KOCHANI CZY DUZO PŁACICIE ZA OGRZEWANIE MIESZKANIA NA MIESIĄC???

bo ja za wynajem juz place wiele i boje sie odkrecac kaloryfery zeby nie przeplacac..:(marze by odkrecic wszystkie i zagrzac sie bardziej ale pewno potem bym wiecej zaplacila..ogrzewaniemam chyba gazowe ..ale na pewno nie elektryczne.wprowadzilam sie miesiac temu i naprawde nie wiem jak to jest z tym grzaniem i czy sie placi poza czynsz czy jak jak za duzo sie nagrzeje:(

wynajmuje kawalerke w krakowie za 1100 złotych ze wszystkimi oplatami ale nie chce placic wiecej jak za duzo nagrzeje. sam czynsz wynosi 250 złotych :(masakra.

Bo ogrzewam nonstop i prawie nie wyłaczam kaloryferów !

bo 600zl ale cieplo musi byc bo dzieci!

ja 150 zł na 2 pokojowe i grzeje po 2-3 h dziennie czasami wiecej czasmi mniej

lilkaaaaaaa a czynsz placisz oprócz tego ile?

hm... a nie masz ogrzewania w czynszu? ja mam wliczone w czynszu i place za nie caly rok, a po sezonie grzewczym przychodzi zwrot za nadplate :) i cieplutko mam :) p.s. tez Krk- czynsz ok. 300 zl, mieszkanie 3 pokojowe :)

Ja mam zwrotu ok. 900 zł rocznie. Budynek ocieplony, grubość ścian 0,50 m, okna plastikowe. Włączam ogrzewanie jedynie gdy za oknem jest minus.

no własnie kochane nie wiem jak to jest bo dopiero sie wprowadzilam niedawno ale wydaje mi sie ze czynsz 250 zł to ogrzewanie poza to idzie chyba no nie? a wy sobie grzejecie ile chcecie jak macie w czynszu czy jak ? ja wynajmuje na prądniku w krakowie to male mieszkanko 30 m2 i jeden pokój

Oczywiście ,że jak za dużo nagrzejesz to ponadto płacisz więcej niż czynsz Gadają ci takie ,że grzeją sobie ile chcą bo w czynszu a to gówno prawda! Potem sie nie dziw jak przyjdzie niedopłata straszna! Pozdrawiam

pradnik czerwony, i ogrzewanie mam w czynszu- lepiej sie upewnij, bo bedziesz marzla a potem dostaniesz zwrotu kupe kasy :P ja grzeje ile chce a i tak zawsze mam zwrot.

ja prądnik czerwony kochana ale na nuszkiewicza te wysokie bloki .one maja chyba kilka lat .nie wiem czy sie orientujesz :) dzieki za rade spytam chyba włascicielki o to

kurcze ty mas zmieszkanie wieksze na bank niz ta kawalerka którą wynajmuje a mimo to placisz nie wiele wiekszy czynsz to moze ja naprawde mam to w czynszu ..ech ..ale by bylo ..a ja głupia marzne i sie katuje :)

aż tyle płacisz za wynajem takiej klitki? ja cie pierdziel..to masakra!!!!!!!!!!!!!!

( w tym ogrzewanie ) prawie 300.

Tak jak pisze ci jedna dziewczyna Owszem jest w czynszu często ale jak wyjdziesz po za to to niedopłata potem i dupa zbita.

Najlepiej idz sama do Spółdzielni Mieszkaniowej i zapytaj się o ogrzewanie. Nie musisz wnikać w szczegóły wystarczy, że powiesz ze chcesz w tym budynku kupić mieszkanie i Ciebie interesuje jak jest ono rozliczane.

eeeej ales ty glup[ia

autorko wybacz ale wolisz placic za antybiotyk potem >?ales ty głupia .. tak marznąc jak kretyn bo ogrzewanie to głupota!

zimą ok 800 / 900 zł :0 do ogrzania caly dom, za drogo to wychodzi... ale dziecko w domu jest więc grzać trzeba.

roznie to bywa. Jesli ogrzewanie na prad to wychodzi drogo (mieszkalam tak 6 lat za kawalerke okolo 300zl/miesiac), teraz mam gazowe i roznie jest od 60-160zl/miesiac ale to maksimum moje a nie lubie marznac (2 pokoje). W starych blokach zazwyczaj jest centralne (w czynszu)... jak to mozliwe ze nie wiesz????

i płace ok 400 zł za 2 mies ale grzeje duzo bo mam dziecko male w domu plus 700 zł czynsz do włascicielki tez za kawalerke 40 m ale nie mieszkam w krakowie:) wogole mam nieszczelne okna plastikowe zle zrobione i nawet jak na maxa grzeje to temp mam zawsze gora 20 st.

W NOWYCXH BLOKACH SIE PLACI ZA OGRZEWANIE A W STARYCH JEST TO W CZYNSZU.PROSTE?

to co z tego ze w czynszu??jesli sa mierniki na kaloryferach to poteopłacic czy jest nadpłata

sorki za literowke-jesli sa mierniki na kaloryferach to potem i tak po okresie grzewczym przyjdzie albo dopłata albo bedzie nadpłata.Czynsz nie ma tu nic do rzeczy