Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nikaka

Dziewczyny, które znalazły miłosc po 30- są takie?????

Polecane posty

Gość gośćzwyczajny
gość dziś 12:17 Nie mam oczekiwan. Po prostu albo będę chciała z tym kimś być albo nie. No chyba, że chodzi o takie oczywistości jak : ma nie być narkoman em, alkoholikiem, damskim bokserem, wielokrornym rozwodnikim, ma 5 dzieci każde z inną kobieta itd albo jakiś przesadnie religijny x Powyzsze wymagania spełniam w 100 %. Ale nie powiesz mi ze nie chciałabyś kogoś mieć. Zakochać sie. W moim przypadku poznanie kogoś wolnego w podobnym wieku bez zobowiązań graniczy z cudem bo Mieszkam na wsi i jestem spokojnym facetem. Nie powiem mam jeden związek za sobą który się rozpadł kiedy wyjeżdzałem do pracy za granice i od tej pory jestem sam a było to dość dawno temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K Schroder 2016.12.18 Mam podobnie. Gotuje, sprzatam, zajmuje sie dzieckiem, pracuje zawodowo, robie sniadania.do lozka, masuje itd. ale ani razu nie uslyszalem dziekuje. W przyszlym roku planujemy slub. To moj jedyny zwiazek a ona moja jedyna kobieta. Lepszej na pewno nie znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćzwyczajny wczoraj gość dziś 12:17 Nie mam oczekiwan. Po prostu albo będę chciała z tym kimś być albo nie. No chyba, że chodzi o takie oczywistości jak : ma nie być narkoman em, alkoholikiem, damskim bokserem, wielokrornym rozwodnikim, ma 5 dzieci każde z inną kobieta itd albo jakiś przesadnie religijny x Powyzsze wymagania spełniam w 100 %. Ale nie powiesz mi ze nie chciałabyś kogoś mieć. Zakochać sie. W moim przypadku poznanie kogoś wolnego w podobnym wieku bez zobowiązań graniczy z cudem bo Mieszkam na wsi i jestem spokojnym facetem. Nie powiem mam jeden związek za sobą który się rozpadł kiedy wyjeżdzałem do pracy za granice i od tej pory jestem sam a było to dość dawno temu. XXXX SZczerze to nie rozmyślałam nad tym jakoś specjalnie ostatnio. Ale owszem, był czas, że bardzo byłam z tego powodu nieszczęśliwa. Po 40 stce powiedziałam sobie koniec z tym. Trudno, nie wszystko można mieć. No i jak mówię, skoro nic się nie udało jak byłam piękna, młoda i powabna po 20 stce, to po 40 tce nie zanosi sie tym bardziej na jakieś spektakularne zmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urwało Nie zanosi się na spektakularne zmiany. A że mam gdzie mieszkać, pracuję i sama się utrzymuję, to nie zależy mi na wiązku aby się na kimś finansowo uwiesić, z resztą to nie w moim stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i brawo! niema nic na sile! a facet nie jest wyznacznikiem szczescia!! :-) nie zyjemy w sredniowieczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzwyczajny
gość wczoraj urwało Nie zanosi się na spektakularne zmiany. A że mam gdzie mieszkać, pracuję i sama się utrzymuję, to nie zależy mi na wiązku aby się na kimś finansowo uwiesić, z resztą to nie w moim stylu. X No rozumiem. Czyli nie jesteś zainteresowana poznawaniem kogokolwiek?!. Troszke szkoda. Myslałem że uda nam sie chociaż pogadać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to chodzi. Porozmawiać zawsze można, jestem otwarta na nowe znajomości,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z zielonymi oczami 35
MI się nie udało poznać nikogo od dłuższego czasu. Co może być przyczyną?nie wiem. Przestałam chyba się już nad tym zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz kobieto35, ja tak samo. Jak sie tak długo szukało i nic, to po 40stce szanse coraz mniejsze bo i coraz mniej wolnych. W zasadzie większość to już ma dawno kobiety, żony dzieci. Ja to już w sumie jakoś się nie nastawiam, co przyznaję, ze ma swoje dobre strony, bo się człowiek mniej stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z zielonymi oczami 35
Tylko co jest przyczyna tego,że nagle nic się nie dzieje.Nie rozumiałam tego,Teraz to chyba już się z tym godzę. Wydaje mi się,że kobietom jest trudniej kogoś poznać.Niektóre zachowania mogą być odbierane jako desperacja.A i w tym wieku jest mniej wolnych osób, nie ma z kim wyjść ,jak dzisiaj i siedzi się w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie o to chodzi. Porozmawiać zawsze można, jestem otwarta na nowe znajomości x To miło. Jak długo się jest samemu to człowiek w koncu przyzwyczaja się do samotności. Ja się troche tego obawiam. Moge zapytać z jakiej części Polski jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzwyczajny
Zapomniałem się podpisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ze świętokrzyskiego. O matko już północ prawie. Trzeba spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh. Ja z Pomorza. Kawał drogi. Świętokrzyskie ?, fajne tereny przyrodnicze. Mieszkasz w mieście ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.W mieście. A co Ty tam porabiasz na Pomorzu? U mnie był śnieg. Ale już stopniał. Teraz jest już po prostu szaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestałam szukać c
Odpowiadając na pytanie: Nie wierzę,że po 30tce można jeszcze kogoś poznać.Większość ma już swoje grono znajomych i rodziny. Najlepsze lata na poznanie kogoś do związku minęły: szkołą,studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:00 to co opisalas to jest po40stce. Wiem bo sama jestem po 40 Po 30 najlepszy czas Wszystkie moje koleżanki właśnie ułożyły sobie życie po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestałam szukać c
Dla mnie najlepszy czas był do25 r.z. Teraz nikogo nie poznaję,nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak.W mieście. A co Ty tam porabiasz na Pomorzu? U mnie był śnieg. Ale już stopniał. X Żyje sobie. Ja mieszkam aktualnie na wsi. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Na pomorzu był bardzo ładny dzień ale chłodno. Ja mam 39 lat wiec mozna powiedziec ze jesteśmy w jednym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie 40 i 39 niemal to samo. I co myślisz? ŻE Jakos sobie jeszcze ulozysz życie uczuciowe czy już Ci wszystko jedno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestałam szukać c
Przestańcie żyć złudzeniami. Skoro tyle czasu nic się nie układało,to dlaczego teraz (w tym wieku) ma się coś zmienić? Najlepszy czas na sparowanie się minął u nas bezpowrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Faktycznie 40 i 39 niemal to samo. I co myślisz? ŻE Jakos sobie jeszcze ulozysz życie uczuciowe czy już Ci wszystko jedno? X Nie wiem ale zawsze warto miec jakąś iskierke nadziei. W sumie dość długi czas jestem sam i jak narazie nie ma widoku na poznanie kogoś wolnego w podobnym wieku. A jak sie mieszka w malutkiej miejscowoś to już całkowita porażka. Portale jak dla mnie odpadają, imprezowicz ze mnie żaden wiec łatwo nie jest a przecież trzeba jeszcze jakoś do siebie pasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:33 Już jestem. Rozumiem.Chociaz z drugiej strony ludzie na wsiach gdzieś się poznają. A znowu w takiej Np Warszawie też może być sporo samotnych.Tu nie masz reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś w sumie racja ale zgodzisz się ze mną że w naszym wieku już nie jest to takie proste bo jest nas mniej i rzadko poznaje się nowe osoby. Może zostawisz jakiegoś maila?. Moglibyśmy pogadać poza forum. Tutaj jednak jest publicznie i piszemy ogolnie. To jak ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to właśnie mówię że po 40 tce cudów się nie spodziewam. A co mi tam, masz mojego maila: merkurykot@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że to kwestia charakteru, nastawienia do życia, niż wieku. Naprawdę dużo ludzi znajduje kogoś i po 40tce i po 50tce. A są tacy co po 20tce nie mogą nikogo znaleźć. Niedługo stuknie mi 35 lat (na początku kolejnego roku) i większość życia spędziłam sama. Czasami sobie myślę tak jak tu ktoś napisał, że szkoda, że nie mam już tych 20 lat, nie jestem młoda, piękna, powabna itp., że niby wtedy miałabym większe szanse. Ale za chwile sobie przypominam jak to wtedy było i jak sobie przypomnę tę zakompleksioną, zahukaną, nieśmiałą i totalnie nieświadomą swojej wartości młodą dziewczynę, to przypominam sobie też, że i wówczas nie miałam brania. Nie była typem dziewczyny imprezowej, która ciągle kogoś poznaje itp. To już chyba większe szanse mam (teoretycznie) teraz, kiedy trochę bardziej rozgarnięte pod kopułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, nadzieje trzeba miec bo NIGDY NIC nie wiadomo!! :-) Ludzie poznaja sie i po 60-tce. Warto szukac, powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo zająć się czymś innym bo życie ucieknie.od wieków byli starzy kawalerowie i panny. Jakiś procent samotnych zawsze jest. Na kogo padnie to nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale probowac trzeba. Nie ma innego wyjscia i nie mozna nawet po ilus tam porazkach rezygnowac :-) Ja poznalam swoja milosc w wieku 33 lat, jestesmy razem juz 13 szczesliwych lat, nie moglam lepiej trafic :-) Czego i Wm kochani zycze, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestalam szukac c
A co jeśli od lat nie ma nawet z kim próbować? Od dawna nikogo nie poznałam,nikt na mnie uwagi nie zwraca. Mam takie zainteresowania,które nie sprzyjają nowym znajomościom,wręcz mogą być odbierane jako nudne. Nie jestem przebojowa.Nie mam urody modelki. Ja już nie wierzę,że kogoś znajdę,że się komuś spodobam... Może to dołujące,ale życie złudzeniami i nadzieją jest gorsze,bo szarpię się z czymś czego zmienić nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×