Czy jestem egoistką??

Wkurza mnie to że mój chłopak jest wiecznie przeziębiony...co chwile mu coś dolega...a po treningach narzeka ze go wszystko boli i jak go dotkne niechcący wmiejsce gdzie go boli to strasznie jęczy... Czy to nie przesada z jego strony? z byle przeziębieniem, gdy pociąga nosem wraca do domu. Strasznie mnie to wkurza ze jest taki słaby! Powinnam mu współczuc i przytulac? nie wyobrazalam sobie takiego faceta! Chcialabym by byl silniejszy i nie okazywal slabosci z jakims byle bólem i katarem. Ja potrafie isc do szkoly z przeziębieniem, wytrzymuje straszne bóle miesiączkowe. Co ja mam robic? strasznie mnie to wkurza, czasami daje mu troche do zrozumienia ze mnie to denerwuje, ale niechce mu wprost mówic ze jest slaby...niechce zeby stracil pewnosc siebie. POmocy!

czy mógłby mi ktoś łaskawie udzielic jakiejs rady????!!!!!!

To nie wiesz, że faceci tak mają? Tak to muchos machos, a zwykły katarek traktują jak śmiertelną chorobę. Słaba płeć, ot co.

ale wypada zwracać im uwagę z tego powodu? traktowac ulgowo gdy narzekają? czy mam bez wyrzutów ich poprostu traktować normalnie, krótko :P

Jak się znowu przeziębi i będzie Ci marudził, to przynieś mu słoik miodu, cytrynę i trochę owoców z witaminą C, pocałuj w czółko, życz zdrówka i... idź z koleżankami na kawę:) Może za którymś razem skapnie, że coś z nim jest nie halo;)

moj tez tak mial póki zwracalam na to uwage, jak przestalam sie uzalac nad nim to przestal sam zwracac uwage na wieczny katar i kichanie, przyzwyczail sie ze to jego urok, jedyne co mnie wkurza to jak dmucha nos glosno w nocy, o rany :D

Wiesz, zbadaj czy on przesadza czy moze naprawde mu cos dolega. Jezeli to si edzieje stale i wiecznie to zwroc mu uwage, ale delikatnie, nie wydaje mi sie ze naruszysz w tym momencie jego pewnosci siebie. Zapytaj wprost czy wszystko z nim w porzadku bo ostatnio okropnie duzo narzeka na zdrowie i zaproponuj jakies srodki wspomagajace. Moze on tak lubi i nie wie ze ty nie za bardzo? A moze sam nie słyszy ile narzeka? Myślę że jak mu zwrocisz uwage nie robisz nic zlego-ale uwaga-to ma byc delikatnie, zwykle pytanie o nie innym tonie jak ten kiedy pytasz co zje na sniadanie.I powiedz mu ze to troche irytuje.

Dzięki za odpowiedzi, zrobie jak poradziłyście:P ach... Ci faceci :P