Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tez mam

XXXL -ki ???? Gdzie kupujecie ciuchy ? ... cd.

Polecane posty

Gość wiolciaxxxl
NAjpierw spójrz dobrze jaką kurtką ona się zainteresowała link jest na 1 stronie wstawila a pozniej pisz!!! Wyplywasz u z jakimis smiesznymi komentarzami i wnioskami a nie wiesz o nas nic wiec nie oceniaj zbyt pochopnie tylko przeczytaj cala historie tematu a nie kilka wersow!!! Ja powiem szczerze ze moje ciucy to 80% młodzieżowe ale coś z workowatych też sie znajdzie bo nie można chodzić w jednym stylu tylko o zmieniać żeby było ciekawiej ::)::) I troche luzu laska bo się strasznie uniosłaś!!! \ A co do twojego sklepu to moze dalas za wsokie ceny daj konkurencyjne a zobaczysz jak zarobisz :) Ja juz sie pisze tylko mniej cos w moim rozmiarze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rinek
Może najpierw zdefiniujmy słowo "młodzieżowe",. Dla mnie ubrania młodzieżowe są to ubrania dla nastolatek oraz dziewcząt mniej więcej do 23-go roku życia. Nie wydaje mi się, żeby pani, która twierdzi, że ubiera się młodzieżowo zakładałaby np. takie ubrania: http://allegro.pl/item464760728_w_w_nowa_czadowa_bluza_w_krate_emo_punk_futro_m.html http://allegro.pl/item470991204_super_sexy_bluzka_arcelli_nowosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że się ubieram bardziej młodzieżowo niż niektóre młodsze ode mnie nadal podtrzymuje. Co do kurtki to uprzejmie proszę mi pokazać miejsce w którym ja napisałam że wymiary tej kurteczki są potrzebne mi dlatego, że chcę ją dla siebie? Zresztą akurat co do opinii na temat tej kurtki to się nie zgodzę, wszystko zależy do czego i kto ją ubierze :) A mi tam w zielonym ładnie :) I tak jak napisała Wiolciaxxx pytałam o kurtkę z pierwszej strony tematu :) Ja bardzo lubię przyciągać uwagę :) Mam zgrabne nogi i mogę spokojnie nosić krótkie spódniczki, niestety te większe najczęściej są do/za kolano co akurat nie wygląda na mnie rewelacyjnie. Jak już trafi się większa to materiał taki że człowiek by tego nawet na ścierkę do podłogi nie chciał. Lubie też wydekoltowane bluzeczki bo akurat mam co pokazywać i zupełnie nie rozumiem dlaczego większość bluzek na takie osoby jak ja ten biust uparcie zakrywają. Za to te mniejsze rozmiary czasem są takie, że pępek przez dekolt widać. Co do \"młodzieżowości\" ciuchów, to jak się kiedyś w pewnym sklepie z większymi ubraniami zapytałam o coś na młodszą osobę to mi kobieta przyniosła bluzkę z panterkę ze złotymi cekinami i jakimiś frędzlami. Nie obrażając nikogo to młodzieżowo nie znaczy tandetnie i odpustowo. A bluzkę bardzo podobną do tej z linku akurat mam, co prawda w innym kolorze :) Futerek jako dodatków nie lubię :) Zresztą róż to nie mój kolor :) Ja w sumie się nie dziwię że ludzie kupują takie \"babciowate\" ciuchy, bo jak człowiek ma całą garderobę w tym stylu to później ciężko się przestawić... A rzeczywiście takich właśnie ubrań jest najwięcej i ciężko dostać coś innego. I jeszcze jedna uwaga co do allegro, kiedyś gwałtownie tyłam i kupiłam kilka rzeczy tak prawie na chybił trafił żeby tylko mieć co na grzbiet wrzucić. I powiem wam że niektórzy sprzedawcy kompletnie nie potrafią wyeksponować towaru, Ułożone na płasko, wymięte jak ściera. Zdarzyło mi się \"niechcący\" kupić bardzo ładną bluzeczkę mimo że na zdjęciu prezentowała się niezbyt zachęcająco. No oczywiście może też się trafić odwrotnie, i coś co wygląda zachęcająco może się okazać \"na żywo\" mało fajne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rinek
Fakt, że masz boluzkę podobną ale w innym kolorze to wcale nie znaczy, że ubierasz się młodzieżowo. Tu nie chodzi tylko o krój bluzki, ale i o jej kolor! NIkt nie mówi, że młodzieżowe znaczy odpustowe i tandetne, ale przeznaczone dla młodych osób. To, że ubierasz się w stylu osób nieco młodszych od siebie nie oznacza, że nosisz młodzieżowe ubrania. Nie mylmy tutaj pojęć, bo dekolt i krótka spódniczka wcale nie równa się młodzieżowemu stylowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam
Zgodzę się z przedmówcami, młodzieżowy styl to dziś połączenie stylów sportowych, eleganckich z takimi emo, punk,street style retro itp. Styl dla kobiet dojrzałych to bardziej eleganckie rzeczy, typu falbanka przy koszuli, spodnie w kant, marynarka, taki look biznes woman, matki i żony. Chodzi głównie o to by było, schludnie i kobieco. a ciuszki jakie oferowane są dla kobiet 42+ to przeważnie workowane, proste fasony, zero dekoltu, wcięcia w talii, nic bardziej do ciała, a i materiał daje wiele do zyczenia. a powinno być inaczej, dekolt V optycznie zwęża ramiona, wcięcie w talii nie dodaje wcale cm, a wręcz przeciwnie, jakieś rekawy 3/4, spodnie o prostej nogawce, albo rurki, brak wzorów typu kwadraciki, półkola itp. to wręcz niedopuszczalne, a to właśnie jest dla nas korzystne! Dobra, ciuchy są przeznaczone dla osób starszych, ale młody człowiek też może być grubszy prawa? dlatego coraz częściej zastanawiam się nad otworzeniem sklepu z ciuchami itp. i takiego stacjonarnego, a co nie sprzedam w sklepie to w sklepie internetowym, ale to duże ryzyko :( Dlatego chciałabym się spytać jakie rzeczy byście preferowały i ile byście były w stanie zapłacić ? konkretnie, np. spodnie rurki, dobra firma, gatunek I takie na czasie itp.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taką bluzkę mam wściekle fioletową, i nie rozumiem w czym ma być niby gorsza od tego niebieskiego. A to, że rezygnuje z futerek czy różu jeszcze nie znaczy że ubieram się jak starsza osoba. Ale skoro uparłyście się mi dogryzać z powodu wieku i przekonywać że stara dupa ze mnie to wybaczcie ale nie mamy o czym rozmawiać. Patrząc na osoby w wieku naście lat mam nieodparte wrażenie że młodzieżowo=różowe kuse kurteczki, złote bluzeczki i białe kozaczki. O,k tak to ja się nie ubieram. Sytuacja którą opisałam miała pokazać jak niektóry sprzedawcy interpretują taki właśnie młodzieżowy styl. Tak wiec jak tu ktoś pisał pojęcie młodzieżowego stylu zależy od interpretacji. A jak widzę niektórzy uparli się mnie przekonać że jedynie ich wizja jest jedyną słuszną drogą. Nie napisałam że mini czy dekolty świadczą o tym, że się młodo wygląda tylko zwróciłam uwagę, że takie rzeczy w dużych rozmiarach są ciężko osiągalne w ramach dyskusji co by kto chciał. O,k znikam stąd, pocieszając się myślą że Wy tez kiedyś będziecie miały 30 lat i mimo wszystko życząc Wam żeby kiedyś młodsze od Was nie czepiały się Waszego gustu. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam
nikt tu nikogo nie obraża przecież ;) Ja mam już blisko 30, więc luzik :P chodzi po prostu o to że narzekamy na te ciuchy workowate, bezkształtne, brzydkie i odrażające, które przeznaczone są dla osób powiedzmy sobie szczerze 60+ lat, a nie 20 30 czy 40 letnich osób! Młodzieżowy styl to są te wszystkie ciuchy, typu kolorowe kratki, groszki, jakieś zabawne itp. Styl japan i emo teraz królują, co do rózowych ciuszków, miniówek i białych kozaczków to nie tylko dziewczynki w wieku szkolnym sie tak ubierają, bo widziałam niejedną babkę w wieku 40 paru lat tak ubraną, a skąd się na to moda wzięła to nie mam pojęcia Mam prośbe tylko by prowadzić tu dyskusję, każdy ma swoje zdanie i je wyraża, ale nie obrażajmy się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam--->masz rację, chociaż nie powiem urażona się poczułam. Ale fakt że bez względu na wiek i wymiary niektórych gust jeśli chodzi o ubiór jest trochę.... hm.... dla mnie niezrozumiały. Co do krojów to tak jest głupio ten świat urządzony iż mimo wiecznego trąbienia w prasie i TV o epidemii otyłości to w sklepach niewiele się zmienia. Bez względu na wymiary każdy może mieć mankamenty sylwetki i ubrania powinny nam pomagać ukryć to co złe i wyeksponować nasze zalety. Z mniejszymi rozmiarami to się nawet zdarza, jeśli chodzi o większe... No same przecież widzicie. Najprościej jest ciachnąć 2 kwadraty, zszyć to razem tak żeby przypominało wyglądem poszewkę na wielką poduchę i wmawiać ludziom nieco mniej wysmukłym że tak właśnie ma być, bo \"duzi\" tak właśnie się ubierają. Po za tym zgadzam się zupełnie co do kolorów. Owszem nie każdemu wszystko pasuje i zdrowe podejście do te kwestii się przydaje, ale większe ciuchy są na ogół białe, w dziwne kwiatki albo w najlepszym wypadku czarne. Strasznie to monotonne, chętnie bym kupiła coś innego. A zielony akurat bardzo lubię i mi pasuje :) Co do ceny, to jestem skłonna zapłacić więcej (niż za mały rozmiar), ale niech to będzie sensownie uszyte. Tu znakomitym przykładem jest bielizna a dokładnie biustonosze. Większy biust=solidniejszy biustonosz (i jeszcze ładny ma być!) a nie żebym wywaliła np 300 zł a to mi się przy pierwszym energiczniejszym ruchu rozleci. W sumie fajnie by było żeby jakaś osóbka o większych wymiarach i \"niebabciowatym\" guście otworzyła taki sklepik. Może by miała większe zrozumienie dla klientek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam
kurde dokładnie ! moja znajoma ma kurtki skórzane naturalne do sprzedania zielone po 250 zł chyba ;p haha No właśnie tak myślę nad takim sklepem na początek internetowym, a potem jak będą zyski to i zwykły sklep, bo wiadomo że to juz wiekszy wydatek :( bedę musiała wywalić nie tylko swoją kase ale i zaciagnąc kredyt. Ale czas pokaże, na razie badam rynek, że tak powiem ;) dlatego piszcie, jakie ciuszki, jakie ceny, kolory, fasony itp. Dodam tylko, że mnie bardziej podobają się kobiety przy kości, szersze biodra, troche tyłka, udka, i pełniejsze piersi, jak dla mnie to jest oznaka kobiecości i wzór, a nie tak jak się przyjęło szkielety wręcz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rinek
tez mam, od myślników wymienię ci, co ja chciałabym móc kupić w Twoim sklepie :) -spodnie jeansowe nie typu rurki ani ogromne dzwoniaste, tylko takie z lekko poszerzanymi nogawkami na dole. Nie super płytkie biodrówki ani nie takie zapinane pod biustem. Jeśli chodzi o kolory to czarne i granaty, ale nie wypowiałe, tylko modne ;) - kurtki w dosyć pogodnych kolorach. Mam 19 lat więc naciskałabym na młodzieżowe ubranka =) - marzy mi się płaszczyk ze stójką w kolorze czarnym... :P - no i te nieszczęsne kozaki z szerokimi cholewkami... ile ja bym dała, żeby takie mieć - ciekawe bluzki i sweterki nie workowate, ale nie też takie krótkie przed pępek. Ostatnio mam manie na punkcie tunikowatych rzeczy so you know ;p No to tak lista moich świątecznych życzeń się kończy. Drogi święty Mikołaju będę ich oczekiwać na allegro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolciaxxl
Podpisuje sie pod tym co chciala by Rinek no moze oprocz plaszczyka bo juz mam ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam
Aaa grzeczne byłyście :>? :D haha No właśnie takie ciuchy mam na myśli, taki sklep pokroju vero mody, house, croppa, reserved, terranovy, new yorkera i h&m, tylko z pełną rozmiarówką ;D co do butów z szerszą cholewką to ja od znajomej zakupiłam saszki czerwone, za 99 zł tylko cholewka sie naciąga, jest z takiej super eko skóry mięciutkiej ;] i mam szeroką łydkę i spokojnie mi spodnie wchodzą w buta nawet i mam luzik ;) nie wiem jak tobie się podobaja ? aaa jeszcze chciałam sie dowiedzieć ile jesteście w stanie zapłacić i za co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolciaxxl
Ja nie bardzo ale na prezent zasłużyłam :D:D:D:D Spodnie tak do 100 najlepiej :) Bluzki, sweterki itp do 60 :) a butki chyba nawet do 200 :) wiem ze troche zanizylam ceny ale laska z rozm 36 i nawet mniej to wszystko by kupila pewnie do 200 zl :( A gdzie kupiłas te utki bo ja nie dosc ze ma szeroka lydke to jeszcze duzy rozmiar :( ??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolciaxxl
No i musze dodac ze z takimi cenami pozyskalo by sie napweno wiecej klientow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam
no właśnie o takich cenach myślałam, nie chce narzucać wielkich marży tylko ceny w miare żebym wiadomo zarobiła, ale żeby też kupowano te ciuchy ;) A co do butów to od tej znajomej, ona sprowadza różne rzeczy do sklepu, a buty pełna numeracja, ja mam rozmiar 40/41 a łydke hoho więc wiesz, a naprawdę moge pochwalić te buty, nie dość ze zgrabnie wyglądają, pasują to jeszcze modne i wygodne ;) i można je nosić jako kozaki pod kolano, a także zwinąć i ma się coś jak botki;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj spodnie takie jak pisze Rinek to ja też bym chciała :) Koniecznie długie bo ja wysoka jestem i wszystko mi kuse. Co do butów to ja noszę 42/43 i mimo że nie mam zbyt szerokich łydek to i tak ciężko kupić coś sensownego. A akurat bym chciała taki dłuższe kozaczki a one na ogół są robione na bardzo szczupłe osoby :( Przy okazji odbyłam kiedyś taką rozmowę ze sprzedawcą na allegro. Zainteresowana byłam bluzką w rozmiarze xxxl. ja-jakie są wymiary te bluzeczki? sprzedawca-ta bluzka jest na duże osoby, jest mocno elastyczna ja-to znaczy ile ma w biuście? sprzedawca-jak mocno naciągnąć to i z 90 cm będzie. Ręce mi opadły... A w szwedzkim H&M ciuchy nawet w rozmiarze 56 widziałam. U nas... no cóż.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolciaxxl
tak samo jak na allgro widze xxxxxl a wchodze i rozmiar 44/46 to jak na rozmiar 56 napisza xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxlllllllllllll??????????? paranoja i oni chca miec klientow :) jasne chyba nasze babacie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rinek
tez mam, takie saszki by mi się podobały tylko nie czerwone, a czarne :) A 99 zł to akurat taka ceną jaką bym z chęcią zapłaciła. Ja mam rozmiar 39/40 :) Za spodnie dałabym podobnie jak wiolcia tak do 100 zł, chyab że jakieś wyjątkowo cudne to do 120 zł :P Bluzy i sweterki do 80 zł Buty do 150 zł Płaszczyk do 150zł (jak możliwa będzie wymiana to do 200 zł :P) tez mam, a masz może fotki tych saszek? Jeżeli ta twoja znajoma miałaby takie czarne w rozmiarze 40 to bym z chęcią je kupiła :) Jestem zdesperowana i na gwałt ich chcę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx-elka
Ale dyskusja :) mam 24 lata i jeszcze ze 2 lata temu nosiłam co popadnie (czytaj workowate) bo: innych nie było, nie bardzo mnie było stać, i nie umiałam się ubrać. Teraz są H&M (u nas też są rozmiarówki do 56 ale tylko w niektórych sklepach), C&A i można coś znaleźć, ale coraz częściej wychodzę z pustymi rękami i nawet nie dlatego że nie ma rozmiaru a dla tego że "to nie to". Wole mieć 7ciuchów na krzyż ale fajnych niż 50 bylejakich. Co do "młodzieżowości" xxl-ki boją się ubrać ciekawiej bo mają mało pewności siebie. Ja noszę rozmiar 54 i wiem o tym dużo. Zmieniło się to wtedy, kiedy poszłam do fryzjera, który mnie namówił na odważną fryzurę a z braku laku (czytaj butów 44) kupiłam trampki. I wtedy posypały się komplementy :) I zrozumiałam że mimo mojej ogromnej wagi, mogę wyglądać fajnie. I bardzo bym chciała taką bluzę (tylko nie różową), bluzka z plecami odkrytymi mi się nie podoba ale Japan-style bardzo i cierpie że sprzedawca z pierwszej strony ma rozmiary do 44. Pamiętajcie też że nie wszystkim te "młodzieżowe" ciuchy pasują do sylwetki, stylu czy osobowości bez względu na wiek, i nawet jak się wbiją w te ciuchy to będą czuli się koszmarnie- a to widać na zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam
A jak, rozmowa się coraz bardziej rozkręcam ;D No właśnie, o tym juz pisałam, w Polsce panuje kult wieszaków, dlatego też max. rozmiary to 40 42 :( A za granicą w takich sklepach jak H&M, Vero Moda itp. Są pełne rozmirówki do 54 nawet, co u nas to wręcz abstrakcja oo a przykładowo, usłyszałam jak an ulicy babki się zachwycały sklepem z pełną rozmiarówką, mówiły że sa piekne rzeczy dla wszystkich, młodzieżowe, modne, eleganckie i sportowe, wychwyciłam z rozmowy gdzie jest :p I poszłam, wchodzę i zamarłam z przerażenia, rozmiary może i były duże, ale styl tych ciuchów, większość rzeczy jakie na allegro krytykowałyśmy to były cuda ;) I się dziwić że takie sklepy mamy, jak ludzie to kupuja? Rinek wiesz co spróbuj w deichmannie przymierzyć, może Ci wejdzie noga, a jak nie to tylko byś miała rozmiar i jak chcesz to wezme Ci na allegro wystawie je ;) 99 za kozaczki to okej , a Ty Neit jak chcesz, zmierz tylko długość stopy jaką masz i to samo ;) Albo Ci proponuje Te Emu buty, ona mają pełną rozmiarówkę a wyglądają ślicznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rinek
w deichmanie są same na dużym obcasie, a ja się w takich zabije :/ Mogłabyś na allegro wystawic kilka różnych par. Ważne żeby podać maksymalny odmów cholewki, bo czasem jest tak, ze ogolny wymiar cholewki jest mały, a po naciągnięciu większy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam
Wiem własnie, a te saszki poddają się do ok. 48 cm w cholewce, zalezy jak się nosi, ja je tak marszcze np. i wyglądają kul ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolciaxxxl
Ja niestety mam więcej niż 48 :( az 56 mam :( A rozm 41/42 wiec moge zapomiec zeby kupic w sklepie a z allego sie boj kupic bo jak beda nie dobre to co wtedy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986
dziewczyny jestem tutaj nowa i tez nalezę do nie małych kobiet, mam ogromny problem chocby z doborem biustonosza, po 2 ciązach przybyły mi 3 rozmiary,o modnej młodzieżowej bluzeczce na guziki to pomarzyc tylko mogę bo w biuście mam ok 115 cm, chcialabym kupicc sobi e małą czarn ale tez jest cięzko :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolciaxxxl
Wiolka uwierz mi ze 115 cm to jeszce spoko i dostaniesz taka bluzeczke tylko dobrze poszukaj :) ja mam troche wiecej w biuscie :) Dziewczyny Moje dobra znajoma zartuje z naszej otylosci w ten sposob ze nasi partnerzy podczas sexu sa bezpieczni bo maja sie czego trzymac i do wypadku sexualnego nie dojdzie :D:D:D Ja pogodzilam sie z tym ze inaczej nie bede wygladac no chyba ze z narzeczonym zaczli bysmy zarabiac po 5000zl i bylo by mnie stac na drogie diety oraz odchudzanie jak i operacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rinek
Wiolcia mam podobnie jak ty ok 54 -56 cm obwodu cholewki :/ Ja mam ten problem, ze mam wiecznie spuchnięte nogi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolciaxxxl
Moze masz jakis problem z krazniem albo cos ja tez tak mialam i pmagaly mi tylko masaze :) Znalazlam fajna sukienke co o niej sazicie rozmiar jrst uniwersalny http://www.allegro.pl/item474879078_ds_0080_bk_sukienka_satyna_rozm_uniwersalny.html wedlug mnie super tylko czy sie nadaje i czy nie bedzie poszezac??!! co sadzicie :) do tego jakies fajne spodnie leginsy lub cos w tym stylu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxistyl
Gość Rinek
U mnie lekarz stwierdził nadmierne osadzanie się wody w organizmie :/ Tego objawem jest właśnie między innymi opuchlizna nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam
kurcze, mnie czasem tez puchną, może i zawsze ... jakoś rano są szczuplejsze niz za dni :( ale sprawdzony sposób to zmniejszenie ilości soli w codziennych posiłkach i picie baaardzo dużo wody niegazowanej, ponad nawet 2 litry, wiem że ciężko tak an co dzień, ale to działa, jak byłam jakiś czas temu na diecie to miałam dużo smuklejsze nogi. Tylko najgorzej jest z sikaniem ;p A robiłaś sobie badania na nerki ? moja znajoma tez miała takie problemy i właśnie to od nerek :( ale do wyleczenia :) A wracając do butów , to i tak proponuje te saszki to są takie : http://allegro.pl/item473531118_sexi_red_saszki_atmosphere_torebka_40_czerwone.html nawet ten sam rodzaj chyba skórki co się rozciaga. je można naprawdę fajnie formować, albo ze streczu kozaki, kiedyś miałam i tez sa fajne ;) A ostatnio byłam w takim włoskim sklepie z butami, buty sliczne i znalazłam genialny fason i uważam że powinni takie robić :P ze skóry, takiej lekko lakierowanej i w miejscu zamka tak jakby była taka wstawka chyba ze streczu czy cos i po porostu sie idealnie do nogi dopasowywały. ale cena .. ponad 300 ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×