aaaa jezu jak te zdiecia sukien klamia!!!!!!!!!

chcialam bardzo kupic cosmobelle 7193. bo wyglada pieknie jak dla mnie http://www.lisaferrera.wroclaw.pl/public/resalegown/2926/7187.html a tu na allegro widze ze pani sprzedaje ta suknie i nagle szok. bo w rzeczywistosci ta suknia jest brzydka :-( np tu http://allegro.pl/item477656558_wspaniala_cosmobella_7187_lisa_ferrera_okazja.html sa jeszcze inne panie w niej. i wszystkie jak pyzy wygladaja a na zdieciu z salonu ten gorset jak taki ladnie wydluzony. sratata :) jednak trzeba widze duzo jezdzic po salonach aby naprawde cos ladnego znalezc.

To jest fason dla bardzo szczupłej w talii dziewczyny :D nie dziwne, ze gorzej wyglada na zywo.

ale inne suknie tez wpisywalam w allegro aby poszukac i wychodzi na to samo :( ze sukienkom tyle brakuje do tego ladnego obrazka ze zdiecia:( a szkoa bo tak sie nastawilam na ta suknie

Dlatego jak się wybiera sukienkę to należy zerknąć np na allegro i zobaczyć bez obróbki komputerowej jak taka sukienka się prezentuje. Do tego modelki są bardzo szczupłe i wysokie więc też na nich to lepiej leży. A w salonie dostaje się sukienkę za dużą o 2 numery i też nie widać czy dobrze leży, dopiero jak się ją kupi to dopasowują na wymiar, ale wtedy już nie ma odwrotu jak się sukienka nie spodoba. A u krawcowej...loteria, wyjdzie jej tak jak na zdjęciu czy nie wyjdzie...i stresówka przed samym ślubem bo jednak nie przypomina tej wymarzonej. Takie czasy....porażka za kupę kasy.

Tak,masz racje.O ile ja zawsze upatrzyłam sobie piękną suknie na stronce jakiejś firmy,zawsze wchodziłam na allegro żeby podpatrzeć jak rzeczywiście ona wygląda. No i wtedy zawsze było wielkie rozczarowanie.

macie dziewczyny rację......mi się bardzo podobały dwie suknie juz byłam na nie nastawiona a jak zobaczyłam na allegro jak wygladaja w nich dziewczyny to po prostu wielka porażka...wogóle to nie mogłam uwierzyc że to ta sama sukienka

noooo duzo tych sukienek jeszcze powpisywalam i totalna porazka. i powiem wam ze juz sie nie ciesze tak na kupno sukni jak to bylo jeszcze wczoraj rano kiedy z kolezanka nie moglysmy sie doczekac perwszego wypadu do salonu :/ szkoda bo to podobno mialabyc cudowna chwila dla kazdej przyszlej panny mlodej

carmen, witaj w klubie:P ja od dawna się dziwuję dlaczego tak jest, że każda może z jednym wyjątkiem, suknia jest inna niż na zdjeciu i to smutne;/

ja miałam to samo zachwycona zdjęciami wybrałam suknie któe chce przymierzyć a tu rozczarowanie totalne jeszcze jak mi kumpela pokazała siebie w jakiejś sukni w salonie ślubnym to zwątpiłam....suknie są dużo za duże wiec trudno stwierdzic czy bedą lezały dobrze, materiał jak zobaczysz to totalna porażka niektóre wygladaja jakby z papieru był zrobione a wogóle to wiekszość sukienek to zwykła tandeta sczególnie w takich zwykłych niefirmowych salonach......myslę że trzeba duzo ogladac i przymierzac żeby coś fajnego znależć a szyć raczej nie polecam bo okaze się ze nie jest tak jak chciałaś i co wtedy mówia ze uszyja na wzór takiej z salonu a to nieprawda bo jest tylko podobna a materiał i wogóle całość inna

carmen i ja miałam to samo, ja do tej pory nie byłam w żadnym salonie, bo mam taki chwilowy "odrzut od sukien"

Na mnie najlepiej leżała sukienka, która najmniej mi się podoba. Internet to bujda.

to prawda, pewnie photoshopy dużo robią, światło itp ;/ ja sie tak przejechałam na salonie BELLISIMA we wrocku, niby taki wychwalany, a taki syfiasty i beznadziejny salon że szok!! i suknia maggie sottero, na której punkcie kiedys szaalałam wygladała jak .... z dupy wyciągnieta

a moja suknia na necie wygląda tragicznie że jak poszłam do salonu to jej nie poznałam, na necie nawte bym na nia nie spojrzała a w salonie mnie urzekła i okazała się o wiele ładniejsza na żywo : ja zawsze powtarzam - nie szukać na necie, nie kombinowac tlyko iść do salonu i poprzymierzać to co tam jest, wtedy ma się realny obraz tego jak co wygląda i jak co wygląda na mnie!

heheh sękata a skąd wiesz że własnie mówiłam o tej jednej to o Twojej??? masz siódmy zmysł hihhi tak, jednyna która wygladała tak jak na zdjęciu to suknia sękatej, ba, nawet lepiej niż na fotce wygladała!!

madzia, ale moja suknia zupełnie gorzej wygląda na necie, a zupełnie inaczej, o niebo lepiej na żywo! :P

sękata co porabiasz>> dawaj na nasz topic:P

Chyba nikt nie bierze pod uwage że te sukienki prezentują modeli - wysokie i szczupłe :o to jasne że na zwyklej dziewczynie nie wysokiego wzrostu i normalnej wadze wygląda ona inaczej (gorzej zazwyczaj :O )

no a ja szukam suknie w tanich, niefirmowych sklepach, gdzie modelki mają rozmiary zbliżone do normalnych dziewczyn, nie dość ze problem z głowy to jeszcze tanio

najlepiej w mniejszych miastach, bo w większych są droższe

dziwisz się? Większość zdjęć w necie jest obrobionych albo panny tam mają z 50 cm w pasie:-o Poza tym efekt odpowiednio rzuconego światła i już.

no zaraz zaraz, przeciez w przypadku tej pierwszej sukienki, to na allegro ta panna sprzedajaca nosi rozmiar 36 i wazy 46kg przy 164cm wzrostu. Toz to chudzina! Ja waze 5kg wiecej od niej, i nie wyobrazam sobie, zebym mogla byc mniejsza. To te modelki waza 45kg przy 178cm +photoshop, zeby to tak wygladalo jak w katalogu. Wychodzi na to, ze w realu zadna dziewczyna, nawet bardzo zgrabna i szczupla nigdy nie bedzie wygladac tak super, jak laska z katalogu. Pracowalam kiedys przy retuszu fotek, i takie akcje z tymi zdjeciami sie robi, ze szok. Sesja byla z modelka wymiary 85-58-87 wzrost 178cm, dziewczyna tak przerazliwie koscista, ze szok (i plaska). A my co? To, co szef kazal - powiekszyc biust z A do C/D,, odchudzic (sic!) talie i usunac cienie spod oczu :-O. Takich pieknych ludzi nie ma. To piekno jest tylko wirtualne niestety :-O

Własnie suknie Demetriosa/Cosmobelle mnie na zywo najbardziej rozczarowaly. Najpierw na pokazie na targach, gdzie wygladaly jak spadochrony, potem w salonie- ze wzgledu na niestaranne wykonczenie.. Szkoda. bo na zdjeciach faktycznie robia wrazenie..

no na przykład tutaj http://allegro.pl/item475124828_suknia_slubna_lisa_ferrera_demetrios_4248.html a ta sama suknia w zdjęciu modelowym http://www.rzeszow.lisaferrera.pl/public/gown/434/Demetrios_4248.html porażka

o jejku jaka brzydka........a ten kuperek z trenu to tragedia naprawde

do sękata. To fakt. Niezła różnica, nawet nie pomyślałam że to ta sama suknia:D

ale ta sukni ateż jest małym wyjątkiem, tak myślę oryginalna http://www.suknie-slubne.pl/pl/sanpatrick.php?s=bosque i jakiejś panny http://www.allegro.pl/item474246855_hiszpanska_suknia_bosque_san_patrick_2008.html

a tu ta sama tylko szyta na wzór. jak dla mnie porażka http://www.allegro.pl/item476776641_slicznasukniabogatozdobionajak_bosque_san_patrick.html

ktoś ewidentnie nie umiał zrobić tego przejścia góry z dołem i została taka niedoszyta odpadająca fałda :o

:P