Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sytuacja bez wyjścia chyba

co zrobić gdy pracodawca nie chce rozwiazac ze mna umowy za porozumieniem stron

Polecane posty

Gość sytuacja bez wyjścia chyba

musze sie zwolnic bo od zaraz mam lepszą prace, nie moge czekać miesiąca z wypowiedzeniem a nie chce też dyscyplinarki:O w gre nie wchodzą cięzkie naruszenia praw pracowniczych bo z tym jest wszystko ok:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
bo nie ma osoby na moje miejsce:o L4 tutaj chyba w gre nie wchodzi? bo jak na l4 pracować gdzie indziej ehh :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
poza tym jestem tak jakby osobą niezastąpioną, szefowa nie potrafi zrobic tego, co robie ja, a nikt inny w pracy tez tego nie zrobi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
wydaje mi się że mogłabyś go poprosić o miesięczny urlop bezpłatny, i w tym czasie pracować a pomiesiącu zwolnić się ze starej pracy, a nie możesz się w nowej pracy dogadać żebyś od przyszłego miesiąca mogła zacząć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
a pracodawca moze odmowic udzielenia tego urlopu bezplatnego? bo to moze byc rozwiązanie chyba dobre... a wlasnie tam czekać nie będą praca od zaraz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
właśnie na moje miejsce chetnych nie ma bo jest dużo pracy a za marne pieniądze - najniższa krajowa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jej nie chce puścić za porozumieniem stron, to chyba oczywiste, że nie da jej również urlopu bezpłatnego albo L4, albo niestety, musisz siedzieć w robocie do końca (wykorzystując cały należny urlop)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
na L4 przeciez nie moge pracować gdzie indziej:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w nowej pracy nikt Cię nie będzie pytał, czy jesteś na L4 najwyżej, jak Cię ZUS capnie, to oddasz wynagrodzenie za ten okres z L4 i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
jesli nowy pracodawca zatrudni mnie podczas kiedy przebywam na L4 to nie bedzie mial przez to problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowy pracodawca nie ma obowiązku pytać Cię, czy nie jesteś przypadkiem na L4, więc też nie ma z tego tytułu żadnych zobowiązań, ale moment, zalecę do kadrowej zapytać już tak jak napisałam, nowy pracodawca o L4 Cię nie pyta i za to nie odpowiada, co Ty robisz musiałabyś mieć L4 "chodzące", wtedy nawet orzecznik na kontroli Cię nie złapie, że np. nie ma Cię w domu, bo możesz wyjaśnić, że w tym czasie wyjechałaś np. do koleżanki na okres dluższy, np. okres tego L4 nowa firma zgłasza Cię do ubezpieczenia, ale wiesz, jaki tam mają bałagan, raczej nikt nie skojarzy, że jesteś na L4 i jesteś zgłoszona w tym czasie do ubezpieczenia co Ci grozi - dyscyplinarka u starego pracodawcy, jak się skapnie, że pracujesz gdzieś na L4 lub za porzucenie pracy, jeśli pójdziesz sobie bez L4; od strony ZUS - zwrot wynagrodzenia za okres pobierania L4 ja bym zaryzykowała to zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowy pracodawca nie ma obowiązku pytać Cię, czy nie jesteś przypadkiem na L4, więc też nie ma z tego tytułu żadnych zobowiązań, ale moment, zalecę do kadrowej zapytać już tak jak napisałam, nowy pracodawca o L4 Cię nie pyta i za to nie odpowiada, co Ty robisz musiałabyś mieć L4 "chodzące", wtedy nawet orzecznik na kontroli Cię nie złapie, że np. nie ma Cię w domu, bo możesz wyjaśnić, że w tym czasie wyjechałaś np. do koleżanki na okres dluższy, np. okres tego L4 nowa firma zgłasza Cię do ubezpieczenia, ale wiesz, jaki tam mają bałagan, raczej nikt nie skojarzy, że jesteś na L4 i jesteś zgłoszona w tym czasie do ubezpieczenia co Ci grozi - dyscyplinarka u starego pracodawcy, jak się skapnie, że pracujesz gdzieś na L4 lub za porzucenie pracy, jeśli pójdziesz sobie bez L4; od strony ZUS - zwrot wynagrodzenia za okres pobierania L4 ja bym zaryzykowała to zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
dzięki serdeczne Ewa za wyczerpujące wyjaśnienie :) spróbuje sie jeszcze raz dogadać a jak nie to składam wypowiedzenie i ide na L4...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
a jak to jest z dyscyplinarką? gdzieś slyszalam,ze po jakims czasie sie zaciera, ale nic nie moge w necie na ten temat znaleźć:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
no chyba nie bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy pracodawca ( jesli jest pracodawcą solidnym) będzie chciał od Ciebie świadectwo pracy przynajmniej z ostatniego miejsca pracy. Ty go miec nie będziesz bo stawry pracodawca nie wystawi Ci świadectwa dopóki nie upłynie termin rozwiazania umowy o pracę. I jescze jedno możesz być pewna że Cię ZUS capnie ( jak to napisała Ewa 33) bo \"stare dobre\" czasy bałaganu w Zus minęly. Od razu Cię przyskrzynią ( identyfikacja po PESEL i NIP) że pracowałaś bedąc na zwolnieniu lekarskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie wiem, czy w ZUS-ie jest porządek... przysłali mi prośbę o przesłanie świadectwa pracy, a trzymali go od prawie 2 lat w innym dziale w związku z ustalaniem kapitału początkowego tydzień temu przysłali mi to naliczenie kapitału, ale juz o oryginałach świadectw pracy to oczywiście zapomnieli A jak pójdę do następnej pracy to co pokażę pracodawcy? Znowu sie muszę prosić o swoje u tych bałaganiarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
czyli jednak klops, sytuacja bez wyjścia:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka anusia
kobieto, Ty zakladasz ze bez wyjscia a szukalas kogos na sowje miejsce chociaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja bez wyjścia chyba
pytałam, ale za najniższą nikt nie chce pracować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka anusia
to znajdz obca osobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×