Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko_86

szumy w głowie i uszach dzwonienie tykanie itd- cd.

Polecane posty

Gość Martynajad
Gr 3 nie otwiera sie ta strona, komunikat ze nie ma jej wlasciwie. sprobuj jeszcze raz wkleic please moze cos sie pomieszalo A jak tam wszyscy? kurcze zauwazylam ze zrobilam sie fest zlosliwa przez to rozdraznienie. zołza jestem teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zolza jestes Martin
-mila jestes-nie pleas-tylko plis, a ja radze do KREGLARZA! Zlosliwa tez nie jestes - nie wmawiaj sobie glupotek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gr3g
Bez sensu... 1st raz mam cos takiego:P Wklejam normalnie link ze swojej przegladarki.U mnie chodzi a jak wkleje na forum to jest napisane ze blad:P W kazdym badz razie poszukajcie sobie tego artykulu na wp w wiadomosciach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna, wlasnie dla takich jak Ty warto tu wchodzic. Chcialam Cie zapytac, czy mozesz calkowicie wyciszyc generatory tak by zostala jedynie funkcja aparatu sluchwego? Jesli tak sprobuj, zobacz czy efekt wzmocnionych dzwiekow z zewnatrz nie spowoduje, ze bedzie Ci mniej szumialo. Wiesz, pamietam, ze nie przeszkadzal mi niedosluch, tylko szum w uszach i moglabym wtedy nosic aparaty jak mlynskie kola byle mi wyciszyly w glowie. Ja nie slysze jedynie b.wysokich tonow. Gr3 ma racje tech. med. bardzo idzie do przodu i pewnie za kilka lat problem szumow, niedosluchu nie bedzie problemem. Sprobuj prowadzic dziennik, moga to byc symbole szumi w skali 1-10 i z czym to wiazesz. Moze zobaczysz jakas cyklicznosc, cos na co do tej pory nie zwrocilas uwagi. Sylviaa, mam nadzieje, ze Twoje powtorne badanie nic nie wykazalo. Odezwij sie od czasu do czasu. Ja lece przez Dublin. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cortanus
do Martynajad w pewnym sensie masz rację bo czytam to forum, ale żonkę przytulam bo czynność ta bardzo mi się podoba lecz pociechy w temacie upierdliwego piszczenia u niej nie znajdę toteż i nie szukam a forum czytam bo tu właśnie dyskutować można z osobami które wiedzą o czym mowa jest i jak to potrafi psuć zdrowie, to jest jakaś forma pociechy bo nadzieję porzuciłem aczkolwiek dodam że nawet mi jej nie trzeba, bo i bez niej sobie radzę całkiem dobrze czego życzę wszystkim, który nie potrafią olać tego tak jak ja p.s. dostałem skierowanie na rezonans, badanie na sierpień ale laryngolog od której dostałem to ładna i młoda lekarka więc może uda mi się ją zbałamucić by na nim pieczątkę "pilne" wklepała jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olacolacolac
nie mozecie tego slowa zastapic innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OHO COŚ NOWEGO
Już wiadomo, co w uszach dzwoni PAP / 2009-03-26 Poznanie przyczyn uporczywego szumu w uszach powinno pozwolić na jego skuteczne leczenie - informuje pismo "Neuroscience". Szumem usznym (tinnitus) określa się zjawisko odbierania dźwięków przy braku bodźców akustycznych. Ta męcząca przypadłość dotyka miliony osób na całym świecie. Większość ludzi doświadcza jej w pewnym okresie życia, ale u 5 procent całej populacji schorzenie staje się przewlekłe i szczególnie dokuczliwe. Może nawet przeszkadzać w codziennych zajęciach. Szumy uszne mogą występować jako dzwonienie, łoskot, gwizd, brzęczenie, świstanie lub syczenie. Występują przy prawie wszystkich schorzeniach uszu, mogą pojawić się po urazie głowy czy urazach związanych z dużym hałasem. Najczęstszą przyczyną jest uszkodzenie zakończeń nerwu słuchowego w uchu wewnętrznym, szumy bywają też spowodowane przez alergię, obecność guza, cukrzycę, problemy z tarczycą, zaburzenia krążenia w związku ze zbyt wysokim albo za niskim ciśnieniem krwi, czy używanie niektórych leków (na przykład aspiryny). Naukowcy z University of Western Australia przeprowadzili na razie badania na świnkach morskich. Wykazali, że w przypadku szumów usznych chodzi o nadmierną pobudliwość nerwów w obszarach mózgu odpowiedzialnych za przetwarzanie dźwięku. To właśnie prowadzi do słyszenia odgłosów, które meczą osoby z tinnitusem. Przyczyną są zmiany na poziomie genów - zatem wpływając na geny można by zapewne "uspokoić" nerwy odpowiedzialne za dokuczliwy szum. Wcześniej belgijski neurochirurg Dirk De Ridder spróbował wszczepionych bezpośrednio do mózgu chorego elektrod, by zapanować nad nadaktywnymi neuronami. Rezultaty były pomyślne, choć jednemu z pacjentów zaczęło się wydawać, że wyszedł z własnego ciała. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gr3g
No to wlasnie ten artykul:) Czytalem wlasnie kiedys z innego zrodla ze terapia genowa przynosi efekty w regenerowaniu komorek rzesatych slimaka ale poki co u swinek morskich:D No nic..musimy cierpliwie czekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gr3g
do Zlota_Jesien. Dziekuje za wszystkie cieple slowa i podnoszenie na duchu:) Mam jedno pytanko,gdyz tez mam niedosluch w wysokich czestotliwosciach rzedu 40dB.Czy taki niedosluch kwalifikuje sie na aparaty? Jako osoba noszaca moze sie orientujesz:) Eich dzis bylem u nerochirurga i stwierdzil ze mam tylna jame czaszki lekko powiekszona w stosnku do mozdzku i moze mi wlasnie plyn mozdzek uciska i stad te szumy i niedosluch.Tak na prawde nie powiedzial co dalej z tym zrobic tylko czekac... Czasem zastanawiam sie czy chodzic w ogole do lekarzy,bo zaburzaja mi moje myslenie.jak ja staram sie przyzwyczaic do szumow i calkiem niezle mi idzie to ktos mi znow cos nowego wynajdzie i w koncu sam nie wiem czy sie habituowac czy szukac czy co... Czasem mysle ze wolalbym juz miec po prostu uszdzkony ten slimak i zajalbym sie habituacja a nie lataniem i szukaniem bo to doluajce jest. A Tobie cortanus rowniez dzieki:P Przyznam szczerze ze wzialem sobie do serca twoja rade i przestalem narzekac.Chyba mi sie znudzilo:P Dzis tylko troszke to robie po tej wizycie:) trzymajcie sie szumiaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynajad
Z tymi aparatami sluchowymi to jest tak ze trzeba miec chyba taki niedosluch ktory przeszkadza albo zauwazalny dla czlowieka zeby aparay sluchowe cos daly (nie wiem czy 40 db na wysokich tonach sie kwalifikuje ale chyba tak) bo ja nawet jak zcisze szumiactwo i jade tylko na aparatach to nie widze zadnej roznicy w sluszeniu otoczenia czy je mam czy zdejme. gdybym nie wiedziala ze tam jest funkcja aparatow to bym sie nie zorientowala nawet. Morela a ty jak tam? probowalas zciszac ten szum? dalej cie to drazni? Pozdrawiam szumiaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gr3g, tak ,sa aparaty, ktore maja taki zakres, ze mozna je wyregulowac na slyszenie dzwiekow o wysokiej czestotliwosci a przy tym nie znieksztalcaja odbioru tych niskich. Polecam Ci firme videx , ale o typ aparatu (bo wyszedl nowy model) musze zapytac , bo nie pamietam.Ja mam B12 ,ale sa juz o klase lepsze. Nie kupuj wewnetrznego, jest tak czuly, ze nie mozna nawet opaski nosic, piszczy. Kiedys nie chcialam sluchac audiologa i uparlam sie na douszny kanalowy, teraz szczerze odradzam. Maja teraz jakies wkladki z miekkiego plastiku, ktore dobrze ukladaja sie w uchu. Mnie aparat pomogl zniwelowac szumy poprzez wzmocnienie dzwiekow otoczenia. Jesli wykluczyli u Ciebie jakies powazne zagrozenia zdrowiu, to zrob sobie przerwe w szukaniu przyczyn i daj odpoczac sobie psychicznie. Wiem, ze teraz tylko tym zyjesz, bo Cie to mocno denerwuje a niemoc stresuje. Polecam tranxene na poczatek 5mg ona Cie wyspokoi troche.Nie musisz brac jej codziennie a doraznie jak mocniej szumi. Czy kojarzysz jakies zdarzenie , ktore moglo wywolac szumy? Na chorobe w jakis sposob sobie \"zapracowujemy\" a ze mamy akurat czulsze nerwy sluchowe, wiec zawsze jest tak, ze choroba atakuje to co najslabsze. Zapewniam Cie, ze spokoj pomaga. Czy pamietasz jak zaczely sie Twoje szumy? Czy sluch pozostaje niezmieniony czy pogarsza Ci sie, czy boli Cie ucho? Postaram sie jutro dowiedziec o ten aparat i napisze. I naprawde szumiace uszy nie lubia przewiewu. Moze powinnismy zrobic strone z radami ku przestrodze a druga co komu pomoglo zniwelowac szumy. Po co czytac forum od poczatku, jesliby byla gdzies dostepna kwintesencja. Ale nie wiem jak to technicznie przeprowadzic. I moze Cie pociesze, nie tylko my maluczcy borykamy sie z ta dolegliwoscia. W Polsce z chorob robi sie tajemnice, utwierdza sie chorych w poczuciu winy czy wstydu. Clinton ma aparaty sluchowe w obu uszach i mozna o tym przeczytac w poczekalni u laryngologa. Czy patrzac na niego powiedzialbys , ze facet cierpi? Uszy do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cortanus
pogorszenie słuchu na wysokich częstotliwościach to pikuś, u mnie na audiometrii takie coś wyszło ale bierze sie to chyba z tego raczej że w moim przypadku jest mi ciężko "wyłuskać" pisk słuchawki z pisku mojego własnego:), po prostu nie wiem czy to słuchawka czy moje ucho, jeśli masz komórkę to spytaj swojej lubej czy masz ją ustawioną głośniej niż jej własna, jeśli tak to przycisz i sprawdź wtedy czy nie będzie za cicho, u mnie działa tylko jedno ucho i to z piskiem a mimo to kolesie lubią mnie brać na odsłuch dźwięku gdy jakiś sprzęcior im sie do słuchania muzy spodoba, może i stare pierdziele jesteśmy bo czterdziecha za chwile ale żyć trzeba i ciągnąć z tego max przyjemności zamiast siedzieć samotnie w maleńkim pokoiku swojej przypadłości do którego dostęp ma się tylko solo, trzeba obalić te ściany a mimo tinitusa człek się zdrowszy od razu poczuje, swoją drogą ciekawy jestem jak ci naukowcy pytają te świnki czy im szumi dalej czy przestało bo żaden detektor zdaje się tego nie wykrywa u ludzi więc u świnek tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gr3g
No w sumie niby mam ten niedosluch ale ja go nie odczuwam.Ale skoro Zlotej_Jesieni pomogly aparaty to chce sprobowac:P W sumie szumy mnie tak nie mecza juz.Zyje sobie z nimi w miare spokojnie. Troszke ta glowa sie martwie... Szumiacy macie moze takie lekkie chroniczne bole glowy? Nie odczuwam tego jako taki mocny,ostry bol.Nie musze nawet brac tabletki bo mi to nie przeszkadza bardzo,ale czuje od dawna taki lekki dyskomofrt w glowie.Cos jakby taki ucisk od wewnatrz.Nie wiem jak to opisac:P Tak sobie mysle ze to moze efekt uboczny szumow.Mam taka nadzieje w kazdym badz razie:) Milego weekendu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gr3g
Zlota_Jesien. Myslalem juz nie raz na prowadzeniem takiego dzienniczka ale przyznam szczerze ze ja nie wiem co wplywa i jak wplywa na moje szumy:P Wiem tylko jedno.Dobry humor,pozytywne nastawienie i dobre towarzystwo powoduje, ze slysze to ciszej i tego sie trzymam oraz czego wszystkim zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do G3
przestan w koncu rozczulac sie nad soba placzku. I uwazaj, zeby Cie nie przewialo, bo bedziesz jeszcze bardziej plakal!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna drażnią mnie te genaratory na razie żadnej poprawy (wiem za szybko) ale te szumy z generatorów są niższe od mojego pisku - ja mam psik na poziomie 6000hz i 38db a jak to wygląda u Ciebie Martyna chodzi mi o Hz i db, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trejser wrócił
Skoro to nadreaktywnośc neuronów to niekoniecznie trzeba regenerować sluch. Wystarczy uspokoić te nerwy. To chyba czasem dzieje sie samo skoro sa osoby, które przestały po jakimś czasie słyszeć szumy. Przecież sluch im sie nie wyleczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trejser wrócił
Morela a jakis specjalista od TRT ustawial Ci generatory? Nie wystarczy ich kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynajad
Morela nie sugeruj sie tak db i hz bo ja mialam robione badania w warszawie i zaraz potem w poznaniu i wyszly zupelnie roznie podczas gdy ja szum slysze caly czas tak samo głośno i tak samo piszczacy ( w warszawie 1000hz i 35 db a w pozniu 2000hz i 5db) bzdura. Morela a moze ty musisz miec te szumiacze w polaczeniu z aparatami sluchowymi? cholera. jak pojedziesz do poznania to ci wcisnal obojetnie jaka opcje ale tam nie sprawdzisz czy cie to drazni , nie ma opcji pozyczenia na pare dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynajad
czesc trejser come back;) Ha ja tez sie zastanawialam jak te swinki przepytuja o ten szum;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gr3g, moj dyskomfort w glowie polegal na odczuciu cisnienia wewnatrz czaszki, myslalam wtedy, dobrze, ze mam czaszke, bo inaczej mozg by mi wyplynal, ale to juz przeszlosc. Biore leki na poprawe krazenia ucha srodkowego (betaserc), mozna brac leki na poprawe krazenia mozgu rowniez. Podaje Ci nazwe tego aparatu videx B19 c. 3050zl bez ubezpieczenia, ale to zalezy od punktu. Ty sie uczysz, wiec przysluguje Ci doplata z NFZ do dwoch aparatow. Jesli wyrobisz sobie stopien niepelnosprawnosci to mozesz miec dofinansowanie z PEFRON-u (wejdz na ich strone i zobacz programy) i wtedy byc moze bedzie Cie to b.malo kosztowalo. Firmy wypozyczaja rowniez aparaty na sprobowanie. W razie czego pisz na adres mailowy. Ten dyskomfort w glowie to moze byc ze stresu rowniez, zycie w ciaglym napieciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
protetyk słuchowy mi ustawiał te generatory jeszcze zobaczę parę dni czy to ma sens Martyna ale ja mam niedosłuch w stopniu lekkim w w Kajetanach nic nie mówili mi o aparatach słuchowych a w Poznaniu nie byłam te generatory zastosowałam na własną rękę choć ostrzegano mnie w kajetanach, że moge ich nie zaaakceptować w dodaku jutro ich nie założę, bo bardzo mnie boli za uchem na pewno tak jset, bo to są początki noszenia ich więć pojawiły się nieweilkie odciski ale to przeżyję, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka a te generatory nosisz 8h dziennie,bo ja na razie po 2-3 h dziennie,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trejser
Widzisz Gr3g, Martyna napisała jak to jest z tym badaniem głośności. Chyba to w ogole nie ma sensu :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gr3g
Podejrzewam ze to badanie polega na tym ze puszczaja rozne dzwieki o roznej czestotliwosci i roznym natezeniu i my mamy stwierdzic kiedy to odpowiada naszym szumom. A wiadomo ze to roznie jest:P Czasem mam wrazenie ze mam piszczacy czajnik w glowie a czasem przypomina to lekki szum fal wiec moze stad takie roznice w badaniu.Czasem ciezko okreslic czy szum jest glosnijeszy od czegos czy nie:P Zlota_Jesien dziekuje bardzo za pomoc i za interesowanie:) Mysle ze wszyscy poczatkujacy szumiacy sa Ci bardzo wdzieczni za podtrzymywanie na duchu:) Mysle ze pojde i przymierze te aparaciki:) Uszy do gory ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TREJZER i G3 to ta sama osoba
!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak na 100 gratuluje odkrycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gr3g
Jasne nie mam co robic tylko sam do siebie pisac i sam na te pytania odpowiadac:) Gratuluje inwencji.Zapisz sie do szkoly detektywistycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×