Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dwudziestoparolatka

20stoparolatki

Polecane posty

hejka:) Dzisiaj mam jakiś nostalgiczny dzień, pewnie przez ten pogrzeb...później byłam z Rodzicami na stypie. iwi🌼 pewnie, że pamiętamy:)pisz co u ciebie słychać, co porabiasz?:) ita🌼 jak poszperałam w necie, to sporo kobiet ma takie problemy:( ja mam ten "plus", że nie mam żadnych bolesnych dolegliwości. Moja endo jest szyjki macicy, a Twoja siostra jaką ma? onfim🌼 wiem, że nie jest dobrze:(ale mam nadzieje, że uda mi się z tym uporać skutecznie. reewelka🌼a u mnie było w miarę ciepło i nie padało:) Elfik🌼 jeżeli Twoja nadżerka nie jest duża, to lepiej jej nie ruszaj, bo to nie ma sensu. moja niestety była spora i nie mogłam jej zostawić samej sobie:( Wybrałam zamrażanie, bo wypalanka, nie jest dla kobiet, które nie rodziły, i może to był błąd...teraz ciężko to stwierdzić... porozmawiam z nim. Mój Dominik też o tym pomyślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się lenię... jak słodko...jeszcze miśkowy gotuje....bosssko po prostu :-D Bajka🌼---no nie jest duża i na razie nic nie ruszam. No dokładnie można o tym pomyśleć bo jak innym pacjentkom też coś schrzani to jeszcze więcej kobiet będzie tak cierpiało a tak opinia się rozniesie i może będą go omijać do tego może jakieś upomnienie z jakiegoś samorządu lekarskiego czy coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Bajka nie wiem której części, ale ona ma bolesne, i lekarz jej powiedział, ze dobrze, że ma juz dziecko, bo to prowadzi do niepłodności :-( Elfik uuu to dobrz masz, mój wczoraj wieczorem pojechał mi po chinczyka;-), wczoraj tez się lenilismy, z domu tylko wyszliśmy na długi spacer z psem, to nic, że padało ;-). W lesie na spcerze pokłóciliśmy się, Mój stwierdził, ze jestem bardzo apodyktyczna i że zawsze musi być na moim i że przesadzam..... Rewelka weszłam na tego groupon.pl i myślałam, że wiecej tych ofert będzie, długo czaiłaś się zeby wyhaczyć ten weekend w krakowie? Ja dzis w robocie, ale dobrze, że tylko do 14 potem znowu 2 dni wolnego. Wieczorkiem jedziemy do znajomych, bedziemy pić piwo ;-)i oglądać Kac Vegas no bedzie się działo hehe Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) ja dziś szybko i krótko, bo jakoś tak z dupy wszystko u mnie. Ita🌼Kraków znalazłam przypadkiem, bo codziennie dostaję maila z ofertami. Tam po prostu trzeba trafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita🌼---heh ja też tak słyszę od swojego i czasem się zastanawiam czy faktycznie tak jest czy tak mówią bo im nie pasuje, że np mamy w danej sytuacji rację :-P A co do tej dolegliwości to brzmi poważnie :-) i nie strasz nam Bajki bo się dziewczyna przejmie a na pewno wszystko będzie już dobrze bo już ma dobrego lekarza. Ale sobie odpoczęłam a tu jeszcze jeden dzień wolnego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endometriozę ma sporo kobiet, tylko jakoś ginom ciężko to wychwycić. nie było mnie pare dni, bo mi się pochrzaniły rachunki z netem. Fizyk płacił z opuźnieniem - w październiku za wrzesień, a ja załapałam tylko fakt, że w październiku było płacone i zanim spowrotem włączyli to musiałam czekać i jeszcze ten tekst konsultantów 'niech pani wyśle potwierdzenie wpłaty, to szybciej pójdzie' - to ich uświadomiłam, że gadają wierutne bzdury (ale nie przekonałam i dalej będą ten kit innym wciskać). ita 🌻 bo tak naprawdę nie mam żadnego doświadczenia i praktycznie nic normalnego nie ma dla takich osób. Pogadam w tym tygodniu z tatą - niech mi załatwi jakąś pracę, bo się pluł ostatnio, że może, to zobaczymy czy tylko chrzani, czy naprawdę może. poza tym rozmawiałam ostatnio z Fizykiem, bo się wkurzyłam na tą naszą służbę zdrowia i dostępność różnych badań i powiedziałam, żebyśmy wyjechali z tego chorego kraju. Próbuję go urobić na Holandię, bo ma tam rodzinę, to by coś załatwili na początek. Dotarłam do gina! pierwszy raz do pobliskiej przychodni, zapytałam pierwszy raz o antykoncepcje, bo pierwszy raz nikt nie próbował mi jej wcisnąć na wizycie(!) I CO? babka powiedziała, że ona swojej córce by nie przepisała, ale jeśli bardzo chce to mam jej powiedzieć co ma mi przepisać... noż kurna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny 🖐️ iwi🌼 witaj, ja pamiętam oczywiście:) U mnie standard, czyli brak czasu totalny. Teraz jeszcze wybory się zbliżają także mam kupę roboty. Poza tym będę siedziała w komisji. A mówiłam Wam, że mam świnkę morską długowłosą? super jest:) Psota się wabi:) Poza tym u mnie ok, w pracy niedawno dostałyśmy sporą nagrodę pieniężną także wspaniale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie masakra cały praktycznie weekend kłóciłam się z Moim Czasem mam go dość, wiem ja też nie jestem łatwa we współżyciu, ale on przegina.....muszę dać mu nauczkę bo inaczej chłopak sie nie opamięta!!!! Elfik ja też się nad tym zastanwiałam i wiesz czasem myślę, że przesadzam, no ale często jest tak, że mam rację a to mu nie pasuje i jest jazda..... Madziaczek no u mnie też przed wyborami, podobno mamy dostać podwyżki, pewnie taki chwyt żeby było wiadomo na kogo głosować A jakie u was są kwotowo te nagrody jeśli mozna wiedzieć. Jak coś to pisz na maila. Chce sobie porównać bo podobno u nas w urzędzie są najmniejsze zarobki w porównaniu z innymi województwami. Ide na studia podyplomowe fajnie, bo studia są za darmo a przydadzą mi się do kolejnego etapu ;-) studia mgr chce zrobić : zarządzanie spec. zarzadzanie inwestycjami i nieruchomościami Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) U mnie dziś szaro, buro i ponuro. Za oknem masakra, a w pracy siedzieć się nie chce. Miałam akcję dziś z rana, bo T. zemdlał. Normalnie narobił mi takiego stracha, że o matko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paskudny. miałam ochotę coś zrobić tylko do momentu aż nie wyszłam z domu. potem zziębnięta wróciłam i nici z czegokolwiek. ;) Fizyk przywiózł z domu piecyk olejowy!!! jestem wniebowzięta - 2 tygodnie mu mówiłam, że musimy kupić farelkę, piecyk czy coś, bo lepiej "grzać prądem" niż gazem (taniej), a on nagle wyjeżdża z tekstem, że ma, tylko wywyziony do rodziny! i teraz przywiózł - toto inteligentniejsze niż myślałam - ma termostat i włącza się i wyłącza sam. bajer w porównaniu do piecyka, który w domu miałam :) zobaczymy jaki po tym miesiącu rachunek przyjdzie. A teraz do znajomych pojechał, mi się jakoś specjalnie nie chciało z nim zabrać, trochę w sumie tak, ale jak powiedział, że za pare dni razem jedziemy to sobie w ciepłym domku zostałam :) Bo w sb jest urodzinową impreza w jego rodzinie - jakaś większa feta urządzana w jakiejś restuaracji czy domu weselnym :) właśnie, muszę jakąś sukienkę sobie przyszykować - oczywiście nie mam się w co ubrać ;) no i chyba 7 dych zgubiłam. płaciłam na stacji za benzynę, pamiętam jak brałam pieniądze z podstawki, (rachunku nie) i wcieło... nie mogę znaleźć. miałam na sobie dżinsy, ale w kieszeni dziś tylko 10 zł było, a co się stało z resztą - ni cholery pojęcia nie mam... może mi wypadło jak płaciłam potem w rossmanie... 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Strzyga🌼Ty to normalnie cud, że głowy nie zgubiłaś jeszcze. Ja wczoraj nie byłam u dzieciaków, bo uczyć się miałam i oczywiście nic mi do głowy nie wchodziło;/ Dziś do dziadków na obiad po pracy, a potem może do kina skoczymy z T., bo już bardzo dawno nie byliśmy. Poza tym znowu zimno na dworzu, nic się nie chce, a najmniej to ruszyć tyłek z domu. Przerażąją mnie egzaminy w weekend, bo jakoś nie mam weny na naukę, ani na ich zdawanie. Normalnie ta jesień mnie przytłacza...marudna się robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reewelka 🌻 nie no... jednak się później doliczyłam... zapomniałam,że jeszcze przy drodze stawałam i proszek kupowałam. Dzisiaj sobie normalnie pospałam troszkę :) 11:30 obudziałam się i wstałam. ale gdyby nie to, że muszę niedługo wyjść to bym pewnie się dalej machnęła spać. przy takiej pogodzie co tu innego robić? kawa się kończy i muszę kupić. zaraz sobie z resztek jeszcze jedną zrobię, bo nadal półprzytomna jestem... chyba jakąś lepsiejszą sobie kupię niż zwykłą nesce. coś mi się od życia przecież należy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzyga🌼tak zakręconej osoby jak Ty to ze świecą szukać. Ja bym nie umiała być tak nieuporządkowana, ale każdy lubi co innego:) Ja jeszcze nie cała godzina i do domu- nauka mnie czeka-bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co u Was baby? Ja trochę mniej zamulam niż ostatnio, moze dlatego, że mam jakos zorganizowany ten tydzień. W pn byłam do 22 na siłowni, we wtorek filmy ogladałam i do sąsiadów poszłam, wczoraj cały dzień w bydzi -składałam podanie na studia, hehe stare mury-wspomnienia wróciły, mam nadziję, że fajni ludzie będą. A potem poleciałysmy do sklepów z butami i kupiłam sobie piękne długie za kolano kozaczki na płaskim, ale wygodne, choroba sie odzywa ;-) ale co tam raz się żyje Dzis mój wraca ale ja nadal sie nie odzywam do niego, on tak pisze i przeprasza ale juz mnie na to nie bierze..... Chciałam tez dzis na fitness skoczyć ale nie iwem czy mi się bedzie chciało A jutro znowu w garach stoję....bo w sobotę mam gości A co tam u Was czemu tak mało piszecie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita🌼a czemu to się nie odzywasz do męża? Ja jestem zrąbana przez tą pogodę, uczyć się muszę, a jestem w lesie, na oczy ledwo widzę przez pogodę. Normalnie dramatyczna ta pogoda;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się, pogoda tragiczna. obudziłam się z okropnym bólem głowy. do skroni to się nawet dotknąć nie mogę. nikomu nie życzę. reewelka 🌻 akurat tutaj mnie rachunki zgubiły, bo nie mogłam tego się doliczyć, bo patrzyłam na paragony, a przecież przy drodze nie dają rachunków ;) poza tym dziadek jest w szpitalu :( nie wiadomo kiedy go wypuszczą. mnóstwo badań porobili, leki dali, ale jakoś słabo pomagają :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzyga 🌼zdrowia dla dziadka życzę. Mimo, że ładne słoneczko za oknem i chyba ciepło (przynajmniej jak szłam do pracy rano ciepło było)to jakaś nieprzytomna jestem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz zimno, a jutro ma być jeszcze zimniej. wybawiłam się w weekend :) byliśmy na hucznych urodzinkach u rodziny :) dziadek jutro wychodzi. ze skierowaniem na biopsje. wyniki badań wskazują, że może mieć raka :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, A co tu takie pustki? Obijacie się :-P Pogoda rzeczywiście kiepska. Ja dziś padam miałam spotkanie 4 godzinne i mam dość :-O Dookoła już nastrój świąteczny ech wszystko psują dopiero listopad. Co u Was?? Vita🌼---jak nauka?? W Katowicach podobno sajgon zrobili :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej he, wpadłam z podkulonym ogonem, myślałam że bede musiała nadrabiac... a tu tylko 1 stronka więcej.... widze że tez zarobione dziewczyny jestescie..życiem Elfik🌼no jest dzika rozpacz, w środę 1 grudnia ide na ten egzamin, materiału niesamowicie dużo i mega szczegółowo że juz niewyrabiam ;( siedze 7 tydzień a końca nie widać!!! Nie zrobiłam jeszcze wszystkiego nawet raz......a kiedy ja to powtórzę na egzamin !!! Jedno wpada a drugie wypada, i się nakłada ;( w Katowicach i innych okręgach jakaś masakra i to mnie zniechęciło i zabiło mojego duaha walki na jakiś czas...niepotrzebnie WPADNĘ DZIEWCZYNY juz po egzaminie i wynikach... JESTEM mega rozwalona i mam dosłownie stany depresyjne .... trzymajcie kciuki BUZIAKI :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elifik🌼 u nas biało śniegu do połowy koła spadło vitalijka🌼 trzymamy kochana kciuki Ja miałam w niedziele zaliczenie pierwsze tak na dobry poczatek wiem że zdałam ale jeszcze nie wiadomo na ile :D A teraz czas się wziąć za genetykę bo zbliża się wielkimi krokami i już czuć jej oddech na plecach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki Ale zasypało samochody tańczą zimnoooo brrrrr do pracy jakoś dojechałam, ale czy z niej wrócę oto jest pytanie :-O Vita🌼----trzymaj się jakoś nie daj się. Mnie to taki nerw bierze na to wszystko, nie dość że ciężki zawód trzeba się tak czy siak mnóstwo uczyć żeby być na bieżąco to takie kłody pod nogi rzucają 😡 porażka jakaś a te stare strupy tak się kurczowo trzymają żeby kogoś nowego nie dopuścić jakby kurwa mieli wiecznie żyć i pracować. Przecież zapotrzebowanie na usługi prawnicze jest teraz tak duże że spokojnie większość znalazła by pracę dla siebie. wiadomo trochę przesiewu musi być nie każdy sobie da radę, ale niech to będzie naturalna selekcja a nie kurwa jakieś rzezie. A jak u Was jest jakąś poprawkę przewidzieli czy od razu powtarzanie roku?? Onfim🌼----o raaaany jakie skomplikowane :-) no a jak studia podobują Ci się zadowolona jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dosc ze mam stresa to mi wszystko zjadło.....wrrrrr onfim🌼 napisze tylko ze faktycznie zasypało nas ale ja nawet jeszcze nie dotykałam sniegu..siedze i zasuwam :/ elfik🌼 nawet nie wiesz jaki wkur mnie bierze na ta całą sytuację... widze ze dopóki nie bede mecenaską to na pamięc wszystko i ciągle powtarzac..trzeba-.poprawke mamy 15 grudnia na którą sie szykuje bo czesc materiału poprostu se przesunełam na później na powtórkę- bo nie daje juz rady ogarnąć all, wszystko ze wszystkim mi sie miesza...zeby nie powiedziec pierdoli :/ Nic zaglądne jeszcze-buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vitalijka 🌻 powodzenia! nadal wierzę, że może się udać za pierwszym podejściem - oby pytania podpasowały! z dziadkiem - błąd - wyszedł, ale bez skierowania. ma iść do przychodni do lekarza i dopiero stamtąd wziąć skierowanie - normalnie żarty jakieś. grrrr słabiutki jest strasznie :( ja jakoś weny do kompa nie miałam ostatnio. śnieg dziś sypie strasznie :( chyba będę musiała do matki na noc jechać, żeby rano na zajęcia dotrzeć o normalnej porze 😠 z ZUSem znowu walczę - ręce opadają normalnie. onfi 🌻 to gratuluje pierwszego zaliczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ofirm🌼pierwsze koty za płoty:) Ja już dwie 5 zgarnęłam-obym miała tak dalej i wenę do pisania mgr to będzie super. Vitalijka🌼trzymam kciuki. U mnie śnieżnie, dziś autem do pracy się wybrałam, ale nie wiem czy też nim wrócę, bo coś marnie to widzę. Miasto sparaliżowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reewlka 🌻 ja do mamy miałam jechać, ale sobie daruję, zresztą dzwoniła do mnie niecałą godzinę temu, że wreszcie po 2 h dotarła do centrum... czyli do domu jeszcze drugie tyle drogi. tata też przez tel powiedział, że wszystko na dzielnicy stoi. To jutrzejsze zajęcia mam z głowy w takim razie. Fizyk dziś 50 min z pracy wracał (ok. 8 km prostej drogi), teraz na korki pojechał i na razie słuch wszelki po nim zaginął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×