Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
crazy_bogie

ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - CZ 2- KONTYNUACJA

Polecane posty

crazy_bogie - No tak ślinka :P hihihi Ja jeszcze sie przyłapałam na tym, że jakoś zaczynam spać z otwartą buzią jak śpie na znak...Czasami mam wrażenie, że ten aparat jest za cięzki i mi górna szczęka leci gdzieś gdzie nie powinna :P Wcześniej nie spałam z otwartą buzią, więc tym bardziej dało mi to do myślenia :D Zaznaczam, że nie mam kataru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwazylam, ze sa rozne kombinacje ;) ostatnio mam wlasnie ta zaciskajaca, ale mysle, ze to kolejny stan przejsciowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
triady czy jak to sie pisze nareszcie mam i zeby sa dobrze ulozone wzgledem dolu . myslalam ze bd miec aparat na dol bo mi sama orto powiedziala ze prawdopodobnie na dol tez a tu nie ;o i jest super ja chce maj ! 26 ! : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WILANDRA
ja też śpię z otwartą buzią :-) to chyba urok aparatów stałych :-) jeszcze parę dni i zdejmuję oba... chyba będę za nimi tęsknić!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejuu jak ja wam zazdroszczee. ! Ja tez bym chciała za niedługo ściągnąć druciki... Tzn chciałabym przed czerwcem bo ide do nowej szkoły i myślałam ze bede mieć już proste a tu co sie dowiedziałam.? Że pod koniec roku zdejme :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia9090
Hej Aparatki i Aparaci,dziś miałam pierwszą wizytę u ortdontki i wychodzi na to ...ze już w tą sobotę będę miała zakładany pierwszy górny łuk(dolny za jakies dwa miesiące) i wcale mnie to nie smuci wręcz przeciwnie,strasznie się cieszę że mogę spełnić swoje marzenie i zrobić coś dla siebie,myśle,że wiecie o co chodzi;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesa 36
xxx aparatka mega ci zazdroszczę .Ja też mam tyłozgryz i tez zakładałam aparat w kwietniu ,dokładnie 5 też mam nosić 2 lata ,ale moja orto nic mi narazie nie wspomina o koncu leczenia, na razie dalej zamyka szpary ,a po ostatniej wizycie w marcu bardzo bolały mnie zęby przy nagryzaniu jak nigdy do tej pory.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wiemy wiemy, ja bardzo cieszylam z zalozenia aparatu. ja to odbieram tak, ze miec kzrywe zeby z aparatem to nie wstyd bo przynajmnie widac, ze ktos sie leczy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crazy_bogie zgadzam sie z Toba, ja mam teraz te szpary po czwórkach i nie moge sie doczekac wtorku kiedy zaloze wreszcie ten dolny łuk! przynajmniej bedzie wiadomo ze cos robie z zebami a nie ze mi wypadly czy cos :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o szpary to wlasnie stalam sie ich posiadaczka po ekstrakcji czoworek i musze powiedziec, ze nawet aparat mnie nie pociesza w tym wypadku. moze dlatego, ze zeby mialam raczej proste tylko zgryz nie. i malo kto wiedzial, ze musze nosic aparat. teraz z tymi szparami raczej wszyscy beda wiedziec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesa 36 Nie wiem czy mnie jeszcze pamietasz, dawno nic nie pisałam.Dla przypomnienia mam taką samą wade jak ty, tez zamykam szpary, od maja zeszłego roku. Przez kilka miesięcy orto mi cofała trójki ale kiepsko szło, wtedy założyła gruby, kwadratowy drucik i obracała zeby wokół osi, a dwa tygodnie temu założyła łańcuszek na całym druciku i w końcu zaczęło cos sie dziać, zeby ruszyły. Ponoć potrzebuje 3 wizyt aby szpary zupełnie sie zamknęły a póżniej 3 wizyt aby zeby były już na swoich miejscach. Ciekawa jestem jak u ciebie przebiega to leczenie, jak duze zostały ci szpary po czwórkach, ile do końca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow! to kawal czasu na zamykanie tych szpar. czytalam, ze takie zamykanie trwa ok pol roku, ale jak widac jest to sprawa indywidualna. mnie orto pociesza, ze powinnm zamknac sie w trzech miesiacach z racji tego, ze zeby mam w luku, a zmiany u mnie dosc szybko zachodza, mimo to troche sie martwie aby sie to zbyt nie przeciagnelo. od poczatku mam zwiazane zeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crazy_bogie ja tez zeby, szczegolnie na gorze mam proste, na dole jedynie 1,2,3 sa lekko scisniete i przez to lekko skrzywione, ale przez ogolne stloczenie i wade zgryzu okazalo sie aparat jest mi niezbedny aby w przyszlosci uniknac rewelacji typu paradontoza. nie moge sie doczekac az te szpary znikna, mam nadzieje ze pojdzie szybko... crazy_bogie, masz zalozone jakies "gratiy" typu lancuszki czy cos do zamykania tych szpar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka_z_aparatem
paytanie do aquaaparatka lub innych Czytałam w Twoim ostatnim poście,że nisiłaś hyraź..Ja też mam aktualnie założony..I w związku z tym mam pytania..: 1.Czy długo się czeka aż pojawi się szpara ( diastema ) pomiędzy jedynkami?? 2.To, że mnie zęby nic a nic nie bolą, to źle czy dobrze..?? i najważniejsze,które mnie stresuje 3. Jak wygłada zdejmowanie hyraxu?? Ten klej na pierścieniach na ,,szóstakach'' jakoś się rozpuszcza rozpuszczalnikiem?? Czy to boli..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na razie mam zeby zwiazane metalowa ligatura trojki z piatkami, ale ekstrakcje mialam wczoraj wiec to poczatek. za dwa tygodnie mam wizyte i beda dokladane jakies elementy. orto chciala od razu, ale stwierdzila, ze jednak lepiej poczekac do terminowej wizyty. u mnie sprawa wygladala tak, ze mialam jeden zab poza lukniem i krzyzy zgryz. wiec wada nie byla praktycznie wcale widoczna. dol mam prosty z wyjatkiem jednego obroconego zeba, ale wraca powoli na swoje miejce (dol mam zalozony miesiac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka_z_aparatem
A, zapomniałam..Nie mam jeszcze założonego stałego aparatu..Mój pseudo może być mylący..;-) A, i sorki za orty..Nie wiem skąd sie wzięly..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam takie pytanie - czy dostałyście od ortodonty na początku takie szczoteczki: (pierwsze zdjęcie na tej stronie) http://www.twojortodonta.pl/informacje_dla_pacjenta.html#q7 Ja nie dostała, ortodonta mówił tylko, żeby myć zęby miękką szczoteczką. A z tego co widzę, to samą zwykłą szczoteczką do zębów jest naprawdę trudno umyć dokładnie zęby. Może wiecie gdzie można kupić coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak dostalam, jest to wyciorek. powinnas zapytac orto czy nie ma ich do sprzedania, u mojej orto mozna kupic wszystko co potrzebne. pozaytym szukaj ich w marketach, lub rossmanie. mam nadziejel, ze otro chociaz wspomnial o codziennym nitkowaniu i plukaniu zebow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nie, mówił tylko żeby po każdym jedzeniu myć zęby, raczej miękką szczoteczką. I przez to jestem trochę wkurzona. Niby jest dobrym specjalistą, ale o higienie prawie nie wspominał. Gdybym nie czytała niczego w necie, to pewnie skończyłabym z niezłymi odwapnieniami za parę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc moze uznal to za oczywiste dla niego moze byc bo codziennie sie z tym spotyka, albo poprostu zapomnial dac Ci instrukcje. ja dostalam wydrukowana, co moge jesc czego unikac i jak myc. szczoteczke uzywaj jaka Ci pasuje, ja uzywam tych o srednij miekkosci przynajmniej po 2 dniach sie nie rozlatuja. szczotkuj zeby po kazdym posilku. przed spaniem przeprowadz sobie szersza higiene, na ktora sie sklada szczotkowanie, nitkowanie i czyszczenie wyciorkiem. na koniec uzyj plynu do plukania ust. mozesz te czynnosci wykonywac czesciej, ale aby nie dac sie zwariowac wystrczy raz dziennie na noc bo wtedy zeby nie sa szczotkowane. jesli nie lubisz alkoholowych plynow do plukania to moge polecic rozowy colgate plax, a jesli nie to uzywaj jaki chcesz. jesli masz jakies pytania to chetnie na nie odpowiemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka_z_aparatem Tak zgadza się, nosilam hyrax:) odpowiadając na Twoje pytania: 1.W moim przypadku diastema sie nie pojawila. U mnie objawilo to sie lekkimi szparami m.in. miedzy 1-kami, miedzy 2-kami a 3-kami - które zauwazylam tylko dlatego, ze zaczelo mi tam wchodzic jedzenie;p Ale tak to byly kompletnie niewidoczne. Sama się zdziwiłam, że może obejść się bez diastemy, no ale wystepuje ona raczej u osob do 18 roku zycia (ja jestem 3 lata starsza, rocznikowo juz 4;p) - jednakże orto była zachwycona jak mi się górny łuk poszerzył, takze jak nie bedziesz miala distemy to tragedii nie ma;) Ale z tego co wiem, to diastema pojawia się po okolo dwóch tygodniach od rozpoczęcia rozkręcania hyraxu (ale czasem pojawia się i po 3 dniach! to sprawa indywidualna, jednak średnio 2 tygodnie), natomiast diastema zaczyna zanikać zaraz po skonczeniu rozkrecania (ja mialam 28 rozkrecen)- w ciągu około tygodnia. 2.Mnie prawde mowiac zeby nie bolaly. Raz czy dwa po rozkrecaniu moze 2 minuty bolaly/czułam lekki dyskomfort -ale tak to kompletnie nic. Tez sie martwilam, czy tam na pewno cos sie dzieje-ale oczywiscie dzialo sie, takze nic sie nie martw, tylko się ciesz, że Cie nic nie boli;) 3.Sciaganie hyraxu trwa sekunde. Absoltnie nic nie boli. Przy zakładaniu orto musi dobrze go dopasowac, ale sciaganie to już jest pikus;) Nie wiem co tam orto robila, raczej nic nie rozpuszczala, bo to wszystko za krotko trwalo;) powiedziala : zdejmujemy i nim sie obejrzalam juz hyrax byl gdzies obok;p Hyrax czyni cuda;) i jest nie taki straszny jak go maluja:) W razie jakichś innych pytań, chętnie odpowiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki crazy_bogie ;) Niby takie oczywiste sprawy, ale instrukcja mi się przyda. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po Waszych radach poleciałam do Rossmana i zakupiłam te szczoteczki do mycia zebów z aparatem, akurat w promocji były heh, super sprawa, z wymiennymi nakładkami, a co niech sobie już leżą i czekają :-) Dziś rwanko drugiej szóstki buuuuu :-( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka_z_aparatem
aquaaparatka dziękuję za odpowiedź..;-) Ja już mam załóżony hyrax na górę, noszę już go jakieś 8 dni.. Mam przyklejony na szóstkach do pierścieni jakimś klejem..Dlatego się pytam jak się go zdejmuje..Czytałam wiele forum o zdejmowaniu hyraxu i opinie były podzioelone..Do tych negatywnych było to, że orto musi użyć siły,żeby zdjąć hyrax..I to strasznie boli..I właśnie się zastanawiam czy to z powodu tego kleju.. Jak narazie nic nie widzę, żebym miała gdzie kolwiek jakieś szparki..::P Troszkę sie niecierpliwię.. Ale poczekam jeszcze..:-) pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesa 36
Wiomalk pamiętam,pamiętam.Przez cały okres leczenia orto zakładała mi coś nowego.Łancuszek metalowy był normą od 3 do 6(pierscieni) i łancuszek który oplatał 2 i 1 .miałam też łancuszki silikonowe ale tylko przez 1 mie.(wtedy czułam że coś sie dzieje.PO ostatniej wizycie 27 marca orto przy 2 z tego grubego drutu zrobiła takie małe haczyki,od nich biegnie cienszy drut który dodatkowo jeszcze jest wzmocniony przez takie silikonowe gumki.Tak to pokrótce wygląda .Dzis już mogę normalnie jeść:-).po 12 mie.leczenia,z lewej strony zostały szpary 1mm miedzy 2 a 3 i 3 a 5 ,z prawej 2mm.(podobno zawsze jedna ze stron bywa oporniejsza) .Tak myślę gdyby orto zastosowała dalej taki sam nacisk to za 2 mies. było by wszystko zamknięte,ale czy tak będzie nie wiem.Niektórzy na forum piszą że orto zamyka szpary w 3 mi. jakoś sobie tego nie mogę wyobrazic.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mi orto powiedziala, ze zamykanie moze portwac trzy miesiace. wiem, ze to szybko, ale wydaje mi sie to mozilwe. wszystko zalezy prawdopodobnie od predyzpozycji. u mnie zmiany zachodza bardzo szybko. miejsce na wprowadzenie zeba zrobilo mi sie w miesiac,i jego wprowadzanie tez trwalo miesiac a ogladalam historie osob z podobna wada i u niektorych trwalo to okolo pol roku. luk podniebienny tez nosilam poltorej miesiaca ktrocej niz sie zaleca. ciezko mi stwierdzic dlaczego jestem taka poddatna na leczenie, ale mam tez znajoma, ktora nosila aparat niecaly rok ze wzgledu na duze postepy.mi nie zalezy tak bardzo na czasie, lubie swoj aparat, chcialabym tylko aby szpary staly sie troche mniej widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesa 36
No własnie jak to orto mówią każde leczenie jest jest inne mimo że czasami wada jest taka sama :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesa a moze wiesz ile czas goja sie miejsca po czworkach? przy osemkach trwalo to ok tydzien, ale mialam szwy i nie musialam tak uwazac jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crazy_bogie mi od wyrwania pierwszej czwórki minęło juz prawie 2 tyg i jest w sumie prawie całkiem zagojona, od rwania drugiej minął tydzień no i niby sie goi ale jeszcze jest w sumie ranka... więc myślę że tak z 2 tyg to trwa zanim sie zagoi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×