Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

MARYLKO! Parzę ziółka ..na życzenie. WIĘC TWOJA RADOŚĆ JEST MOJĄ RADOŚCIĄ. Baaaaaaardzo się cieszę ..huraaaaaaa!

Dzięki ... ja bardzo się cieszę.Nareszcie jakaś iskierka w tunelu. Jutro studniówka - chyba nie zdążę zobaczyć syna w garniturze. Nawet nie wiem czy jego panna przyleci, pokłócili się i od 2 dni nie odbiera telefonu od niego. O MATKOOO ! Jak mówi Livia ! Małe dziecko - mały kłopot , duże dziecko - duży kłopot. Dobranoc

Poranne pozdrowienia z buziakami ..hej wszystkim. Ciemno i deszcz taki u mnie poranek. Potrzebny "szatan" tak dla ożywienia. MARYLKO! Trzymam kciuki za pomyślność , pierwsze promyki słońca już są. Mój wnuk też dzisiaj ma studniówkę. LIVIO KLARO DALIDA ANULKA DORA

Witajcie w porannym klubie! Lista obecności wylożona - ja dzisiaj z ą lista latam. Na powitanie w okresie grypowym-zaparzona herbatka z majeranku. Przede mna ambitny plan.Dzisiaj chcę zabrać się za pieczenie chleba. Moja C.na święta przywiozla słoik z zaczynem i przepisem na chlebek żytni. zła trochę byłam,tyle roboty..a tu jeszcze to. Dziewczyny - najważniejszy byl ten chleb.to bylo coś,wydzielaliśmy go sobie. Ostatnio kupiłam mąkę żytnią,od trzech dni "robię"zakwas - zobaczymy, ciekawe jak się uda! Jutro Was częstuję! Miłego!

Witam Was szybciutko :( i tak samo piję dziś herbatkę owocową . Marii- cieszę się razem z Tobą . Powodzenia dziś w pracy . Buziaki dla wszystkich LASEK

Hej ! Już po badaniach- śniadanie, szybka kawa i lecę do pracy. Buziaki dla wszystkich dziewczyn na dobry dzień ! Do wieczora.Pa !

Co za okropny dzień, mam pustą głowę. Wena się ulotniła. MARYLKO! Będzie dobrze , odnajdziesz się w nowym miejscu. KLARO! pozdrawiam. LIVIO! Jestem bardzo ciekawa czy uda Ci się upiec chleb. Ja nigdy nie próbowałam tego robić. Czuję tylko zapach pieczonego chleba przez moją Mamę. Pozdrawiam hej.

Jrm dopiero obiad .Potem chyba drzemka Jestem zmęczona , dzieci mam 14 w grupie.Ale mają 2 , 3 latka.Niektópe jeszcze z pampersem. Prócz zabawy robić trzeba przy nich wszystko- nakarmić , wysadzić na nocnik, położyć spac. Jesteśmy we dwie. Było wesoło . Na razie

Uczę się mówić po angielsku. - Łom dej! - Co dej!? - Łom dej! - Gdzie dej!? - Tu dej! - OK! bede pracowała na budowie

mam pytanie - kto odpowie na nie? może być po polsku. CZY KOTA SIĘ PIERZE?

Serdecznie pragnę zaprosić panie na nowe forum o zdrowiu i nie tylko. Adres forum www.wymedykowani.pl Jeżeli nie jesteście zainteresowane, proszę o wykasowanie tego postu. Dziękuję

Witam! Od wczoraj pada deszcz nic z moich czarów żeby zmienić pogodę. Krzątam się w klubie jak mrówka, aby godnie przywitać gości. Napoje do wyboru do koloru ...zapraszam. KOZA! Kota podobno się nie pierze tylko wyżyma :) ale nie wiem czy odpowiedziałam dobrze. MARYLKO! Czas masz wypełniony po brzegi. W jakich godzinach pracujesz i czy każdego dnia. Pozdrawiam. LIVIO! Chlebek gotowy????? zapach czuję. KLARO! Pozdrowienia.

Dzień dobry! Kozo! Kota się pierze ale nie wyżyna.:) żart po angielsku dobry! Tutaj też leje.źle spałam , męczyły mnie koszmary.Snili mi się obcy ludzie w domu tłukli naczynia, nie mogłam ich wyprosić-M. który niby był w domu i nie reagował! Na siłę wybudzałam się - była 3 nad ranem.Matkoo!Jakbym oglądała horror! A w realu - dziewczyna s. nie zdążyła na studniówkę. Wyobrażcie sobie samolot wylądował rano zamiast w Gdańsku , we Wrocławiu.Przesadzili pasażerów w autokar , o 24 w nocy jeszcze jej nie było no i s. na studniówkę sam nie pojechał. To pech! Globusik pracuje codziennie prócz wekendów .Zmiany tygodniowe - 6.30 -14.30 II tydzień- 9 .00-17.oo.Na razie 3 miesiące. Wszystkiego dobrego

Hello! chlebek upieczony - przyniosłam do klubu. Udał się..udał Marii - fajnie,że masz pracę, - inny wymiar życia,mniej czasu na myślenie i przeżywanie! A snami się nie przejmuj. Globusik - dzięki za odwalenie syzyfa w naszym klubie,ja dzisiaj zaczynam w realu. oj..nie lubię... Zyczcie mi wytrwałości w postanowieniu!

Szanowne Panie ! Piszę za przyzwoleniem a raczej na prośbę " mojego globusika " - muszę się przyznać , że czuję powagę chwili i misję jaką mam do spełnienia . Śpieszę wyjaśnić , że po wizycie u lekarza i po wykupieniu zapisanych leków konieczne jest leżenie w łóżku w czasie kilkudniowej kuracji. Ja czuwam nad bezwzględnym zastosowaniem się i przestrzeganiem tego zalecenia i niestety przez jakiś czas nastąpi " rozłąka komputerowa " z Paniami - zapewniam Panie , że z ogromnym ubolewaniem z tego tytułu . Mam polecone aby przekazać , że jak tylko będzie to możliwe nastąpi powrót na łono komputerowych wpisów z nadrobieniem zaległości włącznie. Teraz przesyła dla wszystkich Pań serdeczne pozdrowienia , do których i ja pozwalam sobie się dołączyć i ma nadzieję , mamy nadzieję , że wkrótce wszystko wróci do normy. M. globus.

Tyle napisałam i wcięło .Trudno! Livio ! Kusisz tym chlebem :) Zrobiłam na obiad gołąbki , może was skuszę :) Globusik - znaczy Ty nie będziesz się odzywać czy TM.? Klaro co słychać ? Dalida - dajesz radę ? Anulko napisz nam wierz A teraz idę sprzątać , nie ma lekko ...chociaż poszłabym gdzieś do ludzi na kawę. ]czesc]

Pozdrowienia z podróży .... raczej niechcianej przez nikogo Laski- "trzymajcie" topik! Jak będę mogła odezwę się , pa Buziaki dla Wszystkich

Dzień dobry Parzę kawę i otwieram drzwi klubu.Jak tam śpiochy

Witam w niedzielę! Nasza Gospodyni zachorowała! Zyczę jej szybkiego powrotu do zdrowia! Niedzielny poranek pochmurny i deszczowy. Właśnie MM wyprosił z domu 2 nieproszonych gości - koledzy naszego pieska na siłę pchają się w odwiedziny:) miłego dnia.

Buziaki dla Globusika :) Wracaj do zdrowia i do nas . Dziewczyna s. dojechała o 3 w nocy , na studniówkę nie zdążyli . Zaprosiłam ją dzisiaj na obiad. Klaro miłej podróży. Livio coś te pieski wczesnie zaczynają amory , może to oznacza koniec zimy? :D Anulko Dalida Dorcia

Cześć KOCHANIEŃKIE Od kataru krok do oskrzeli tak się stało u mnie. Antybiotyki i łóżko. Bardzo tęsknię za Wami. Jeżeli będę mogła choć na chwilę wpadnę. Pozdrawiam.

Kochana " Globusiku "! Grypa dopadła Cię?... Oj zapalenie oskrzeli :( Ale nie martw się, to ma swe zalety... Całymi dniami czytaj gazety, oglądaj talk-showy i telenowele, nauczysz się i pośmiejesz wiele. Jedz dużo i niech wszystko robią za Ciebie, przecież musisz oszczędzać siebie! Na nogi staniesz szybciutko i do klubiku wrócisz raniutko. Pozdrowienia dla Pana Globusa

Moje Drogie Kolezanki! Jest w głębi serca uroczy zakątek skąd moc pozdrowień bierze początek I choć są dni raz dobre, raz złe ktoś o Was pamięta i pozdrowienia Ci śle.

Otwórz serce swe na oścież, wpuść nadziei blask, daj się ponieść wyobraźni i zatrzymaj czas. Nie poddawaj się zbyt łatwo, musisz wierzyć, że z wiarą możesz zdziałać wszystko, więc postaraj się i niebo za chmury złap. Dla Ciebie jest cały świat. Choć na plecach nieraz czujesz oddech zwątpienia, nie oglądaj się za siebie, dogoń swoje marzenia.

Witam serdecznie. Wróciłam dzis rano z pracy po 18 godz.i jestem jeszcze nie do końca rześka.Dobrze ,ze M przyjechał mnie odebrać z pracy bo coś nie tęgo się dziś czułam. Ogólnie - cisza w stadle. Jestem jakaś przyczajona - czekam na atak. Zle się z tym czuje - ale przynajmniej od kilku dni cisza i jest spokój. Jak chce potrafi być nawet czarujący.Ma pare fajnych zalet ale co z tego jak te złe choć jest ich mniej wypływają częściej na wierzch. Czy ja jestem doskonała - nie nie jestem,mam też za uszami, ale uważam że i tak jestem prawie świeta.Ha Ha. Odpoczywam jak jest w pracy - a dziś właśnie jest i mam prawie pełen relaks - żeby jeszcze tak często nie dzwonił , a dzwoni co 2 godz.Taki "troskliwy" LIVIO - daj spróbować tego chlebka- swego czasu jadłam taki chleb dośćczęsto - pycha Z Klary i Mari59 bije taka żywotność że aż zazdrościć - życze oby tak dalej Globusiku nie martw sie napewno niedługo wyzdrowiejesz - za pozdrowienia dzieki Kozo - pozdrawiam cieplutko Anulo ciebie też serdecznie witam Mam jakąś pustkę w głowie - myślałam że się toche rozpisze a tu - prosze - mam wrażenie że to wszystko jest jakiś mało ważne ale to nic napewno dopadnie mnie wena a wtedy drżyjcie - pozdrawiam bardzo ,ale to bardzo i wszystkim życze dużo zdrówka.

Hej dziewczęta! Byłam w gościach.Jedna z moich sióstr idzie jutro do szpitala na operację. Babskie sprawy a ma 45 lat , wiec uradziłysmy , żeby spędzić dzisiaj dzień razem bo się boi.Jest najmłodsza z naszej szóstki i choć nie zawsze się lubimy jak to w rodzinie jak kłopot trzymamy razem.Wypiłysdmy trochę , pogadałyśmy o głupotach .Szwagrowie - kierowcy zawodowi , jak zaczęli żartować to nie było końca.Ale jutro trzeba iść do pracy wiec koniec imprezy. Grzecznie do domu i do wielkiego łóżka- cha chyba wymienię na pojedyncze:D Anulko dzięki za twój wiersz i za poezję . Dalido trzym sie jak mówi Globusik! Ja wcale nie jestem żywotna - podobno kto całe życie pracuje z dziećmi - młodo wygląda i tak się czuje.. Globusik dzięki za słówko . Dobrej nocy - muszę wstać o 5 rano, nakarmic psa i do pracy .

Piję kawkę , jeszcze śpię - nawet moja pies śpi.:D Miłego dnia życzę wszystkim laskom.

Jestem tylko na chwilę Za tyle serdeczności bardzo Wam dziękuję ...to naprawdę stawia na nogi MARYLKO! Chętnie wypiję choć małą czarną. dla wszystkich

Poniedziałkowy poranek! Maria wstała wcześnie - pogoniła zapewne do pracy, Klara - zapewne też w pracy Dalida - odpoczywa po maratonie w pracy, Globusik - nie wytrzymała w łóżku i przyleciała do klubu na kawę, Anulka - pewnie pisze kolejne wierszyki - dziekujemy, ale jesteście zaj ęte! Sprzątam dzisiaj ech...

http://www.youtube.com/watch?v=l-FzoeWE5qo