jakieś inne sposoby ? :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzwonilam do salonu mowie sorry ale nie dam rady przyjechac mimo ze sciagneli suknie z drugiego konca polski, facetka po glosie poznaje ze inna, sluchajcie a ona mowi dobra nie sprawy trudno a koszt? to przy okazji jak juz bedzie pani miala czas i przyjedzie a sukienka?niech sie pani nie martwi przypuszczam ze nikt jej jeszcze nie wykupi do nowego roku, szok! a jeszcze wczoraj dzwonila do mnie babka inna z ich sklepu prawie z ryjem na mnie ze nie przyjechalam po suknie a bylysmy umowione na 13! ja wkurzona - nic nie szlo mi tego dnia - mowie ze niewiem z kim sie umawiala ale nie ze mna i ze ja nie przyjezdzam po suknie tylko zobaczyc i przymierzyc! hahhahahha, to byla rozmowa, myslala ze sie skule i bede blagala o wybaczenie a to spotkanie o 13 niewiem skad jej sie wzielo?! ohhhh... jakos mam dosc, suknia tez sie zajme po nowym roku, a jest tansza ta twoja chyba Środa - w przecenie jesli sie nie myle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co prawda boire tabletki ale i tak sie boje ze wypadnie w ten dzien :( mam nadziej ze nie bo nawet jak przesuwasz okres to mozesz, nie musisz, miec plamienia :( co do sylwestra... kurcze ja cala jestem niezaplanowana ;) chyba pojdziemy na spontan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Ja juz po pracy :) czekaja mnie za to imprezki, moj J ma urodziny jutro i szykuje impreze w domu, sluchajcie interesujecie sie ile moze kosztowac oprawa muzyczna na slub??? Zalatwilam juz nauki, jedna sprawa z glowy i zeby bylo smiesznie zaczynamy 13 haha jeszcze tylko cywilny mi brakuje wziac trzynastego i bedzie komplet haha. No nic lece piec biszkopta na tort :) ale zajrze jeszcze do Was!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej dziewczyny! Ja tez juz wolna... Nie wiem,co będzie z tym balem. Przemysle sprawę i pogadam z moim Łukaszem, bo nie chcę go zmuszać, bo wiadomo, że nie bedzie to to samo. Ja mam ten sam problem, brałam pigułki przez prawie trzty lata. JakŁukasz poszedł do wojska odstawiłam i do tej pory, czyli juz prawie dwa lata nnie biorę. Przed, w czasie i po @ tez mam syfy i jestem strasznie upierdliwa i niecierpliwa, dlatego sama się zastanawiam nad ponownym braniem, doslubu, a po slubie odstawić znowu. Tyle, ze ja po pigułach tyje i tegio się boje. Ja chciałam zacząc brać, głownie dlatego, żeby nie zaciążyć przed ślubem, np. pięć miesięcy przed, to byłaby tragedia osobista dla mnie, tym bardziej, że my \"zabezpieczamy\" się stosunkiem przerywanym, więc to żadne zabezpieczenie... i ostatnio miałam fazę że w ciąży jestem. Normalnie szok ze stresem.Wolałabym tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spanielka, jak bierzesz pigułki, to możesz zrobic tak, że nie będziesz miała @ w jednym miesiącu, jak koczysz opakowanie, to nie czekasz siedmiu dni, żeby rozpocząć nowe opakowanie, tylko od razu rozpoczynasz "kurację", bez przerwy, wtedy @ ci nie grozi. Ja tak już robiłam, jak np. miałam wesele, a wypadało na to, że będę miała @, to nie przestawałam brać, dopiero w nastepnym miesiącu zrobiłam przerwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawcia_mielona
hej kobietki :) ale tutaj się rozpisałyście:D co do tabletek, to z tym nie robieniem przerwy jest tak, że często się plami. Ja tak nietstey też mam :( co do ślubu, nic nie mam załatwione więcej poza tym co mam i powiem Wam szczerze że nie mam teraz na to czasu ani nawet ochoty. Zresztą widzę, że dla Was każdy szczegół jest bardzo wazny a dla mnie nie. Dlatego chyba nie przywiązuję do tego wagi i narazie nie ma co się spieszyć z załatwianiem wszytskiego. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja lubię planowac, załatwiać itp. itd. Jestem pedantką, musze mieć wszytko zapięte na ostatni guzik :) :) :) :) Taki typ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam do domku. Zajrzę może jutro. Bo weekend, a w domu, to raczej nie mam czasu siedzieć na kafe, nie to co w pracy ;) Wesołego weekendu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ja plamień nigdy nie miałam, nawet jak brałam 3 opak pod rząd więc to nie problem ;) kurde no to chyba trzeba będzie się w kwietniu zastanowić nad receptą ehhh ja po tabsach zawsze mam minus 5 kg więc tu akurat luz ;) ;) ;) ŚRODA ---> my też tylko przerywany :O :P :P :D ale ostatnio mam jakąś blokadę chyba bo własnie boję się wpadki tuż przed ślubem :O :P :D chociaż w sumie 7 lat nie wpadliśmy to czemu teraz miałoby się zdarzyć ? :D :D :D ja dzisiaj jakaś potwornie zmęczona jestem :O normalnie padam na pysk :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak biore ie tak jak na pakowaniu to mam plamienia :( Dorotita my jak sie dowiadywalismy to facet-organista, facetka-skrzypce i spiew 200 zł, a kiedys sie pytalam z ciekawosci kwartetu smyczkowego ile biora...1500 zł !!!! :(:(:(:(:( Środa sie nie martw, zmien pigulki to nie bedziesz tyla, jak bralam jedne takie srednie (chodzi o cene) to utylam 10 kilo, serio...:( gdyby jeszcze K mi cos powiedzial ale on nic :( to byl czas wielkiego zamieszania i przeprowadzki, zmienialm tabletki na te z gornej polki, wazylam 65 kilo teraz waze nicale 59,5 kilo :) bez jakichkolwiek diet teoria znajomi bez zabezpieczen ciagneli tak ponad 9 lat, juz nawet mysleli ze dzieci miec nie moga - nawet nie chcieli za bardzo - niedlugo bedzie rodzila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam do was pytanie dziewczyny, podoba mi sie strasznie pewna suknia ale cholercia kosztuje prawie 5 tysiecy...szok! jestem ciekawa czy kobietka ktora szyje zrobilaby mi identyczna co? chodzi o to ze nie chce zeby to byl widoczny bubel ale zeby tez byla taka ladna... czy uwazacie ze oryginal to oryginal i kopii sie nie da zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rety... i caly czas mysle o sukni i o tym czy jak dam ja uszyc wzor na zdjeciach gzdie dziewczyna wystawila na aukcji suknie to bedzie ona taka jak powinna byc...? :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spanielka powiem Ci, że ja czasami miewam myśli, ze może coś z nami nie halo skoro nie wpadliśmy jeszcze :P :D z tym, że my nie jedziemy na przerywanym tak jak większość tych co tak właśnie wpada [tzn tak, że niby przerywany ale facet wyjmuje już po tym jak się kilka kropel \"ujele\" i to dalej wg nich jest przerywany :P :P :P ] tylko tak że wiecie jak ... :classic_cool: Co do sukni hmmm nie jestem krawcową i się nie znam ale wydaje mi się, że BARDZO DOBRA krawcowa może byla by w stanie uszyć identyczną ;) ;) no chyba, że suknia jakaś mega skomplikowana jest ;) pokaż ją ;) ;) a najlepiej oczywiście jak zobaczyła by ją krawcowa i oceniła czy da radę ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!!! Już po wekendzie, tak jak myślałam, nie było czasu, żeby do Was zajrzeć, ale jak widzę, bardzo dużo się nie wydarzyło. teori, spanielka----- my sie zabezpieczamy przerywanym, jak juz wcześniej pisałam. Trwa to już od prawie dówch lat... Czasami zastanawiam się, czy wszytsko z nami OK, bo przeciez tak długo mieć fart, to wielki fart i chwila namysłu, ale co będzie to będzie. Ja pójde jednak po receptę, któraś z Was napisała, że tyle lat się zabezpiecza w ten sposób i jak na razie z rezutlatem braku ciąży, to dlaczego teraz, przed ślubem miało by być inaczej, ano własnie... dlatego, że to taki parszywy czasami los, że wtedy kiedy czegos nie chcemy, to on nam to daje i na odwórt, dlatego ja idę po piguły, \" PRZEZORNY ZAWSZE UBEZPIECZONY\" :) Spanielka---- co do sukni. Ja mam to samo. Znalazłam w necie suknię, wymarzona, wyśniona, piękna i w moim stylu, wiem, że będę w niej dobrze wyglądać itp. itd. Ale ja jestem spod Warszawy, a ten salon jest w KATOWICACH :( więc lipa... Ale napisałam maila do salonu w Warszawie, gdzie są też krawcowe, wysłałm im dwa zdjęcia( bo na stronie tego salonu były dwa) tej sukni i zapytałam, czy byłyby w stanie mi taką uszyć, jaki koszt itp utd. Odpisały, że oczywiście, że tak. Tylko ja się wacham, bo jesli to nie będzie to samo, to po pierwsze, a po drugie, nie wiadomo, jak będzie leżeć, itp itd Dlatego wiem, że na pewno, któs u Ciebie, tn. jakaś krawcowa by się podjęła. Ja chyba nie zaryzykuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My bylismy w sobotę po alkohol, jestem strasznie zadowolona, że wykombinowaliścmy to w taki sposób, bo zaoszczędzilismy 500 zł. Kupiliśmy: 204 butelki wódki 24 butelki wina czerwonego 24 butelki wina białego 12 butelek wina rózowego Wino moje ukochane Carlo Rossi :) 7 butelek szampana białego 3 butelki szampana czerwonego 3 butelki szampana różowego Mam nadzieję, że to wystarczy... Z alkoholi musimy dokupić jeszcze jakieś kolorowe alkohole do DRINKBARU, tylko nie kupowaliśmy, bo nie wiemy jeszcze jakie i ile. Musimy skontaktować się z barmenem, który będzie to obsługiwał. Rodzice, w sobotę robili małą imprezkę w sobotę i wypróbowywali tą wódkę, dzisiaj się dowiem, czy była dobra... Bo to nowość na rynku :) Zabieram się za robotę, ale będę tu zaglądać. Pozdr. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🌻 Ja w piatek skonczylam pierwsze egzemplarzez aproszen:)Środo,Broneczko,sprawdzcie poczte:D, w sobote byli znajomi nasi i wkurzylam sie znow na ten alkohol,bo Oni twierdzą,że liczyli 1l wodki na pare na 2 dni...kurcze,znam moich znajomych i rodzine i jestem przekonana,ze to za malo..wiem,ze nie wszyscy pija,wiec niby powinno sie wyrownac..ale nie przekonuje mnie to...i jeszcze moj M twierdz-nie martw sie,przeciez zawsze mozna dokupic!!..szok umarlabym jakby na moim weselu czegos zabraklo!! A co do @..to ja wyliczylam sobie,ze powinnam wlasnie w dniu slubu miec 4 dzien cyklu:(..ale wciaz mam nadzieje,ze co miesiac przesunie mi sie o jeden dzien wczesniej i wtedy przy pmyslnych wiatrach na slub bede juz po:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, maila czytałam, odpowiedziałam :) Zaproszenia naprawdę świetne, ale to ci juz napisałam w mailu. A gdzie jest Broneczka? z tego co pamietam, to na jakimś wyjeździe służbowym. Czy ktoś wie? :) My tak w ogóle wczoraj byliśmy jeszcze podpisać umowę z kamerzystą. Wydamy na to kupę kasy, ale mysle, że warto... Nie będę Wam zdradzać, dlaczego, chyba że ktoś będzie tym zainteresowany, ale już nie mogę doczekać się efektu. Jechaliśmy na to spotkanie 1,5 h bo mój Łukasz wymyslił "SKRÓT", i droga wyniosła nas 140 km, a jak wracalismy "moją drogą", którą chciałam jechać też w tamtą stronę, to jechaliśmy 40 minut, bo było to tylko 70 km. Czyli jadąc na spotkanie nadrobiliśmy 70 km bez sensu, ale przeciez mój Łukasz \"wie lepiej\", jak jego tata- są identyczni!!!!! Nie wiem, czy sie z tego cieszyć czy nie... Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoloeni, jacys tacy spoko ludzie nam się trafiają, i od zespołu i fotograf i kamerzysta. Szczęściarze? :) Szczęsciarze,. bo razem :) 👄 [ love] Ale dałam teraz,co?!!! :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to skadś....moj M tez zawsze wie lepiej..szczegolnie za kolkiem jest taki najmadrzejszy:)Ale akurat w terenia orientuje sie lepiej ja i zwykle jedziemy wg moich wskazowek...ale jesli tylko jest cien szansy,ze może lepiej dane okolice zna On ...to sie zaczyna:) Środo, juz sparwdza cos mi tam napisala:) A za Broneczką,tez juz zdarzylam sie stesknic..wracaj do nas szybciutko. jak tam kurs juz rozpoczety?🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo i Broneczko:) Ciesze sie,że moje zaproszenia podobaja sie Wam..takie było moje założenie-aby były proste a przy tym eleganckie:)i ciesze sie,ze wg Was osiagnelam zamierzony cel:) Środo, co to Twojej uwagi-to juz mi to mama mowila-wiec pewnie cos w tym jets, moze jest mocno nadźgane:)...ale zalezało mi aby zaproszenie było czytelne...i dlatego wiekszą czcionką pisałam. A wogole mam pytanko, czy myślicie,ze powinna być jednak ta wstążka?Spróbujcie to sobie wyobrazic:)Bo ja jak pisalam w mailu uwazam,ze straciloby caly swoj urok a wiec prosta elegancje:) Środo,zaraz wysle Ci listę gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, jesli chodzi o wstążke, to nie potrafię sobie jakos tego wyobrazić, wszystko zalezy od tego, w którym ona miałaby być miejscu. Może zrób jedno próbne ze wstążką, wtedy na pewno będzie to pełny obraz i ja będę mogła sie wypowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×