czy wasze corcie tez chca te spiewajace barbie na swieta??

nie, moja wymarzyla sobie kucyka pony w jakims zamku i skaczace malpki - gre: :D

Moja może dostawać barbie na każdą okazje i mimo że ma ich chyba z 50 to jak dostaje to zawsze bardzo się cieszy a ja mam już ich dosyć cały dom ich mam :(

A pod choinkę wymarzyła sobie syrenkę też barbie :( i żelazko

haha, to my mamy to samo z tymi kucykami. kolekcja siega juz 32 sztuk, bawi sie nimi na okraglo, nawet z nimi spi, zrobila z ksiazek zagrode i ciagle slysze tylko ''truskaweczka, kolysanka, malinka''(imiona, zeby nie bylo:P) No i mam zamowienie na zestaw filizanek + czajniczek:D

moja tez zbiera ponyvillle i tez wiecznie wymysla imona sloneczko teczusia itd a teraz karuzela kucykow musi byc koniecznie

o, wlasnie, wlasnie, to nie zamek tylko ta kazruzela ma byc;) ehh, a ja chcialam jakos edukacyjnie podejsc do tej gwiazdki:P ;) :(

heheh u mnie procz kruzeli spiewajaca barbie a najlepiej dwie hehehheh

U mnie jeszcze jak nie barbie to Littlest Pet Shop też mamy sporą kolekcje no i domek obowiązkowo ;) ale tak pięknie tym wszystkim się bawi że nie mamy serca jej odmówić starsza nigdy niczym się nie bawiła dłużej jak 5 min. więc jak mała się tak bawi to aż miło popatrzeć

ja tez nie mam serca odmowic i znajac zycie kupie te laki i karuzele tez slicznie sie bawi i wiem ze sie ucieszy