JAK PRZESTAC OBGRYZAC PAZNOKCIE?

ech mam powazny problem z obgryzaniem paznokci, nawet tipsy zjem;/ nie wiem co robic to jest u mnie jak obsesja help

ci nie pomoze , sama musisz przestac.

tez tak mialam trzeba nad tym poprostu zapanowac. nie ma innej rady. zaczynajac obgryzac poprostu musisz sobie powiedziec nie

Ehh mialam dokladnie to samo,ale gdy zobaczyłam jej paznokcie http://paznokcie-agusi.blog.onet.pl/ po prostu zapragnelam miec takie same i mam :) zapanowalam nad tym raz na zawsze ;p

Wiesz co? Powiem Ci, że pod paznokciami (pod białą końcówką) znajduja sie jaja owsików poza tym ogryzione i połknięte paznokcie umiejscawiają się w wyrostku robaczkowym i mogą prowadzić do problemów zdrowotnych, można też mieć owsiki (jak wyżej). A z resztą jak już mówimy o ogryzaniu paznokci to, poogryzane paznokcie bardzo brzydko wyglądają na rękach, faceci i kobiety pierwsze na co patrzą to na ręcę i twarz (jesli ta osoba siedzi). Poza tym kaleczy sie palce, bo to na nich są zakończenia nerwowe.

Kup sobie w rossmanie lub w innej drogerii taki gorzki płyn, malujesz nim paznokcie i sam smak odrzuca, może Ci pomoże.

polecam to---> http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=7782

Też kiedyś miałam ten problem i udało mi się z nim wygrać. Zaczęłam po prostu dbać o paznokcie. Codziennie wcierałam rózne maści, odzywki, olejki. CODZiENNIE! To sprawiło, że udało mi się zapuścić ładne paznokcie. Do dziś mam taki problem, że jak nie pomaluje paznokci chociażby odżywką, to od razy wkładam je do ust.

Noś rękawiczki bawełniane, gdy tylko możesz. Nie znam lepszego sposobu dla dorosłych:) Mojego syna odzwyczaiłam sposobem- jesz paznokcie nie jesz słodyczy. Żadne gorzkie preparaty w jego przypadku nie pomogły. Ale na ciebie słodyczowy szantaż to chyba nie podziała:P

Ogryzałam pazury przez cały okres szkoły podstawowej. To nie jest związane z apetytem na paznokcie, ale ze stresem, w jakim się żyje. Po ukończeniu podstawówki wszystko się zmieniło, stres szkolny się skończył i ogryzania paznokci też. Chodziłam z pilniczkiem w kieszeni i w wolnych chwilach, zamiast ogryzać, delikatnie \"dopieszczałam\" je tym pilniczkiem. Jak już trochę urosły, to przestały smakować. Spróbuj mieć pod ręką jakieś słone paluszki albo pestki słonecznika, czy coś takiego.

Ja stosowałam gorzki paluszek i pomagało, jak urosły szkietki to było ok. Minusem tego żelu jest to że wszystko do okoła też jest gorzkie. Blee... No więc teraz mam małego szkraba, obgryzione paznokcie i problem. Obgryzam paznokcie od dziecka , kilka razy mi się udało a teraz nie chce. A za 3 tygodnie wesele(nie moje). Tragedia. Chyba sobie założę rękawiczki. :) To nie jest śmieszne. Moja mama jak już nie mogła na mnie patrzeć To musiałam tak robić:) Pomagało

Trzeba po prostu o nie dbać, zadbanych paznokci szkoda obgryzać. Ja stosuję produkty trind i nie tykam moich paznokci, by nie popsuć ich pięknego wyglądu :D

Moja siostra strasznie obgryzała paznokcie i nie mogła przestać, a stosowała wiele sposobów, postanowiłam więc poszukać w internecie jak sobie z tym radzić i natknęłam się na stronę http://www.nailsworld.pl/jak-przestac-obgryzac-paznokcie/ dzięki informacjom jakie są tam zawarte przestała je obgryzać