Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość From The Sensual World

Przyjaciółka mojego chłopaka mnie nie lubi. Ja jej też, ale boli mnie to...

Polecane posty

Gość From The Sensual World

Ona jest taką "perfect girl". Śliczna, zgrabna, z dobrego domu. Pisze wiersze, rysuje, chodzi na imprezy, ma fajnego chłopaka i masę znajomych. Jest dobra we wszystkim, wszystko, czego się tknie jej wychodzi. i myślę, że jest naprawdę w porządku, ale życie ją trochę rozpuściło... Ja mam niewiele. Ani specjalnej urody, ani talentów, ani pieniędzy. Za to dużą wiarę w ludzi i optymizm. I od jakiegoś czasu mojego M., który jest najlepszym człowiekiem, jakiego znam i z którym jest mi cudownie. A ta jego kumpela jest zwyczajnie o mnie zazdrosna, bo nie jest już połową jego świata, a przy tym ewidentnie wydaje jej się, że nie jestem dla niego i dla jej towarzystwa dość ładna, dość przebojowa...To tak strasznie boli, bo wiem, że przy odrobinie jej dobrej woli mogłybyśmy się zakumplować. A tak to jestem w jej towarzystwie onieśmielona i raczej unikam kontaktu, przez co, jak mi się wydaje, wychodzę na mruka i ona ma tym lepszy powód, żeby źle o mnie myśleć. M. tego nie zauważa, on kocha nas obie i jest tą miłością zaślepiony totalnie. Ale boję się, że w końcu ona ze mną wygra i on mnie rzuci, bo w końcu dziewczyny można zmieniać często, z przyjaciółmi już gorzej... Kurde no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
a ty musisz byc przez wszytskich lubiana bo....? jak cie rzuci to cie rzuci strac ten czas kiedy jestescie razem na banie sie ze cie rzuci :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×