do prawnikow czy można zrzec się kredytu hipotecznego??

wzielismy z mezem kreche na mieszkanie na 30 lat, teraz planujemy sie rozstac i w zwiazku z tym ja jestem gotowa podpisac mu zobowiazanie ze rezygnuje z praw do tego mieszkania ale pod warunkiem ze nie kaze mi placic raty (wczesniej placilismy po polowie wychodzilo okoko 400-500zl) czy mozna cos takiego zrobic? czy jest to regulowane i uznawane przez prawo i bank? chodzi mo o to aby miec czyste papuery ze nie mam zadnego zobowiazania. Mozna cos takiego zrobic? pytam, bo sie boje ze jak on nie bedzie placil krechy to mi kazą ;/

Poradź się prawnika. Przy podziale majątku te sprawy powinniście uregulować. To z Was, które chce zostać jedynym właścicielem mieszkania będzie musiało oddać drugiemu połowę wkładu, który już wpłaciliście. Jeżeli żadne z Was nie będzie chciało, to mieszkanie trzeba sprzedać i zyskiem podzielić się po połowie.

dzieki, tak wlsnie chcemy zrobic, on mi odda cala kase jaka wlozylam w mieszkanie, za meble itp tez, ale ja sie obawiam, ze jak by nie placil raty to bank bedzie scigal mnie. My nie planujemy rozwodu, ale separacje.

z uczuciowego... siedzi tam stale - obok zaczernionego nicka ma adres mailowy... jest prawnikiem po rozmowie; sądzę, że na pewno Ci pomoże. ( możesz w google wpisać kafeteria + komiczne - powinien się ukazać;) )