Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co myslicie o tym

lepiej pozwolic sie szczesliwie kochac niz .....

Polecane posty

Gość co myslicie o tym

lepiej pozwolic sie szczesliwie kochac niz byc zakochanym nieszczesliwie i bez wzajemnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxpornxxx
zdcydowejszon to drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co myslicie o tym
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxpornxxx
byc kochanym przez tą samą osobę która ty kochasz jest ok... źle sprecyzowałąś pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co myslicie o tym
dobrze napisałam....sytuacja jest taka, ze ja nie kocham ale ktos bardzo kocha mnie....ja kocham kogos innego ale ten ktos mnie wcale wiec co lepsze??? to ze ktos kocha mnie i mozemy byc razem czy to ze ja kogos kocham ale ten ktos nie bedzie ze mną nigdy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co myslicie o tym
chyba nie pozwalam sie kochac :( nie dopuszczam do siebie nikogo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co myslicie o tym
chyba sprawdza sie zasada ze jak ktos nas olewa to latamy za nim z wywieszonym jęzorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co myslicie o tym
ten który mnie kocha wiem ze kocha szczerze, nie jest interesowny, jest szczery i nigdy mnie nie opusci ten w którym ja sie zakochałam ma mnie totalnie gdzies i chce jedynie do łózka.. swoja drogą moze to przez niego stałam sie taka oschła w uczuciach do innych i jakos nie potrafie sie otworzyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppuuppppppuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiki
JA byłam w związku z kimś kogo nie kochałam, a ktoś kochał mnie, dwa razy....raz zerwałam z "nim" bo co mi z tego że ktoś mnie kocha jak ja nic do niego nie czuję, potem spotkałam kogoś innego i myślałam że może z czasem miłośc przyjdzie, niestety....... Zostawiłam "go" teraz jestem w szczęśliwym związku, jest miłośc z obudwóch stron i jest cudownie, warto czekac. Poza tym, bycie z kimś kogo się nie kocha to ranienie drugiej osoby.....i męczenie swojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikkiroxx
Mam jeszcze ostatki nadziei że warto czekać na osobę, którą pokocham z wzajemnością. Ale latka lecą, a nikogo takiego nie ma.. "On" od kilku lat jest we mnie zakochany a ja go tylko lubię. Próbowałam się przekonać, ale chemia jest zerowa... Wszyscy faceci z którymi się w tym czasie umawiałam źle mnie traktowali. Wiem, że on by mi nigdy nie zrobił krzywdy ale go nie kocham. Boję się, że pewnego dnia ze strachu przed samotnością zacznę udawać uczucie i się z nim zwiążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łobuzka
mam podobnie. ja do mojego prawie nic nie czuje, a on mnie bardzo kocha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co być z kimś kogo nie kochać i być z kimś kto cie nie kocha. Lepiej znaleźć odwzajemnioną miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×