Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość L4 w ciążi i badanie przez ZUS

L4 w ciąży i badanie przez ZUS

Polecane posty

Gość L4 w ciążi i badanie przez ZUS

mam pytanie do mamuś, które były lub są w trakcie ciąży na zwolnieniu lekarskim i były wzywane na badanie do ZUS-u... jak takie badanie wygląda, o co w ogóle chodzi? Mam ciążę zagrożoną, od początku jestem na zwolnieniu i dostałam własnie wezwanie, strasznie sie stresuję, mam pracę przy chemikaliach więc nie mogę normalnie pracować, boję się, że szukają, węszą aby tylko nie płacić zasiłku chorobowego (mam własną działalność gospodarczą) Bardzo proszę o odpowiedź doświadoczone w tej kwestii mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamuskaa
Jesli masz napisane na zwolnieniu, ze masz lezec.To zadzwon do zusu ze musisz lezec i niemozesz sie stawiac na badanie bo twoj stan zdrowia nie pozwala.Mi tak powiedzial moj lekarz prowadzacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L4 w ciążi i badanie przez ZUS
akurat nie mam tak napisane, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, no to musisz się stawić. ja osobiście nie musiałam, ale słyszałam, że na tej komisji po prostu zadają kilka pytań i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i czasem oprócz zobaczenia brzuszka na żywo chcą również zobaczyć kartę ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L4 w ciążi i badanie przez ZUS
aha no to troszke się uspokoiła, to chyba nic takiego strasznego? kartę wezmę ze sobą, mam w niej że ciąża jest zagrożona poronnieniem, że biorę leki, więc chyba nie będą się czepiali... strasznie nie lubię takich urzędowych akcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L4 w ciążi i badanie przez ZUS
bardzo dziękuje za odp., jeśli ktoś jeszcze ma doświadczenie z Zusem to proszę pisać... będę wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No oczywiście, karta ciąży jest obowiązkowa i ewentualnie wyniki ostatnich badań też warto wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak poza tym to w Zusie już nie mają co robić tylko ciężarne po komisjach ciągać. Wszystkie kobiety w ciąży powinny mieć decyzję zaocznie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L4 w ciążi i badanie przez ZUS
no dokładnie, jeszcze stresują nas, bo ja panikara od razu jak dostałam pismo zbladłam... a nie wyobrażam sobie jakie nerwy będę miała w poniedziłek jak tam pójdę... mam nadzieje, że będzie oki i nie tak strasznie jak sobie to wyobrażam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno dobrze będzie a ty się nie powinnaś stresować... Pewnie wzywają cię , bo jak napisałaś masz własną działalność gospodarczą. Ja dostałam decyzję zaocznie, podobnie jak wszystkie moje koleżanki z pracy i szwagierki. Zus się zachowuje tak, jakby kobiety miały zamiar oszukiwać i wyłudzać zasiłki na poduszkę pod bluzką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam wzywana,ale to był juz 9 m-c.Zadzwoniłam do Zusu i pani mi powiedziała,że wystarczy jak do nich podjade i zostawię oświadczenie,że jestem w 9 m-cu ciąży i zaświadczenie od ginekologa.No tylko,że to juz był właśnie koniec ciąży........Ale co fajniejsze to jak byłam w szpitalu znów dostałam wezwanie,mąż tym razem zgłosił w zusie,że ja już dziecko urodziłam.Pani przeprosiła za bałagan w papierach itp itd.Za jakieś 3 tygodnie przyszlo kolejne wezwanie na komisje lekarską:D Myślałam,że mnie trafi.Wysmarowałam takie pismo do zusu,że za kolejny tydzień dostałam przeprosiny listem poleconym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawusia hehe no tak, trzeba ich było zaprosić na wizytę w szpitalu po porodzie z zaznaczeniem, żeby ci soczki przywieżli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L4 w ciążi i badanie przez ZUS
kawusia, to faktycznie miałeś niezłe przejścia... hihihi... oni maja taki straszny bałagan w dokumentach, że czasem po 5 latach zwywaja do wyjaśnień jakiejś deklaracji czy innych dokumentów... szukaja dziury w całym, tylko patrzą jakby tu ściągną kasę od nas a jak przyjdzie wypłacać chorobowe to już gorzej... mam nadzieję że będzie oki, przecież mnie do "kozy" nie wsadzą za to, że jestem wciąży na zwolnieniu... zwłaszcza, że mam taka pracę że szkodziłoby maluszkowi przesiadywanie w pomieszczeniu z dość ostrą chemią... oby! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhfteeeeee
mnie sie kojarzy ,że tzreba mieć na taką komisję kartę ciąży i ksero takiej karty chorobowej z gabinetu.I ważne jest co masz tam napisane.Jak nic nie masz to zrób żeby było odpowiedno naświetlone dlaczego musisz być na zwolnieniu.To też jest w interesie lekarza,bo on wystawił zwolnienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksero karty choroby to się składa razem z wnioskiem o zasiłek, więc chyba drugi raz już nie jest potrzebne- no chyba że zgubią:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupupupupupupup...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia33
Banda zlodzieji ten caly zus ,nie cierpie tych instytucji!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×