warszawa oczami wokulskiego

Jak wyglądała Warszawa oczami Wokulskiego w Lalce Bolesława Prusa???? Konkretnie chodzi mi o to jakie miejsca zwiedził w Warszawie.

nie mozesz przeczytac streszczenia?

Przecież on mieszkał w Warszawie, więc jakie zwiedził? :O

i bierz sie pasozycie do lekcji

w streszczeniu tego nie ma!!!!!!!

To przeczytaj książkę?

trzeba ja mieć!!!!!

A co, nakład się wyczerpał? Biblioteki zamknęli?

bingo!!!!!

Które bingo? :O

dokladnie wokulski mieszkal w warszawie, moze chodzi o miejsca w ktorych najczesciej bywal?nie wiem lazienki krolewskie, krakowskie przedmiescie, tam jest brama ignacego rzeckiego, nie pamietam gdzie sie miescil ten jego sklep ale w streszczeniu na pewno jest napisane

znajdziesz ebook

a streszczenia masz w necie wiec w czym problem?:) ja omawialam lalke w szkole 5 albo 6 lat temu a juz wtedy korzystalam ze streszczenia w necie:P

pomoge Ci: otoz Wokulski postrzegał Warszawę jako swoiste Las Vegas a nawet Rio de Janeiro - miasto marzen i spełnienia najskrytszych pragnien, rozświetloną neonami i nieskrywanymi emocjami bywalców nocnych klubów. Podniecały go zwyrodniałe ścieżki białej drogi, usypywane wytrwale na biodrach nagich, naćpanych dziwek, leżących na drewnianych stołach , wśród alkoholu, pachnącej bielizny i mruczących cicho w rytm salsy, przy pulsujących, czerwonych światłach, migoczacych pod wpółprzymkniętymi powiekami. Wokulski pragnał zanurzyć się w tym oceanie przygody i rozpusty, jednak powstrzymywały go przed tym romantyczne wizje współnych nocy z niewątpliwie wyuzdaną panną Łęcką oraz panoszące się w owych czasach przeróżne choroby weneryczne, nie wspominając nawet o pustym portfelu.

Jak się lektur nie czyta to ciekawe co zrobisz na maturze :O ?

Wokulski!!!Wspaniały bohater!A co to zadali i nie było czasu na przeczytanie,czy sie nie chciało?

mezczyzna nie wspomniales jeszcze o jego przemarznietychh na syberii dloniach ktore z pewnoscia nie utrudnialy mu relacji interpersonalnych

chcialam napisac ze mu nie ulatwialy:D

a od czego masz google tłuku? Pierwszy fragment opisuje Warszawę. Bohater spacerując po mieście, dostrzega szczegóły z życia społeczeństwa warszawskiego. Według niego dzielnica ta jest źle zagospodarowana. Porównuje ją do upadłej drabiny, która jest symbolem beznadziejnej sytuacji jej mieszkańców. Warszawa nie rozwija się. Bohater obserwuje brudne i zniszczone miasto: kamienicę, parkany. Duże wrażenie wywiera na nim zbiorowisko śmieci. Obok niego znajdują się zbiorniki wody. Miejsce to jest źródłem chorób, na które narażeni są mieszkańcy. Miasto wydaje mu się przytłaczające. Wokulski opisał Powiśle jako skupisko wszelkiej zarazy. Widoki te pozwalają nam na sprecyzowanie opinii bohatera na temat ludności warszawskiej. Uświadamiają także podział pomiędzy poszczególnymi warstwami społecznymi. Arystokracja wiedzie próżniacze życie, spędzając swój czas na odpoczynku, balach, ucztach. Biedota natomiast nie bierze pod uwagę możliwości zmiany swojej sytuacji. Po pierwsze nie ma na to środków, po wtóre jest leniwa. Obie warstwy łączy bierność. Widok takiej Warszawy wywołuje w bohaterze uczucie pogardy. Uważa, że ludzie tu żyjący są próżniakami. Obraz przedstawiony jest szczegółowo. W Warszawie brak najważniejszych postulatów pozytywistycznych: organicyzmu, utylitaryzmu i ewolucjonizmu. Rzeczywistość jawi się Wokulskiemu jako ciąg niepowodzeń i bezskutecznych działań. Według bohatera jedynym wyjściem z tej sytuacji jest chęć społeczeństwa do pracy organicznej. Gdy mówi o Warszawie, w jego wypowiedzi widoczna jest ironia: „Oto miniatura kraju – myślał – w którym wszystko dąży do spodlenia i wytępienia rasy.” Warstwy społeczne są wyalienowane. Bohater w przeszłości został odtrącony przez społeczeństwo. Nie odnalazł w Warszawie szczęścia.

pomyslalem, iż to to oczywiste ze kobiety uwielbiają spracowane, szorstkie, męskie dłonie

Miasto to przypomina mu także o nieszczęśliwej miłości do Izabeli Łęckiej. zajęło mi to 2 minuty:O

ech, biedny czlowiek z niego byl. Lepiej trzymaj sie mojej wersji :P

no ja tez sklanialabym sie do wersji mezszczyzny, przedstawisz niekonwencjonalne ale prawdziwe podejscie i zablysniesz na polskim:) zobaczysz ze wszyscy pojda na latwizne i sciagna denne opracowania z google, ty sie czyms wyroznisz

przejdź się krakowskim przedmieściem są tablice upamietniające miejsce z Lalki , sklep lalka ....

lalka81 a nie pomyslalas ze dziewczyna nie mieszka w warszawie?:o

to neich książke przeczyta jakiś propblem same tłuki teraz rosną , co mają kompa tylko a ksiażki drukowanej w reku nie trzymały

a może byś tak lekturę przeczytała? co za tłuki, najpierw olewają wszystko, a po maturze budza się z reką w nocku, bo za mało punktow i tylko na pedagogikę w koziej wólce moga sie dostac.

bosz Lalkę czytam zawsze gdy mam zły dzień dlatego nie podpowiem i nie wybaczę Ci, że nie czytałaś/łeś !! zgroza, do czego ten świat i ci ludzie dążą??

jak nie macie zamiaru pomóc tej osobie to nie piszcie idiotycznych wiadomości typu: przeczytaj książkę. W 5 minut jej nie przeczyta!