Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość YHUJKILYU

Czemu kobiety wola wysokich? Ja nie

Polecane posty

Gość YHUJKILYU

Jestem jakas inna?:) Nie lubie wysokich facetow, moze to pocieszenie dla niektorych ale naprawde nie kazda laska marzy o dragalu. Dla mnie wysocy faceci sa aseksualni, 175 cm to max a najlepiej ok168-172 cm. sama mam 162 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YHUJKILYU
Jasne ze nie, tylko wkurza mnie ze faceci maja kompleksy na punkcie swojego wzrostu. Moze maja mniejsze pole manewru bo wyzsze laski wola jeszcze wyzszych od siebie, ale nizsze dziewczyny tez sa fajne i nie kazda marzy o 190 cm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mity :classic_cool: nie liczy sie dlugosc, tylko... figlarnosc ;) choc brelokiem nie za bardzo chcialbym byc. czy moje 192 cm skresla mnie na samym starcie? rzecz jasna 192 cm wzrostu (ma sie rozumiec) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlllllll
dobra, jedne wola wysokich, drugie niskich, ale chudych to zadna nie lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieromantyczna
to zależy ile TY masz wzrotu , jak sie ma 162 to nawet taki 170 jest fajny bo juz wyzszy ale jak sie ma 175 to musi byc conajmniej 185, wiec nie mozna stwierdzic ze wszystkie dziewczyny wola wysokich to jest wlasnie uzaleznione od tego ile samemu ma sie wzrostu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo się można wtulić w silnie męskie ramiona na przykład? Przy równym prawie wzroście, to raczej przy, a nie wtu lanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1003
mój mąż ma 180 cm i dla mnie to akurat...sama mam 170 cm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sensu zadawać pytań :\"czemu kobiety wolą wysokich\"?? niektóre wolą, niektóre nie... tak samo jak niektórzy lubią, no nie wiem na przykład banany....inni nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YHUJKILYU
Ja lubie chudych!!!!!:) Czasem mysle ze naprawde jestem inna :D Lubie niskich i chudych ;) Ale sama jestem niewysoka i szczupla pewnie dlatego :) No ale tacy faceci najlepiej czuja sie przy takich dziewczynach, bo przy lasce 180 cm o kobiecych ksztaltach moga popasc w kompleksy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YHUJKILYU
Zalezy jak usmiesniony? Wycwiczony na silowni nie, ale chudy z zarysowanymi lekko miesniami poprzez jakies sporty np wspinaczke pewnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam wysokich facetów. a wysoki tj co najmniej 186cm. najlepiej jesli ma okolo 190. bo jednak facet ponad 2metrowy to malutki dyskomfort. [ale i tak bylo milo... :)] a teraz co? mam faceta okolo 183.. jak dla mnie troszkę niski.. co te przyzwyczajenie robi z ludzi? :P ale serce nie sługa. :) kocham go takiego jakim jest. a facet poniżej 180cm.. porażka : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> a co z chudym ale umiesnionym ? Nie ma takich :o Chudzielec to chudzielec, bez mięsni, wystające kości, itp :o Wyćwiczony może być szczupły, ale nie chudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię wyższych ode mnie, ale nie za wysokich. Powyżej 190 to już w ogóle odpada, bo ja z tych średnioniskich :P Ale w sumie wzrost nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie prawda.. sa faceci chudzi ale ładnie umięśnieni. bo systematyka i miesiące/ lata pracy nad soba robią wiele. + te 190 cm wzrostu? mmmmm :P lubię takich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YHUJKILYU
Chudzi sa fajni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a tak sie zapierałas ze małysz ci sie nie podoba" a ja w ogole bym nie czula w lozku, ze jestem z facetem = kruszynka ;) jego widok mnie rozczula - to wszystko co on we mnie wzbuda jako facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chudy też może być :D byle nie tak, jak mój przyjaciel (mówimy na niego Anorek :D) Brat... rozmiar stopy? E, nie... ja mam małe wymagania... ma być tylko bardzo inteligentny, bardzo dowcipny, mieć identyczne hobby, jak ja, dobrze gotować, mieć rewelacyjny charakter i uwielbiać mnie nad życie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×