Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LillyAna

poszliśmy do łózka , a On teraz mowi mi że nie jest gotowy na związek

Polecane posty

Gość LillyAna

Wcześnie poszliśmy ze sobą do łóżka, bo już na 2-giej randce. Nigdy mi się nie zdarzyło coś takiego, ale naprawdę od początku mocno zaiskrzyło między nami. Super nam się razem rozmawiało i jakoś tak wyszło, że wylądowaliśmy w łóżku. Było super, choć potem miałam wątpliwości, czy to nie za wcześnie... Spotykamy się nadal i niedawno On wyznał mi, że" nie chce pakowac się w związek i nie jest gotowy się angazować, że poprostu fajnie spędza Mu się ze mną czas i bardzo Mu sie podobam ale na tym poprzestańmy. " Trochę mnie to zmartwiło, bo jestem Nim strasznie zauroczona i po cichu liczę że będzie z tego cos więcej. On się stara, inicjuje spotkania, dużo rozmawiamy ze sobą, przynosi mi kwiaty, a poza tym jest dla mnie baaardzo czuły i troskliwy ale z drugiej strony podkresla od czasu do czasu, że nie zamierza się angażować :( Sypiamy ze sobą cały czas.... jest mi smutno i już sama nie wiem co myslec , czasem mysle czy ten wczesny sex czegoś nie popsuł :o sama nie wiem.... Myślicie, że z tego może być coś powaznego ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLISZUDKO
PO CO Z NIM SYPIASZ,SKORO POWIEDZIAŁ CI,ŻE NIE CHCE ZWIĄZKU?SYPIAJAC Z NIM NADAL DAJESZ MU DO ZROZUMIENIA,ŻE AKCEPTUJESZ TAKI UKŁAD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duża częśc facet rozgranicza seks i związek, to niekoniecznie musi isc w parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LillyAna
w sumie to On powiedział mi, że nie spotyka się ze mną tylko dla sexu i że jesli nie chcę to nie musimy ze soba sypiac. Ale powiedział tez, że nie jest gotowy na budowanie nowego związku, a spotyka się ze mną dlatego, że uważa, że jestem super kobietą i fajnie spędza Mu się ze mną czas . :o trochę mi smutno z tego powodu, bo szczerze mowiąc ja już się zaangazowałam, spotykamy sie tak pól roku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, z tego nie będzie nic poważnego. Spotyka się z Tobą dla seksu. Powiedział Ci jasno, że nie chce niczego poważnego, a skoro się z nim dalej spotykasz, dajesz mu jasny sygnał, że taki układ Ci odpowiada. Nie miej mu więc potem za złe , jak Cię z dnia na dzień oleje. Powie "dziękuję, fajnie było, cześć'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleko na wschodzie
nie zależy mu na Tobie! powiedział Ci jasno i wyraźnie że nie chce z Tobą być nad czym tu się zastanawiać ?! Zostaw go teraz bo on jest z Tobą tylko dla seksu i to jest taka zgrabna wymówka żeby zostawić Cię w każdym momencie i powiedzieć przecież Ci mówiłem że nie chce się angażować. Tylko proszę nie tłumacz sobie to że on się zmieni i że jak będę dla niego czulsza milsza itd to się zaangażuje. Nie zrobi tego a w dodatku będzie wykorzystywał Twoją naiwność. Bądź kobietą i pokaż mu to co masz najpiękniejsze, Twoje świetne plecy na dowidzenia, z wysoko podniesioną głową. Pomyśl sobie że "jestem no 1" jeśli nie to nie. A z seksem radze poczekać jak będziesz miała jego (przyszłego faceta któremu będzie na Tobie zależeć) zaangażowanie na piśmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LillyAna
pewnie macie rację... ale wiem, że trudno będzie mi go ot tak zostawić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleko na wschodzie
pół roku ---- dziewczynooo opamiętaj się straciłaś właśnie pół roku w którym mogłaś poznać wartościowego i zaangażowanego w Ciebie po uszy faceta. Jesteś tego warta. OPAMIĘTAJ SIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLISZUDKO
CZYM DŁUŻEJ BĘDZIESZ Z TYM ZWLEKAĆ,TYM BĘDZIE TRUDNIEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe........
Czym on sie tlumaczy, ze nie jest gotowy na zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka kiedyś mi powiedziała: Głupiego faceta rozkochasz robiąc mu zajebiście laskę, mądrego rozkochasz nie idąc od razu z nim do wyra. To jej doświadczenie, ale byłem w niej cholernie zabujany po drugiej randce :-) A tak serio - odpuść sobie, jesteś dla niego "moją suką" i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleko na wschodzie
aha to myślisz że za kolejne pół roku będzie Ci łatwiej...... a to przepraszam. OCKNIJ SIĘ Facetowi musi na Tobie zależeć, on naturalnie będzie chciał Cię mieć na wyłączność. I nigdy przenigdy nie powie Ci że nie chcę się angażować wręcz odwrotnie nie będzie mógł się doczekać aby z Tobą żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LillyAna
Wiem, wiem że macie rację, ja sama siebie chyba oszukuje i musiałam prawde usłyszec od osob 3cich . On tłumaczy się tym, że w sumie niedawno zakończył długi i powazny związek i boi sie pakowac w kolejny , nie jest gotow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnapumka
Rozumiem Ciebie. Coraz częściej się spotykam z takimi sytuacjami, historiami. Uważam, że powinnaś jeszcze raz z nim porozmawiać i odejść jeżeli nie zmienił zdania. Odejść dla własnego dobra. Bo to oznacza że on chce tylko się bawic, chce żeby było fajnie, milusio, wygodnie, bez żadnej odpowiedzialności. Życzę jednak powodzenia, abyśmy się mylili, fajnie by było gdyby on też czuł coś więcej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleko na wschodzie
"nie jest gotowy na związek" ---- to zapytaj się go co to dla niego jest. Poślij PANA NIE JESTEM GOTOWY do poczekalni dla takich panów i omijaj ją szerokim łukiem. Nie angażuj się w gości którzy nie są gotowi, nooooo pocieszankę sobie znalazł po złamanym serduszku biedactwo. O jaki on biedny i nieszczęśliwy... jestem ciekawa czy tak samo on będzie Cię pocieszał jak w końcu będzie gotowy ale to napewno nie będziesz Ty. Nie daj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleko na wschodzie
o i jak ktoś dobrze napisał on nie chcę przyjąć odpowiedzialności za "Wasz związek". I kochana nie wierz w historie tego typu że on był zimny a ona rozgrzała jego serduszko i byli razem dugo i szczęśliwie. Ludzie i prawdziwe związki tworzą się wtedy kiedy oboje ludzi tego pragnie całym sobą (i nie mówię tu o zauroczeniu), ludzie którzy są świadomi i gotowi na podjęcie takiego poważnego kroku. Nie pozwól nikomu się wykorzystywać. Jest wielu facetów którzy są gotowi i w pełni świadomi odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LillyAna
daleko na wschodzie -> dzięki za te słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LillyAna
wiem, że to wszystko prawda i że macie rację... Ale cąły czas sama siebie oszukiwałam, łudziłam się, bo był dla mnie czuły, ciągle pisał mi smsy "co u mnie" i jak sie czuję, przysyłał kwiaty. Liczyłam, że czuje do mnie coś więcej i mimo tego, że mowił co innego -oszukiwałam się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×