Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Gość globus
Z przyjemnością wysłuchałam piosenek Pani Natalii i Ani. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć Częstuję sie kawką.Na dworze tak sobie - słonko zagląda czasm przez ciemne chmury- bedzie padać. Piesa najedzona zwinęła sie w kłębek.Tak myślę jakby nauczyć ją sprzątać.Tak linieje , że mogę dzis sprzątać od nowa:D Livio przeczytałam opowieści ciag dalszy - samo życie.pewnie teraz córka zajdzie w niechcianą ciążę a mama wywali ją z domu ? Moje kłopoty nigdy się nie skończą - mimo szlabanu s. pojechal na mecz.Wrócił w nocy . Nie mam już żadnego pomysłu jak go zmusić do uczenia się. Miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Z oknami - WIATR !!! Wzmaga się - oby nie zaczęło wiać potężnie :D Na dwójcie był obszerny program o Irence Kwiatkowskiej. Słuchałam jej wypowiedzi - jakże mylne jest czasami nasze wyobrażenie o aktorach. Jej życie było bogate w doznania każdego rodzaju. W mojej pamięci pozostanie najbardziej z roli mamy Pawła z serialu " Wojna domowa ". Pamiętam - byłam berbeciem, a TV nie było tak dostępne. Latałam z siostrami do sąsiadów - bo u nas w domu jeszcze długo TV nie było. Jakże się czekało na każdy kolejny odcinek :D Miłej niedzieli i do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej LONIU! Nic nie widziałam i nic nie słyszałam :D zrobiłam sobie poobiednią sjestę:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Parafianka mówi do księdza , ładne buty...zamszowe???? nie za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idiotow na swiecie jest malo. Ale są tak sprytnie rozstawieni, ze spotyka się ich na kazdym kroku. Hasam po świecie -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu tu też wieje .Rano goniłam czapkę po ulicy)D Globusik:D żart dobry - już sprzedałam synom. Kózko najmilsza przywoływałam Cię od wczoraj - gdzieżeś bywała. Bez Ciebie smutno ! Loniu , Livio , Globusiku , Anulo , Klaro , Dalido, Doro Miłych , kolorowych snów❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ! oj ciężko się dziś wstawalo... Stawiam kawkę ,może dojdę do siebie:) Milego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marii - współczuję wstawania na siłę ...rozkręcisz się,potem będze fajnie. W chatce wiatr wydmuchał ciepełko. Koza - jesteś? Zaraz pod tobą rozpalę,Emil - wyłaż z łóżeczka,dopieszczę cię troszkę,będziesz radosiejszy. Dziewczyny - na Wasze powitanie,będzie już miło i zacisznie - jak na razie nastawiam wodę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cdn... Mamusia na spotkania Kasi - miała mieszane uczucia. Z jednej strony - chciała lekarza..ale z drugiej natura materialistki przewazyła. Wszystko dobrze się układa. Kasia będzie o 1 km od niej,ludzie zamożni - miejsce dla młodego małżeństwa jest - więc może wsio ok? Rodzice Pawełka myśleli podobnie.Odpowiadała im za synową,córka miejscowej elity, wszystko więc na najlepszej było drodze. Uzgodnili skromny ślub w miejscowości admorskiej,kolacja w restauracji na 2 stoliki,i przed młodymi zapowiadało si e szczęśliweżycie. Co prawda - rodzice Pawełka to ludzie bardzo zaborczy,rządzący swoimi dziećmi - ale jakoś zapewne stosunki między wszystkimi się ułożą. Tydzień po ślubie - Kasia i Pawełek,zwiali do mieszkania rodziców Kasi. Błagali o pomoc. Kasia zdawała sobie sprawę i Paweł też,że miodu tam nie zaznają. Kasia chciała pomocy,aby dołączyć do swojego brata, isała nawet listy do kuzynostwa za granicą - no,ale widziała tylko,jak jej mama,puka się za plecami zięćia w głowę,pokazując córce gdzie jej miejsce. Wg mnie,wystarczyłoby młodym dodać otuchy -"dacie sobie radę sami",polska stoi otworem.Zawody macie - nie zginiecie. W końcu - powiedziała,że mają wracać do majatku rodzinnego Pawełka. Pawełek też został zaszantażowany - jak nie wróci za 2 dni - zostanie wydziedziczony! I tak Kasia rozpoczęła życie z POTWORAMI! Młodzi dostali pokój na strychu - A MIĘDZY MAMUSIAMI ROZPOCZĘŁA SIĘ RYWALIZACJA - KTÓRA WAŻNIEJSZA,INTELIGENTNIEJSZA,ZAMOŻNIEJSZA. Rodzice Pawła to ludzie nie wybredni.. o nie..kiedyś Kasię odwiedził jej brat,Kasia była w wysokiej ciąży i zmywała podłogę w kuchni - przywitał ją słowami "to po to aśka błaś im potrzebna - jako służąca" - sam nie wiedział póżniej jak zdołał zwiać przed teściem kasi z siekierką. To były jego ostatnie słowa do swojej siostry. Kasia - stała się kartą przetargową,pomiędzy dwiema rodzinami. Rodzice Pawła liczyli na posag - i to wcale nie mały. Młodym trzeba postawić dom. Nooo,ale tutaj mausia Kasi,była nieugięta. Zaczęła od tego,jak rozbić to małżeństwo.Nawet niech Kaśka wraca z dzieckiem,mawet kiedyś powidziała,Niech wraca - nawet ten kożuch co od nas dostała,niech zostawi. A Kasia - powiedziała,że kocha Pawła,była w ciąży już z drugim brzdącem i zniesie jakoś to ponizające zycie w rodzinie męża,byle już jej rodzice dali spokój.cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć . Na dworze mrozik ale samochód odpalił normalne :) Trudno się wstawało- wczoraj po obiadku cały dzień przeleżałam. Chyba się nie nadaję na takie nocne- zakrapiane imprezy :P po nich dzień jest wykreślony z życiorysu;) Livio- gorzka ta Twoja opowieść- no ale przecież życie to nie bajka, różnie bywa. Piszesz, że ja bym chciała tylko o miłości...... bo to temat piękny a poza tym zawsze ona-miłość była ważna ( i jest) w moim życiu. Bez niej to by była wegetacja, nie chciało by mi się wstawać każdego dnia. I choć nie raz wiatr i deszcz w oczy ale.... co tam:O "w życiu piękne są tylko chwile"..... najlepiej aby ich było jak najwięcej:) Za oknem słoneczko- życzę Wam miłego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dołączam do Was i się witam👄 MARII! obudziłam się dzisiaj i okazało się ,że moje łóżko jest dołkiem:( chętnie napije się kawy może "podrzuci" mnie w górę. LIVIO! podpieram się opisywanym przez Cibie przykładem , żadna z nas nigdy nie powinna nawet widzieć dołka:( Nie raz zasłyszane historie życiowe wydają się nam nieprawdopodobne niestety są prawdziwe. EMILKA I EMILEK też się zasmucili , udzieliło się im ode mnie?????? spadam do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
To prawda LIVIO! ..nigdy więcej !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce sie tylko przywitac - WIATJCIE KOCHANE PRZYJACIÓŁKI. Jestem teraz toche zalatana i tak czasem padnieta ,ze nic mi sie nie chce. Dziś odebrałam wynik z tomografi kregosłupa -nie jest dobrze. Jutro mam wizyte u ortopedy i komisje na podniesienie grupy Noi jeszcze ide do pracy za 2 godz. Co dalej to chyba dopiero opisze w środe lub czwartek. Pa myśle o was często i czytam wasze wpisy. POZDRAWIAM WAS BARDZO MOCNO🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
DALIDA! cześć , dobrze,że wpadłaś, ja tez o myślę o Tobie. Do licha z kręgosłupami , jak one potrafią dokuczyć to ja wiem. Masz dużo ruchu , na jedno dobrze jednak przemęczenia też nie lubi. Do spotkania w środę lub czwartek jak piszesz 👄 Hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Mija dzień , spokojny , zaliczamy go do dobrych. Idziemy spać w dobrym nastroju , może nawet z małymi planami na dzień następny. Śpimy , wydawało by się odpoczywamy. Budzimy się rano tak bardzo odmienione z szumem w głowie, zatroskane i bez apetytu na życie. W takiej sytuacji trudno sprawić by zatroskanie odrzucić, przeważnie towarzyszy nam do wieczora. Wieczorem zastanawiamy się czy jutro będzie podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej p[pwieści o kasi - niby nic nadzwyczajnego,wiele jest skłóconych rodzin i to nieraz o byle drobiazg. Kłotniom,ubliżaniom nie było końca. W końcu rodzice Kasi odpuścili.Więcej tam nie pójdziemy,tym bardziej,że rodzice Pawła zaczęli budowę domu dla młodych. - i obelgi o pieniądze szły konkretne. Kasia dostała ultimatum - zostajesz,czy odchodzisz. Jak odchodzisz - to tak jak weszłaś,dzieci zostają u nas.Powrotu nie będzie. kasia wychowana w całkowitym posłuszeństwie - zgodziła się na warunki. A najważniejszym był,całkowite zerwanie ze swoją bliższą czy dalszą rodziną,zerwanie wszelkiej znajomości z koleżankami,zakaz wychodzenia poza posesję - jeżeli to pod obstawą,bezwzględne wykonywanie poleceń. Kasia nazywana na codzień - Gołodupiec ! bardzo dobrze nadawała się do ciężkiej pracy.Przede wszstkim została skierowana do warsztatu samochodowego i nauki w zawodu w kanale.Spędzała nw nim długie codzienne godziny,w czasie kolejnych ciąż,prowadząc dom,opiekę nad dziecmi,wykonując ze swoim teściem,wszelkie męskie roboty - cięcie drewna na opał zimowy - na pile tarczowej -tp jedno z jej ulubionych zajęć. Dom stanął na podwórku teściów-jako własność teściów. Robiąca dobrą minę do tej gry - zawsze wierzyła,że jej pokora,dobre serce,uśmiech - K I E D Y Ś dadzą efekt. Odizolowana zupełnie od wszelkich nieznanych ludzkich kontaktów - bez możliwości samodzielnego wychodzenia - wychowała 4 dziei. Tak minęło 20 lat. Zaden list do niej bez cenzury nie dotarł,jakieś życzenia lądowały w smietniku,nawet o nich nie wiedziała, Jej rodzice w swoim mieszkaniu powiesili na ścianie oprawione w ramki zdjęcie corki z czarnyż wstążką, obok wisiały w ramkach listy od córki,pisane pod dyktando z obelgami - jeszcze na nich widać zaschnięte łzy. Jej matka chrzestna nie chciała odpuścić - pisała do niej i dostawała odpowiedzi,pisane oczywiście tręką Kasi,ale tak niebotyczne,że poleciała z nimi do znajomej psych.o to,aby się upewnić,czy dziewczyna jest przy zdrowych zmysłach. Rodzice Pawła mieli ubaw!! cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livia- przecież to istny horror- w człowieku się wszystko buntuje, jak to czyta. Jestem zła na tę Kasię- jak można tak dać się ubezwłasnowolnić, zmarnować sobie życie?!!! Przecież z każdej sytuacji można znaleźć wyjście. Mam tylko nadzieję, że "teściowie" poniosą zasłużoną karę ( przecież w życiu realnym też można liczyć na sprawiedliwość!) A jej mąż-dupa, też ponosi winę i to nie małą! Miłych snów Laseczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubię poniedziałków :D Pogoda u mnie fajowerska. Dzisiaj naprawdę pachniała mi WIOSNA !!! Może i durna , ale jednak radość na fakt znikającego z podwórka śniegu. Tematy pozałatwiałam - nawet przejażdżka autkiem jakaś sensowna. Na mojej drodze zniknęły muldy lodowe - a droga przez ogromny las stała się miła. Jechałam sobie 40 - tką, po to tylko aby obserwować zmiany jakie zachodzą w przyrodzie. Klara - ubezpieczyciel to: MTU - Moje Towarzystwo Ubezpieczeniowe. Livio - Twoje opowiadanie to samo życie !!! Chore ambicje rodziców obu stron doprowadzają do wręcz absurdalnych zachowań. Najgorsze, że to nie oni stają się obiektem wzajemnych prześladowań - ale niewinna czemukolwiek dziewczyna. Jednak nadal aktualne staje się czasami motto Zofii Naukowskiej .... Ludzie ludziom zgotowali ten los ..... Wszystko zależy w jakiej kanwie obsadzimy role bohaterów..... Pisz kochana , - może ku przestrodze dla innych, może ku zastanowieniu się.... warto piętnować takie zachowania. Dalida - bardzo Ci współczuję. Zacznij się troszeczkę oszczędzać i szanuj swoje zdrowie. Myślę, że Ty za dużo wzięłaś na swoje barki. Masz wokół siebie innych - niech i oni troszkę więcej wezmą na siebie. I wiem co piszę ! :D Dogadzanie wszystkim weszło CI w krew - ale, ..... nie bądź za słodka, bo Cię zjedzą i tego nie dostrzeżesz. Myślę, że wiesz o czy piszę i za szczerość nie będziesz się gniewać :) Taka jesteś ciągle zapędzona.... ciągle żyjesz na wyścigi z czasem.... ZWOLNIJ...... i zatroszcz się o siebie !!!! Proszę :) Maria - dzięki. Jesteś super ! Dla wszystkich pozdrowinka i do potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glou- zawsze trzeba być optymistą, na przekór faktom wierzyć, że może być pięknie.... nawet jeśli nie wszystko w naszym życiu się spełnia tak, jak chcemy. Ale....:D nie zawsze cel uszczęśliwia- bardziej ta droga do niego. Więc, nawet jeśli celu nie osiągniemy... no to przecież ta 'droga" dała nam wiele szczęścia. A jutro.... jutro z pewnością będzie lepszy dzień :classic_cool: Na DOBRANOC- posłuchajcie... http://www.youtube.com/watch?v=75buwK6h9bM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lonia - dzięki zorientuję się , co do ubezpieczenia ( mam ważne jeszcze do lipca) Jaka tam wiosna- zimno, w nocy mrozi.... no ale PRZYWOŁUJMY ją :P A teraz już ZNIKAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Dalido słonko zadbaj o siebie - nie ma ludzi niezastąpionych chociaż tak o sobie myślimy a zdrowia nikt Ci nie wroci.wszystko w domu robiłam - pracowałam , uczyłam się , wchowalam 3 dzieci, sprzątalam , zawsze byl obiad- poszlam na emrryturę i zrobilam się nieatrakcyjna w oczach.... Znajdz cas dla siebie , tylko dla swojej przyjemności, doceń siebie i zdrowie:) Obowiązkami obdziel rodzinę. Loniu , też czułam dziś wiosnę w powietrzu , piękne słońce .Wzięłam maluchy na spacer- na bzie pokazały się pączki, wybijają krokusy, obserwowaliśmy wrobelki. Po powrocie dzieciaczki zjadły obiad i za 5 minut wszystkie spały na leżakach! Globusik na jutro przesyłam Ci uśmiech :) a wsaję o 5 rano , zrobię Ci zieloną herbatkę z mandarynką na dobry humor.... Livio mam nadzieję , że ta historia dobrze się skończy. Jest przygnębiająca ćhociaż wciąga. Anulko wpisz jakiś wiersz o wiośnie . Dobranoc Kobietki . Dziękuję P. Globusowi za róże i życzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ! Kawa i zielona herbatka zaparzona .Życzę nam dziewczyny dnia bez trosk:) Idę z siostrą na spektakl "Meydey" z Grażyną Wolszczak - komedia o kobietach. Same sobie robimy prezent. Do wieczora 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[czesc} pisząc o Kasi - sama dostrzegam dopiero,co tak własciwie się stało! na przestrzeni lat - docierały pogłoski,plotki - wiadomości przekazywane przez wspólnych znajomych obu rodzin..wlaściwie wszyscy przywykli do sytuacji.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
MARII! Bardzo dziękuję za zieloną herbatkę i za wszystko👄 siadam i ucztuję. Życzę Wam Koleżanki radosnego dzisiejszego dnia:D Wszystkim Kobietom na całym świecie miłości i zrozumienia przez całe życie❤️ Hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻, 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Dla NAS WSZYSTKICH- zdrowia, szczęścia, radości, uśmiechów, zrozumienia, spokoju, spełnienia marzeń, pieniążków i... miłości 👄, ❤️ Glou- my, przekazujemy, a Ty wykonaj :P, gorące buziaki dla Twojego męża za życzenia i różyczkę 👄 Kawa dziś z Wami wyjątkowo smakuje ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×