Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Dzień dobry 🌼 Hurra , dzisiaj swieci słoneczko .Dosiadam do kawy :) Dzisiaj będzie dobry dzień dla Nas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w niedzielny poranek globus - dosiadam sie do śniadanka. dzisiaj w naszej Chatce zaparzyłam dzbanek kawy zbożowej z mlleczkiem - napój z mojego dzieciństwa. Ten zapach..do tego chleb ze swoim masłem,jeszcze widzę na nim male kropelki wody.. bardzo dziękuję za życzenia wiosenne dla mnie,wzruszyłam się. Ogarnia mnie nostalgia. Dzieciństwo - ile życie niosło w sobie obietnic,niewiadomych - a teraz tylko wszystko jest wspomnieniem? Mam do Was prośbę - Napiszcie o dniu z Waszego życia,który chciałybyście na nowo przezyć. może nie raz,ale kilka razy. miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też dosiadam się do kawy, trochę spóźnionej. Tak, dziś piękne słońce i przyroda też bardziej "rozśpiewana". Livio- o tym DNIU- muszę pomyśleć.... Jest jednak coś, co chciałabym aby trwało, aby się nie wydarzyło......chciałabym aby żył mój tata-miałby teraz 75 lat. Życzę Wam miłej niedzieli 👄, 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam szczególnego dnia z czasów dzieciństwa. I tak jak Klara chciałabym , żeby żył tata .Może my dziewczyny lepiej dogadujemy się z ojcami. Kupłam bratki , zaraz wsadzę je do koszyka i na dwór - będzie ładnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny słońce wygnało nas z domu.Wpadliśmy na godzinę do znajomych. W ogrodzie ...słyszałam...jak roście trawa:D. Na jutro planuję normalny roboczy dzień, antybiotyk swoje robi czy noga pozwoli?? zobaczymy. LIVIO! Bez większego zastanowienia , napiszę o dniu , który był szczególny i gdyby się powtórzył :D:D PIERWSZA BIAŁA SUKIENECZKA .... taki tytuł nadałam króciutkiemu opowiadaniu. Były lata 50 -te , teraz wiem jakie były ciężkie. Bez powiadamiania rodziców ksiądz zrobił egzamin przed Pierwszą Komunią. Byłam bardzo szczęśliwa, kartkę z powiadomieniem o zdaniu przyniosłam mamie. Zaczęły się przygotowania, mama kupiła biały materiał i razem ze mną szła do krawcowej. Już wtedy się cieszyłam słysząc jak sukienka będzie uszyta.Teraz wiem,że był ...klosz.... dół sukienki był przyozdobiony różyczkami z tego samego materiału. Nareszcie była gotowa , a ja nie mogłam się doczekać kiedy ją ubiorę. Buty to odrębna sprawa. Te , które już miałam żeby były lakierkami mama pomalowała je białą specjalna farbą , jeśli dobrze pamiętam nazywała się ...WILBRA. Nadszedł uroczysty dzień , UBRANA zostałam w wymarzoną sukienką. Byłam tak szczęśliwa, w kościele często podchodziła do mnie mama w obawie ,że podpalę sobie włosy trzymając w ręku zapaloną świecę, ja myślałam prawdo podobnie o sukience. Kilka dni po uroczystości był specjalny wyjazd do fotografa. Znowu radość , mogłam założyć sukienkę. Jedna z sióstr mamy miała znajomego domorosłego malarza.Ze zdjęcia zrobił mi portrecik. Wisi na przeciw oczu w sypialni. W czasach kiedy co stare zaczęło być niemodne słyszałam ... coś ty wyrzuć to , taki KICZ. Dzisiaj słyszę coś innego ......O JEJ jaka to pamiątka. Niewyobrażalna dla mnie pamiątka. Na pewno przekażę go starszemu wnukowi. Dziękuje Ci LIVIO , przywołałaś mi wielkie przeżycie , odżyło znowu. ❤️ Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie opisałaś Globusik tą PIERWSZĄ BIAŁĄ SUKIENKĘ! Do I K.przyjęta byłam trazem z mlodszą siostrą. Zdjęcia więc mamy wspólne - tyyylko,gdzie one są? Ja chyba nie mam żadnego. Wiem tylko tyle,że te zdjęcia amatorskie byly niezbyt udane,my na nich jakieś brzydkie- :) A na dodaten na mojej sukience - DO GÓRY NOGAMI przyszyty był napis IHS:D,co odkryliśmy dopiero na zdjęciu. Tej uroczystości jakoś szczególnie nie wspominam...... chociaż przypomniał mi się pewien incydent. koperta z pieniedzymi,które dostałyśmy w prezencie - po uroczystości okazała się pusta :D:D Nooo,gości bylo sporo,rozpacz byla wielka - bo zbierałysmy na wycieczkę szkolną ,chyba do Gdańska.. Dziewczyny - tak pięknie piszecie o Ojcach. Ja mojego całe dzieciństwo i mlodość strasznie się bałam - ech tam. Co do tego szczególnego dnia,nie chodzilo mi tylko o dzien z dzieciństwa - ale tak ogólnie.No może teraz na jakiś wpadniecie/ Ja się przyznaję - myślę o przeszłości i szukam takiego dnia - jak na razie nie mogę na niego wpaść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech- wspomnienia wróciły....🌻 Livia- ha, ja przed tatą też czułam respekt ale wiem, że byłam jego kochaną córeczką i chciał dla mnie jak najlepiej. Niesprawiedliwe jest to, że zmarł rok przed moim ślubem, nie znał mojego męża, nie poznał wnuków....a tak by się cieszył. Czuło się respekt ale też "gołębie" serce. Ciągle myślę o tym DNIU, który chciałabym przeżyć wiele razy.... Ach, Marii, Ty wysadzasz bratki do ogródka a u mnie..... zakwitł storczyk i ma siedem pąków i w następnej doniczce też już coś zaczyna się dziać :) Dobrej nocy ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny 🌻 Zaspana piję kawę .Na dworze śpiewają ptaki . Pora zbierać się do pracy. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa dziś z rana się przyda :) U mnie pochmurno i deszczyk popadał z rana. Ale po wczorajszym CIEPŁYM dniu i porannym deszczyku trawa się zazieleniła i ..... w końcu pąki na drzewach widać i to już mocno!!!!! Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
🌻 ... Marylko! czy taki bratek kupiłaś??? Tyżżżż jestem zaspana , kawę wypiję bardzo chętnie. Po przerwie muszę zabrać się do uporządkowania .......ugorów w domu:D:D Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień pochmurny ja za to "cała w skowronkach"....... jestem na kawusi w spokojnej Chatce "Boże Oczko", wlaśnie lewe oko mnie swędzi.Lewe - to podobno śmiewe, tyyyle,że szumi mi też w jednym uchu- Zgadnijcie w którym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO! prawe to na zabawę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abbę- pamiętam i zawsze podobały mi się piosenki tego zespołu. Nie tylko muzyka fajna ale i słowa, jak się dobrze wsłuchać- takie życiowe. Ale co Ty wybrałaś za piosenkę???- to jest normalne, że każda matka zawsze będzie miała dylematy, że za mało zrobiła dla swojego dziecka ( że mogła więcej), że mało poswięciła uwagi, że za mało pokazała, że za mało przebywała z nim razem, za mało przytulała, za mało albo w nie taki sposób dała odczuć, że kocha. Ale wiesz, dlatego, że ma takie dylematy, to znaczy, że kochała i kocha dziecko zawsze i.... zrobiła wszystko dobrze. U mnie pada i leje, tak na przemian- pochmurno- jest jednak nadzieja, że deszcz i taka temp. jak jest ( dość ciepło) sprawią, że szybciej się zazieleni na dworze :D Zapraszam na herbatkę z hibiskusa (_)> 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej - u mnie też pada od 9 tej rano. Wybrałam się do pracy bez parasola no i wracając zmokłam jak kura:) Livio piosenki lubię , tej nie pamiętam ale jest śliczna .Dziekuję. Też czasami miałam wyrzuty sumienia , że za mało czasu poświęcam swoim dzieciom.To chyba są problemy dobrej mamy- masz rację Klaro! Ale zanim doszłam do takiego wniosku minęły lata i dzieci dorosły i dalej o nie się martwię. Na razie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej Dziewczyny! No to pogoda jest wszędzie jednakowa! ....barowa:D Nie zmokłam byłam cały dzień w domu ale opłaciło się:) LONIU! czy zostałyśmy sierotami ???:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do Abby - niestety nie znam angielskiego. klara będziesz tłumaczem. W@ybralam tą piosenkę,sądzęże to ich dzieci? Ot - tak dla ciekawosci.Przypadek. Przypadek - fajnie opisałas co mi w duszy gra,odnośnie dzieci,właśnie chyba w moim wieku,kiedy dzieci poszły z domu - często wśród miłych wspomnień - jakie szukam w przeszłości - następuje jakiś zgrzyt. "mogłam to zrobic lepiej, i naczej" No tak,tyle,że będąc o wiele mlodszą - tak napprawdę dzieci wychowuje się w dużej mierze instynktownie. zdarza się,że wyrzucam sobie wele,usprawiedliwiam ich,ciągle i ciągle,szukając winy w sobie. ot - chociażby nr z Roczkiem Wnusia. Nic to......zrobili mi "przemiłą" niespodziankę. Przyjezdżaja na ten weekend z Wnusiem. Niestety,ten cudzysłów należy odczytać prawidłowo. Wcześniej umawiałam się,że ja do nich teraz przyjadę - dostałam telefon - zmiana planów. Piszę o tym,bo dla mnie wcale to nie jest zabawne. W sumie 2 tyg.przed świętami - ta sama robota,obsługa a ja już sruuuuuuuuu. Powiem mojej s. - pomóz mi - odpowie jak zwykle -"przyjechałam w gościnę":D:D Zabrałam się dzisiaj za okna - Zrobiłam bardzo mało - coś głowa mnie rozbolała. Muszę Wam trochę postękać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba znalazłam ten dzień - chyba pózna wiosna,lub początek lata. Zabrałam swoich małych chłopców, dołączyła koleżanka ze swoimi dziećmi i poszłyśmy na spacer do dzikiego parku - lasu. Fajne było to miejsce - na naszym osiedlu.Same górki i doliny,wydeptane ścieżki. Pamiętam,że zielń była taka świeża. Zeszłyśmy w dolinę - okazało się,że na łączce otoczonej drzewami i krzewami,spotkałyśmy znajomego w naszym wieku ze swoimi dziećmi. taak - to był piękny dzień. siedzieliśmy na kocach,dzieci bawiły się radośnie ze sobą. Pamiętam uczucia z tamtego dnia. byłam spokojna i szczęśliwa.....tak ten dzien chciałabym powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Piję kawkę , moja piesa zagląda do chatki-chce na dwor:0 Zyczę wszystkim paniom milego dnia. Jak tam mycie okien dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny Do stołu zasiadam papier rozkładam , za pióro się chwytam iiiiiiii do Was piszę. MARYLKO! Dziękuję za kawę , baaaardzo jest mi potrzebna. Wiem też,że jesteś czarownicą , właśnie przygotowuję się do mycia okien:D wywołałaś moje plany. LIVIO! A może komunikacja kursuje tylko w jedną stronę❤️ LONIU! NO CÓŻ WIDOCZNIE TAK MUSI BYĆ Miłego dnia Dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻- dzięki za kawę- miło tak siedzieć z Wami przy pięknym słońcu- chyba będzie ładny dzień. Mamy podobne myśli, jeśli chodzi o okna-:D dziś rano w łazience, gdy przygotowywałam się do pracy właśnie pomyślałam, ze może choć jedno umyję, upiorę firanę...... Livio- na wizytę dzieci spójrz inaczej- okna zdążysz umyć ( masz trzy i pół dnia!!!) upieczesz jedno ciasto, zrobisz sałatkę i dwa obiadki, ja pewnie ugotowałabym jeszcze bigos ( ugotujesz więcej i zamrozisz na święta- jedna potrawa z głowy na potem). Skup się na czymś innym.... zobaczysz Wnuka... i zobacz, jaki zbieg okoliczności - opisałaś Ten Dzień.... teraz możesz z Wnusiem wybrać się na taki spacer.:)❤️ Zdarza się, że..... marzenia są do spełnienia 🌻 p.s sens tej piosenki, którą załączyłaś wczoraj do swojego postu, jest taki jak napisałam...... tęskinisz za czymś a tu zobacz- przyjedzie Twoj Wnuk- pomyśl.... oj, oj, Ty też jesteś Czarownicą :D Miłego dnia 🌻 LONIA- wracaj!!!!!!!!!!!!😭 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO!!!! No to pogadasz z Wnusiem:D:D powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livia a jednak jesteś Czarownicą :P, :D- JESTEŚ.... no nie!!! piosenka super trafiona ( jak byłabyś ciekawa- to może Glou- na maila Ci napisze) :D Nocy raczej opisywać nie będę..;) NOC.... zmienia człowieka...:P Co do sruuuuuuuuuuuuuuu- chyba chodzi Ci, że nie masz siły na "obsługę":P No cóż, przywitaj Ich z uśmiechem i prawdziwą radością i powiedz: "mój dom jest wszym domem i tak też się czujcie, lodówka do waszej dyspozycji"..... gdybyś miała kłopot z synową.... obejmij ją i powiedz "córcia- przygotujemy obiad razem, będzie szybciej i więcej będziemy miały czasu na pogaduszki a ja na nacieszenie się wnusiem" :) Zaskoczysz ją serdecznością i Ci z pewnością nie odmówi.... jeśli nawet byłyby dwuznaczne sytuacje- przymknij na to oko, przełknij slinę:P..... w końcu ktoś musi być mądrzejszy... i Tym Kimś bądź Ty!!!!:classic_cool: Buziak dla Was Wszystkich!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×