Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cytryna zmiodem

moja rodzina to koszmar

Polecane posty

Gość cytryna zmiodem

Cześć !!! czy wy tez tak macie że wasza rodzina jest dla was niemiła cały czas was krytykuje, wytyka w was wszystko, mowi że źle stoicie, krzywo chodzicie, żle wyglądacie (bardzo miłe), źle sie ubieracie? Moja rodzina to jakis koszmar, zwłasza moi wujkowie ( bracia mojej mamy) sa wredni i niemili dla mnie. NMie wiem co ja im robie, bo raczej jestem wrązliwa i wiem jak słowa potrafia ranić, więc nie lubie byc dla kogos niemiła. A oni to wykorzystuja. Juz czasem nie moge, płakac mi sie chce jak znowu słysze cos niemiłego. Jutro jest święto, więc znowu mamy spotkanie rodzinne, znowu będą się nade mna znęcać... Nie mam gdzie wyjśc, bo wiadomo - wszystkich świętych. ;/ Przepraszam że pisze to tutaj, ale musiałam sie komuś wyżalić. Czy wy tez tak macie ? Czasem nie chce mi się żyć. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dola
nie martw sie, dzisiaj moja mlodsza siostra powiedziala ze nie chce zebym przychodzila na jej urodziny bo ma mnie dosc (bywam w domu srednio raz na tydzien, dwa tygodnie na gora dwa dni), "bliski" kuzyn sie do mnei nbie odzywa, na co wszyscy jeszcze maja do mnie pretensje bo nie poszlam jeszcze do dziecka ktore mu sie urodzilo tydzien temu (nie widze powodu, skoro sie do mnie nei odzywaja), a na dodatek mimo 21 lta nadal wszyscy traktuja mnie jak dziecko ktore zycia nie zna i nic nie wie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
no tak. Chociaz Ty mnie rozumiesz. Ja to mam w zyciu kiepsko. Zawsze pod górke. Nienawidze ich czasem. zygac mi sie chce jak sobie pomyślę że jutro będą u mnie w domu i znowu sie zacznie...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
ja ostatnio byłam na urodzinach syna tego jednego wujka - tylko dlatego żeby nie zrobic przykrości solenizantowi ( ma 16 urodziny ) bo bardzo chciał żebym przyszła. Do tego współczuje mu rodziców. jego matka jest szurnięta.... Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellllllouuuu
nic się nie martw, na takich corocznych spotkaniach, mnie, pannę po 30 wiecznie pytają - kiedy /??? Więc odparowałam kiedyś mojemu chrzestnemu, że to są moje prywatne sprawy i , że ja się go nie pytam - czy jeszcze może :D i od tamtej pory mam spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklany humor
nie martw się kotuniu, wyrośniesz inaczej popatrzysz na życie. Gorzej jak kiedyś będziesz w wieku rodziny a taki "małolat" będzie tak samo myślał o tobie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwirka878787
jak bylam mlodsza tez wujkowie mi dogadywali ale teraz jestem starsza i troche wiecej mam w glowie i jak im dopale tekstem to mnie unikaja bo wiadomo starzy sa i takich tekstow nie znaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
elwirka to powiedz mi co mam odpalic takiemu wujkowi co mi ostatnio powiedział że krzywo chodze i że mnie żaden chłopak nie będzie chciał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikam klikam klikam
powiedz mu , że może akurat trafisz na takiego co też chodzi krzywo i będziecie do siebie pasować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
ostatnio moj wujek z takim tekstem do mnie wyjechał że "nawet nie wiem jakie teraz są laski na ulicy, że tkie ładne i dobrze wyglądaja" to mu chciałam powiedziec że chyba nie mówi o swojej żonie ( między nami to ma krzywe zęby i zmarszczki w wieku 38 lat )..., ale sie ugryzłam w język, bo by była afera...( rodzice ) ;/ co mam im odpowiadac, zapodajcie mi jakies teksty? przeciez nie powiem ze ma sie walic 9 chociaz bym czasem chciała) ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
klikam klikam klikam - przepraszam ale to jest słabe , takie cos to i ja wymysle - ale mnie wysmieja... przykro mi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki naciąg D
powiedz mu że faktycznie są fajne laski na ulicy, ale jaka szkoda, że może sobie tylko na nie popatrzeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
dzieki wielki naciąg jestem ciekawa tylko z czym mi jutro ta cholerna rodzina wyskoczy...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
wielki naciąg - musze sobie to zapamiętać na przyszłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella elle la
uu mi tez zawze dogadywali... ze mnie tez taki wrazliwiec jest, ale tylko w srodku, na zewnatrz nie bylo po mnie widac, ze jest mi przykro. przestali dopiero kiedy upokorzona przez doslownie cala rodzine poryczalam sie przy wszystkich i zwialam od stolu. pamietam, ze wtedy kiepsko bylo, wszyscy wsiedli na mnie w jednym momencie, jakby sie zmowili... ktos rzucil tekst, wszyscy zaczeli sie smiac, ktos tam podchwycil, rzucil nastepny komentarz, znowu salwy smiechu... szkoda gadac, nie chcielibyscie byc w mojej skorze... wrocilam z lazienki cala zapuchnieta od pllaczu i widzialam, ze jest im glupio jak cholera. od tamtego czasu mam spokoj. no, ale zawsze lepiej sie odgryzc jaims tekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cekamy cekamy
no to im odpowiedz chooj wam w doope i tyle z nimi dyskutuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
tak powiem im huj z wami albo walcie sie - beda jazdy .... co do płaczu to nie będę dawała im satysfakcji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się nigdy nie potrafiłam odgryźć atakującej mnie hordzie ciotek, a potrafiły być naprawdę niemiłe i przykre... tekst nr 1: \"ale jesteś gruba\", k... uwielbiałam to :o oni tam wszyscy na wsi (bo kilka ciotek mieszka na wsi) chudzi, spracowani, a ja wcale gruba nie byłam zresztą, kogo to ile wazyłam/ważę?? widziałam się z nimi raz na pół roku i zawsze musiały mi dopieprzyć \"miłym\" komentarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella elle la
placz to nie jest dobry pomysl, z tym sie zgadzam... mi wtedy po prostu puscily nerwy. teraz pewnie wdalabym sie z nimi w pyskowke..dobrze wiedza, ze nabralam troche charakterku i zezlosliwialam na starosc :P wiec teksty chowaja sobie w kieszen, a gdyby mi ktos sprobowal jakis soczysty komentarzyk zapodac na moj temat, to pewnie zapytalabym, czy wujek/ciocia naprawde ma ochote urzadzac sobie przed cala rodzina przepychanki na male zlosliwosci, a jesli tak, to moze niech sie rodzina wypowie na temat zylakow odbytu/wąsa/wizyt u prostytutek/etc ...(wybierz cokolwiek, kazdy jakis grzeszek ma na sumieniu albo chociaz jakas przypadlosc)...cioci/wujka, bo slyszalas od innych juz pare komentarzy na ten temat, wiec niech sie moze ci odwazni wypowiedza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
phamber - ja bym im powiedziała że tylko na wsi ludzie tak wyglądaja jak oni, że wyglądaja na 20 lat więcej... albo że ty w mieście masz co jeść, nie tak jak oni ta wsi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
dobrze zapytam jutro przy stole jak będa jeśc obiad czy miewaja jeszcze orgazmy.... bedzie draka ale cóż, ja juz nie wytrzymuuje, niedługo cos we mnie pęknie... Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
ok nie ma sprawy. opowiem. jutrzejszy dzien nie będzie należał do najwspanialszych.;/ pozdro ktoś ma jeszcze jakis pomysł na jakis tekst ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella elle la
przemysl sprawe. pamietaj, zeby sie odgryzc temu, kto pierwszy zaatakowal ciebie (jesli wujek wyskakuje z tekstem, to ty jedziesz na niego, a nie mowisz" a wujka zona to costam", bo przykro bedzie jego zonie, a wujek dalej sobie bedzie bezkarnie poczynal). tak samo pamietaj, zeby dostosowac tekst to poziomu ludzi, z ktorymi rozmawiasz. u mnie np tekst z orgazmem by nie przeszedl, bo wszyscy mieliby ze mnie jeszcze wiekszy ubaw. wydaje mi sie, ze najlepiej nie silic sie na jakies wyszukane zlosliwosci, bo nikt nie zrozumie o co chodzi, na zasadzie "co ma piernik do wiatraka?" i w ten sposob mozesz sobie tylko zaszkodzic, bo oprocz tego, co zwykle o tobie mowia, przylepia ci tez etykietke "dziwna" albo "przemadrzala", wiesz o co chodzi ;) jesli oni jada po najmniejszej linii oporu komentujac twoj wyglad, odplac sie tym samym - ciotki i wujkowie nie pierwszej mlodosci maja mnostwo uchybien w wygladzie (kobiety: zmarszczki, fatalny makijaz, brzydka fryzura, otylosc..., mezczyzni: brzuszek, smrod spod pach, niechlujstwo...). mam wrazenie, ze niestety, ale ciete i inteligentne riposty sprawdzaja sie tylko w filmach albo ksiazkach... w zyciu trzeba czasami prosto... ale nie prostacko. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklany humor
tak jest, odgryź się, no żarty żartami ale jak ci dokuczają, to im powiedz co myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna zmiodem
dobrze, odgryze się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×