Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cojanarobiłam

RATUNKU!! - przespałam się z ojcem...

Polecane posty

Gość pomysl ze on czuje sie tak
jak ty. nie popieram waszego zachowania, ale coz, stało się. nie wiem czy wasze stosunki beda wygladaly tak jak kiedys. ale musicie sie dogadać, wyplakać. on potrzebuje tego ... uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallaa
ale dalej nie wiemy co sie stalo, pocałowaliscie sie i co, zaczął cie dotykac a Ty jego? bo nie rozumiem.... ale teraz musisz miec traume.. mysicie sobie jakos to wyjasnic czy cos. nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli oczywiście jest to prawda co piszesz to moja rada jest taka: dajcie sobie czas, najlepiej byłoby gdybyś wyjechała gdzieś na jakiś czas, zdystansowała się, popatrzyła na to co się stało innej perspektywy. Po powrocie powinniście razem zglosić sie do jakiegoś specjalisty. Jesli jesteś wierząca módl się o to żebyście oboje odzyskali spokój psychiczny. Będzie to na pewno bardzo długotrwały proces i z tym trzeba się liczyć, ale ludzie popełniają z natury blędy i NIC absolutnie NIC nie jest do odwrócenia, potrzeba tylko czasu i pomocy osób które się na tym wszystkim znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramciamciam
no ale jak bzykałas sie ze starym az doszliscie i on wyszedl z pokoju jak gdyby nigdy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
hmm ... nie czuje się ot tak pociągu seksualnego do swojego dziecka/ojca ... A Ty jeszcze próbujesz nam wmówić, że poszło w obie strony ... eh .. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie - niekoniecznie musi być tak ze to zmyśliła.....ludzie na prawdę mogą mieć czasem problemy ze sie niektórym nie śniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co niektórzy tu są durni
czekacie aż dziewczyna ze szczegółami opisze wam to co chce zapomnieć? zamiast pomóc szukacie taniej podniety zboki a co do cojanarobiłam --> no cóż stało się, albo sobie z tym poradzicie, albo...się znienawidzicie co najmniej ja myślę, że ojciec widzi trochę w tobie twoją matkę, a swoją żonę musicie szczerze pogadać, jak już emocje ochłoną jasne , brzydzisz się sobą i nim, w końcu to kazirodztwo:O na to potrzeba czasu może wyprowadź się z domu na jakiś czas, ochłońcie od siebie powiedz ojcu, że musisz pomieszkać sama myślę, że wtedy lepiej będzie się uporać z tym problemem, znaleźć jakieś rozwiązanie a tak, ciągle widzisz ojca, słyszysz go:O tobie to nie pomaga, bo wciąż myślisz o tym co się stało, nie możesz jakoś pozbierać myśli i znależć rozwiązanie co dalej pozdrawiam i życzę, zeby wszystko się ułożyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nawet jesli akurat ten przypadek był zmyślony to myslicie ze takie rzeczy sie nie zdarzają...?? zdarzają, na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oczywiście że sie zdarzają......kurcze to na prawde poważny problem, na pewno uważam że powinnaś się wynieść z domu Nectarine - normalnie genialna stopka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeteriowa odpowiadaczka
Boże żal mi tych którzy w to uwierzyli:o Ludzie latami kryją sie z takimi sprawami nawet przed własnymi myslami a tu dziewczyna rzewnie wylewa wszystko praktycznie ze szczegółami prosze was:o Ludzie czy wy tacy tępi czy świat zwariował PROWOKACJA przez wielkie P Jeżeli ludzie na kafe już w takie prowokacje wierzą to współczuje wam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonooka rybka
przeczytałam cały topik i mam mieszane uczucia. jasne że takie rzeczy dzieję się naprawdę ale ta historia ... hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafateriowa odpowiadaczko - zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kateteriowa opowiadaczko - skąd wiesz że ludzie kryją się latami nawet przed własnymi myślami? znasz taki przypadek? pozatym tutaj przecież wszytko jest anonimowe, a niektorzy właśnie muszą coś z siebie wyrzucić bo inaczej oszaleją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonooka rybka
ja już sama nie wiem, tyle różnych prowokacji na kafe było ze ja już na takie historie spoglądam z podejrzliwością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyfbmhjnjv
Ja też nie wiem czy w to uwierzyć.. Ale jeśli autorko mówisz prawdę to wiedz, że jestem całym serduchem z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem z Tobą jeśli mówisz prawdę - będzie dobrze, musi być....wiesz to oczywiście w żadnym wypadku nie usprawiedliwia Twojego ojca, ale może czuł się cholernie samotny, tak cholernie samotny że już nie panował nad tym co robi.....tak czasem w skrajnych przypadkach może się zdarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co niektórzy tu są durni
taaaa wszystko co inne i nie na temat to prowokacja ja też kiedyś pisałam o swoim problemie to zaraz zaczął się ryk prowokacja prowokacja i jeszcze mi jakaś świnia zgłosiła topik na śmietnik brak mi słów nieraz na ten durny naród może to i prowokacja, no cóż, tylko współczuć głupoty ale jeśli to prawda, to co szkodzi napisać kilka zdań wsparcia, zaproponować jakieś rozwiązanie? coraz mniej wierzę w was ludzie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka m
Droga autorko Jeśli jest to prawda, nie widzę innego wyjścia jak wyprowadzka z domu. Może w Twoim otoczeniu jest ktoś kto Ci pomoże. Może ktoś z rodziny. Ktoś u kogo będziesz mogła się zatrzymać, przynajmniej na jakiś czas. Musisz ochłonąć, rozpamiętywanie tego nie ma sensu, już tego nie odwrócisz. Musisz znaleźć w sobie dość siły aby zerwać kontakty z ojcem. I nie dziw się że inni Ci nie wierzą. Nie chodzi o to ze Twoja historia jest tak nie prawdopodobna, że aż nieprawdziwa. Chodzi o to że na tym forum zbyt wiele osób robiło sobie polewki. Wymyślali w naprędce jakieś dziwne historie a potem się nabijali z tych, co chcieli pomóc. Ja też sie tak nacięłam. Życzę ci jednak wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ta sama prowokatorka
co m.in. pytala o to jak sie ubrac bo jedzie na wies, wyzalala sie ze chlopak poszedl na wesele siostry, a ona byla w szpitalu po operacji wyrostka. autorko, coraz nizszy poziom... wiem, ze sie wyprzesz, wiec lepiej wcale nie odpowiadaj. Ci co maja troche oleju w glowie, rozpoznaja Cie na odleglosc i podobne Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka m
problem w tym że teraz trudno odróżnić osoby które przeżywają prawdziwy dramat od tych co robią sobie jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeteriowa odpowiadaczka
Czy wy nie widzicie jak ona o tym pisze ???? Z jaką fascynacją. Ojciec ma iles tam lat ale wyglada na 29 ludzie mu tak mówią, jest taki śmiaki. Jej dziewczyny czy wy tez tak patrzycie na swoich ojców? w końcu puścił mi głowę ale nadal był blisko, popatrzył mi się w zapłakane oczy... i .. i ;(;(;( i pocałował w usta... ja nie wiem co mi odbiło, ze wtedy go nie odepchnęłam. Na początku nie wiedziałam co jest grane, po chwili doszło do mnie co robi mój tata ale... nie wiem czy doprowadziła mnie do tego rozpacz ale oddałam pocałunek:o Czy to powyżej nie brzmi dla was jak tani Harleqiun???Ludzie takie cytaty i opisy to ja czytałam jak miałam 15 lat:o Poza tym zakładając, że przespałam sie z własnym ojcem to nie pisałabym o tym w ten sposób!!!!! Byłaby to dla mnie straszna tragedia, brzydziłabym się tego a ona w taki sposób go opisuje i tak pisze o tej całej sytuacji Sory i z całym szacunkiem ale ja się na to nie nabieram:o lady stonehenge nie wiem skąd, może mnie na studiach nauczyli, mój kierunek był w pewnym sensie związany z takimi rzeczami po prostu wiem jaki to dramat a w jej pisaniu czuje jakieś dziwne zafascynowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym że ona nam nie szczędziła szczegółów nie napędzana przez nikogo, a te opisy typu "popatrzył w moje zapłakane oczy" "dyszeliśmy oboje" itp, qrwa za stary jestem aby się na to nabierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie jesli to
nie prowokacja...to dziewczyne fascynuje ojciec,zwyczajnie jakby sie w nim durzyła...poprostu jej sie to podobalo i pragnęła tylko ze moralniak dał znać ?!?!? co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli to prawda to twoj ojciec jest zwyklym pedofilem...masz 18 lat i co z tego, jak sie czujesz wiedzac ze twoj ojciec kochal sie z twoja mama a teraz robi to z toba to jest zwykla patologia twoja matka w grobie sie przewraca a ty dziewczyno zrobilas to raz to zrobisz to drugi...ta historia nadaje sie na niezly artykul do gazety...albo wiem zawolaj super nianie niech posadzi twojego ojca na karnym jezyku:)sory ale sa jakies granice ,rozumiem prztstojny tata ja tez mam przystojnego ojczyma to co ,to znaczy ze mam sie z nim przespac moge ci tylko wspolczuc sytuacjii.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna jesteś dziewczyno w takiej sytuacji. jeżeli to prawda oczywiście. jak sobie pomyślę, że mogłabym zrobić coś takiego to aż mnie ciarki przechodzą po plecach. na Twoim miejscu nie potrafiłabym się odezwać do ojca. myślę iż w tym przypadku jedynym sposobem na ukojenie nerwów jest modlitwa do Pana Boga. on naprawdę potrafi dać rozwiązanie nawet niewyobrażalnie trudnych i ciężkich problemów. jestem z Tobą... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałem temat, z zainteresowaniem. Trzeba powiedzieć, że w literaturze aż roi się od takich tematów, zboczonej miłości ojca do córki , córek, szczególnie w wiktoriańskiej Anglii. Sam jestem ojcem, dorosłych dzieci, nie córek, i też zostałem wdowcem. Znam więc, ten ból wdowieństwa z doświadczenia. Ciebie dziecino nie potępiam, bo ojciec, to było dla ciebie oparcie, ostoja, jedyna pewna rzecz w tym oceanie życia. Strasznie mi żal , Twojego ojca, zboczonego człowieczka, żałosnego w sumie, bo nawet, będąc pijanym, wiemy co robimy w danej chwili. Współżycie z własną córką, czy bardzo bliskie pokrewieństwo, to tabu, zakazane, nie dlatego, że to grzech, potomstwo z tych związków, w wyniku nakładania się genów jest ułomne i chore, patrz rody monarsze i królów. Co za człowiek, tyle jest kobiet, to na własną córkę...żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że fantazja dalej nie opuszcza autorki.... Dziewczyno weź się zajmij czymś bardziej kreatywnym, a nie trać czasu na necie, bo widzę że miesza ci świat fikcji z realem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×