Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxxxxxxxz

Przyjaciolka znalazla faceta to teraz ma mnie w dupie JEST MI SMUTNO

Polecane posty

Gość xxxxxxxxxz

nawet na esa nei raczy odpisac, bo wielce zakochana :o cale dnie z nim spedza, nie pamietam kiedy juz z nia gadalam... no oprocz razu pare dni temu, ale to byla z nim, ja ze swoim facetem i nawet nie bylo jak.... dzisiaj mam dola, chcialam sie z nia spotkac to ta nic :o ale jak jeszcze 3 tygodnie temu, ryczala mi w ramie, bo czula sie taka samotna bo nie miala faceta to bylo ok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxz
nie rozumiem tego... facet jak znajdzie dziewczyne to i tak zawsze znajdzie czas dla kumpli u kobiet jest inaczej, odcinaja sie od kazdego bo strasznie wazne i nikt im juz poza facetem nie jest potrzebny do szczescia :o do czasu.... kiedy cos sie zle potoczy i okazuje sie ze nie ma nikogo wokol :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo
przyjaciel znalazl panne i juz nie ma dla mnie czasu nawet nie odbiera telefonow\ cóż życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
znam ten typ... przechodziłam przez to samo:O ale z czasem ta jej miłość i brak czasu dla ciebie trochę osłabnie jednak nie zniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxz
no kurde ja wszystko rozumiem, ale zeby nawet nie moc odpisac ze nie moze sie ze mna spotkac bo cos tam.. ? olewanei w taki sposob jest jeszcze gorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
musisz zacisnąć zęby i to przetrzymać, nie ma innej rady. albo daj jej do zrozumienia, ze wkurza cię takie olewanie. albo ty jej nie odpo na esa. "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiuaaaaaaaaaaaaa
wlasnie narzekam na brak towarzystwa, milosci etc. nawet mam 1 kumpele, ale wiem na 300%, ze gdy znajdzie faceta bedzie mialam mnie w d... wiec wole kafe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta154
tak zazwyczaj bywa... ale tylko w początkowym stadium. nie wpieniaj się i nie smuć, tylko jej kibicuj w milości :) ciesz się jej szczęściem (to w końcu przyjaciółka) i nie martw się, jak trochę ochłonie to na pewno przyjdzię Ci wszystko opowiedzieć (pewnie będziesz pierwszą osobą) ale dopiero wtedy musisz się uzbroić w prawdziwą cierpliwość do ochów i achów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
a tak na pocieszenie dodam, ze mojej przyjaciółce to minęło mniej wiecej po pół roku do roku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta154
też przez to przechodziłam, ale nie wkurzałam się bo sama robiłam podobnie. jak kumpela poznała jakiegoś faceta, to ja usuwałam się w cień, a jak ja się z kimś wiazałam to ona. obie sobie kibicowałyśmy. i tak jest fajnie. nadal się przyjaźnimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątkowy on
tralalalala gratuluje za tydzien ją rzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina s
jeszcze do ciebie w laske przyjdzie:) a moze powinnas ja zrozumiec.... nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie-e
xxxxxxxxz nie wiem skad to przekonanie ze facet do kumpli sie odezwie. Ja z moimi znajomymi tworzylismy zajebista ekipe, nic mi wiecej do szczescia nie bylo potrzebne. Najpierw jeden znalazl dziewczyne, pozniej drugi ... i tak polecialo. Teraz zostalem sam, widzimy sie raz na miesiac albo i rzadziej, telefony i smsy tylko jak potrzebuja pomocy. A ja siedze w dlugi weekend sam i nie mam co robic ... KOBIETY KRADNA PRZYJACIOL!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez znam taka
wkurza mnie ze nawet na smsa nie odpisze, to w koncu az tyle wysilku? ja akurat nie jestem taka zachlanna i sie tak nie zachowuje jak poznam faceta. uwazam ze prawdziwi przyjaciele tak nie postepuja, dlatego tez sie nie odzywam i nie odezwe pierwsza, i nawet nie pytam o tego jej faceta, niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronka86
zawsze tak jest to akurat standard.kazdy tego chyba juz dosiwadczył, kolezanka sie na dodatek zmienia nie mowiac juz o czasie dla starej grupki znajomych. i potrafi jeszcze dziwic ze wszyscy sie odwracaja do niej ze traci kontakt czasem sobie przypomni jak ma dola. natomiast faceci tez moze mniej sie jzu widuja z kumplami ale zawsze potrafia wygospodarowac czas dla kumpli a jesli nie to pokloca sie z dziewczyna i wszyztko załatwione czas wolny sie sam znalazl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta154
do tez taka znam, przyjaciele nie postepuja wlasnie tak jak ty. zyj i daj zyc innym, nawet jak to jest twoja przyjaciolka. a nie odpisaniee na esa to jeszcze nie przekreslenie przyjazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronka86
albo inna sytuacja mam kolege nawet moge go nazwac przyjaciela znamy sie od x lat zawsze byl i jest przyjacielem ale jak mial dzieczyne to rzadkoscia bylo by mnie dowiedzial gdy zaczelo sie psuc to znowu jest u 3 razy w tygodniu albo 4 tak to juz bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez znam taka
do ziuty154- no bez przesady, nie znasz mnie i juz wyciagasz wnioski , zenada :O naprawde raz na kilka dni napisac smsa czy odezwac sie na gg to nie problem, zwlaszcza ze z powodu braku czasu i tak sie rzadko widywalysmy, ja jak sie zakochalam to codziennie z nia pisalam, zaznaczam- nie nadawalam tylko o facecie!!! odpisywalam jej na smsy, a skoro ona tak postepuje to ja sie narzucac nie bede, i sie nie odezwe pierwsza, potwierdzam ze czuje sie tym zraniona, ale wiadomo jak jest w zyciu, niekotre znajmosci sie kiedyskoncza i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta154
nie wyciągam wniosków na temat twojej osoby, tylko skomentowałam jedną rzecz, którą robisz. jeżeli ty sie odzywałaś pomimo zakochania, to na pewno przyjacioele są ci wdzięczni, na pewno tez będą ci wdzięczni jak nie będziesz się obrażać, kiedy oni w swoim zakochaniu się nie odzywają. pewnie ze to nie problem napisac esa, czy na gg, ale ona teraz myśli o czym innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i kropka
tak to juz jest.....z kolezanką nie układamy sobie zycia tylko z ze swoim ybrankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez znam taka
no sorry, jak uwazacie ze normalna i uczciwa wobec drugiej osoby jest sytuacja- mam faceta wiec olewam przyjaciol totalnie, on mnie zdradzi albo rzuci wiec ide sie wyplakiwac na ramieniu wczensiej olewanych osob? no nie, przyjazn nie na tym polega!!! :O ja dziekuje za taka przyjazn :O santo subito - spierdalaj zalosny onanisto, mam faceta ty cioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×