Podobno grubaski mają małe kutaski

a to nieprawda, bo mam nowego faceta z porządnym brzuszkiem i ma 18 centymetrów. sama mierzyłam. i nie ma dużego nochalka ani stóp a to podobno mówi o długości siusiaczka... tak sie chcialam pochwalić i zwlaczyć stereotyp przy okazji bo sie dzisiaj ucieszyłam bardzo- pierwszy raz z moim grubasiem :) pozdrawiam optymistów i grubasów wszystkich :P

to oczywiście prowokacja ta powyżej :)

hmmm.. mój chłopak ma 22 lata i przy wzroście 178 waży 99 kg.. kutasek 16 cm. więc coś jest w tym co piszesz. a nochalek ma płaski. mysle że stereoptypy są silne a statystyki jakb y przejzec to by sie okazalo ze wszystkie te mity to nieprawda. pozdrawiam :) ps: każdy ptaszek lubi daszek :D

to jest tak ze kutaski maja /w wiekszosci/ tej samej wielkosci co faceci szczupli ale... jak mają wiekszą mase ciala to te ptaszki zaczynają wygladac jak ptaszęta podobnie jest z pakerami o spojrzcie na pudziana czy on ma plata adekwatnego do jego bicepsłow ? zonk malenkie to to przy barach jak pisklak - jakby pudzian niepakowal tak to i ptica niebylaby taka mala optycznie

prawdziwe kobiety lubią małe kutaski. jak ktos sie nie wychowywal na pornolach to nie jest spaczony. małe jest tak samo fajne jak duże, nie nalezy sie przejmowac :) mój grubasek ma "tylko" 14 za to fajne zwisające jajencja ;p a tak w ogóle to i tak go kocham :)

CO NAM PO 18 cm, jak facet jest do bani i nie wie co z tymi cm.robic,czasami kciuk lepszy od tych 18cm.;-) gdyby rozmiar sie liczyl osiol byl by juz mistrzem:-P

grubasy mają duże kutasy

Pozdrawiam wszystkie Loginy, temat troszkę odgrzany i rubaszny. - Właśnie stuknęła mi 30-tka, dla mnie bez większego znaczenia. ( Jestem mężczyzną ) ...ale? No właśnie , dekadę temu beztroski z \"kaloryferem \" wygłupiałem się w życie. Zwłaszcza w okresie wakacji, kiedy co nóg posągi i dekoltów apetyczne menu , przysparzało mi problem z pęczniejącym w pulsacyjnym rytmie serca penisem. Ówczesna partnerka ( ta co miała być ) na całe życie , w trakcie mojej erekcji, zmierzyła długość mego przyrodzenia. Miara wskazała na 21 cm. (ze średnica też ok Pomiar brany był od podbrzusza. - Do czego zmierzam? Wiele słyszałem opowiastek typu: Masz \"misiowe\" ręce, masz wielki nos, ale masz duże buty ! Fakt, ale byłem szczupły ! Patrzę się do tyłu i uśmiech maluje mi się na twarzy. Teraz trochę urósł mi tzw. brzuszek. Przybrałem na wadze. 97 kilo jest kawałek ciała. to jakieś 13 kilo więcej. Po 10 latach , miara została pobrana ponownie. Tak dla zabawy- nie wiem ? Dla satysfakcji partnerki ? Może i też z mojej ciekawości, bądź nastroszenia piórek ? Kiedy jej rozgrzane usta, namiętnie obejmowały i ssały mój członek ,a miałem już eksplodować, wtedy pojawił sie centymetr krawiecki. W przedsionku ekstazy mój penis \"odmierzył\" 22 cm długości ( bez nacisków ). Zatem drogie Panie , teraz z brzuszkiem czuję się , jakby lepiej. Jest też trochę grubszy i potrafię go kontrolować. Oczywiście to atawizm, ale jak przyjemny dla obojga stron ( nie tylko moja wypowiedź ). Pozdrawiam kobietki