Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alucard2324

pragne cos zobic ze swoim zyviem..nie wiem jeszcze co..pomozcie

Polecane posty

Gość alucard2324

Witam serdecznie was forumowicze..nie pierwszy raz jesem tu na forum lecz tym razm...mam cos do zapytania...proszac was o rade..a wiec tak.....Ubieglego roku w zime moje zycie tunelo..byle w anglii lecz ktos mnie od siebie odsunal i popadlem w depresje..2 miesiece po tym wydarzeniu wyjechalem do londynu,lecz bylo bardzo bardzo ciezko mi sietam utrzymac..w mju tego roku..wyjechale do grecji gdzie obecnieprzebywam..sprawa wyglada tak..zarabiam..odkladam nie malo...ale z powodow osbistyvh ze jeste sam kolejne swieta spedze samotnie i od roku jest mi przykro oraz bardo bardzo smutno...zamierazm opuscic ten kraj niebawem lub zaraz ..to zakezy od........ 1)albo zarazpo swietach pojade w ciemno do angli bezjakiegokolwiek papieru o prace.poprostu z nabytym dosw. i jezykiem(ponownie sproboje)bo tak mi zle samemu......albo...... 2)odloze wiecej kaski..za 3 ,4 miesiace....(az mi sie plakac chce na sama mysl.ze tylejeszcze bede musial siedziec w tej samotnosci w tym hamskim panstwie) wroce do polski....starce pare miesiecy tam nawyrobienie sobie 3 kursow..kelner(mam dosw..nie mam papierow),kierowca wozlow wilowych wszystkie kat.oraz dekorator wnetrz.....i ztymi papieram sprobojeponownie szansy na zycie w angli..osobiscie wiem ze ta 2-ga opcja jest lepsza..tym bardziej ze zna angileski 5.75h prz agencje i jk ciezo jest tam odlozyc..ale nie wiem cz mi sil starczy......co wy byscie na moim miejscu zrobili?zaznaczam ze jestem zlamany psychicznie,wysoki stan depresyjny..samotnosc i tesknota mo doskwiera..kazdy 1 dzien dluzej w gecji jest dal mnie jak porzany kolejny kop w dupe od zycia...z tym ze wiem ze jak jesze te pare moesiecy wytzymam tp moze to zaowocowac na cale mozje zycie..ale potrzebuje sily..od was ludzie..jakiejsc..otuchy..pomozcie mi....:(jestem bardzo skolowoany..nie wiem co chce uslyszec nawet....do polski nie moge wrocic z wzgledu na mojabyla ktora mieszka obok.....czuje sie bezdomny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alucard2324
dz za wszystkie wypowiedzi jestescie kochani...:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alucard2324
powiedzmy ze kazda opinia jes przdatna...uz jjedna znam..dz.z gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alucard2324
24.......ehh..ptawie 25..\ycie mi uxieka..skazany na niezdevydowanie chyba jestem ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ty od innych oczekujesz, że przeżyją twoje życie za ciebie? :O Koleś, nie bądź dupa wołowa tylko wyjdź z domu i zacznij ŻYĆ :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alucard2324
inny typ gaceta jestem...nieopisze tego..jak na chlopaka mam woiecej z chrkteru jako kobieta i tego sie wstydze..taka mnie pozna..stwierzdi ze lalus jestem i rzuci dla prawdziwego faceta...hujowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alucard2324
no to se pogadalismy..wezme sei w garc chyba tego mi trzeba.....ehhh......po huj ja to pisze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralowarafa
przeczytalam Twój post - i wcale Ci sie nie dziwuę ,ze jesteś załamany - ale dobrze , zdajesz sobie sprawę ze swojego stanu . Nie mozesz porozmawiać z kimś bliskim - z matką , przyjacielem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alucard2324
mamusia mi zmarla na raka:(rodzina sie odwrocila ,najblizsza rozpadla..zostalem sam..przyjaciol zostawilem w polsce ..nie mam nikogo|:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to po chuj? pewnie dlatego, ze jest Ci zle i ciezko samemu. To rozumiem. Ale nikt nie przezyje zycia za Ciebie i nikt nie jest w Twojej skorze, sam powinienes wiedziec co musisz zrobic zeby bylo lepiej. Niestety, ale zlotych rad nikt Tobie nie da. Jezeli jest Tobie teraz tak zle, to zmien cos, rusz z miejsca, skoro kazdy dzien jest gorszy od poprzedniego. Cokolwiek teraz zrobisz, zalezy od Ciebie, nawet jezeli uwazasz ze podjecie jakiejs decyzji w przyszlosci moze zaowocowac, to z drugiej strony teraz sie zwyczajnie meczysz. Ja wierze, ze sobie poradzisz i wyjdziesz z dolka. Musisz uwierzyc w siebie i przec do przodu:) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alucard2324
dziekuje za te slowa....wiara potrafi zdzialac cuda.....terazide spac juz..papa wam wszytskim..ja co to piszcie juterko odczytam czkos...ehh..hutro kolejny..smutny dzien..dl mnie to juz 367 bez szczescia ojoj..smutno mi:(papa wezme sei w garsc...i tak juz wiele [ostepow zrobilem od tamtego czasu ale to jeszcze nic..by znow byc szczesliwym..tylko ja wiem co mi potrzba...bez milosci kazdy pieniadz wart uest tyle co smrod w gaciach..za to milosc bezpieniedzy przeobrazi sie w smrod.....mam ciekzi orzech do zgryzienia...papapapppa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mozna myslec
a dlaczego nie mozesz wrocic do Polski? masz tu jakas rodzine? w Polsce nie mialbys pracy czy za malo bys zarabial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×