Mam 19 lat i jestem w ciąży - co robic?

Powiedziałam chłopakowi (też ma 19 lat) i kompletnie się tą sytuacją załamał. Powiedziałam też swoim rodzicą... ich reakcja była troche inna niż myślałam. Mama powiedziała ze po świętach mam się z domu wynosic a jak nie to da mi pieniądze na zabieg. Chłopak nie odbiera telefonów. Mam nadzieje ze to się zmieni bo jestem z tym całkiem sama. Doradźcie jak to "rozegrac"?

a co ty chcesz \"rozgrywać\" ?

jak nie uważałaś jak robisz to rób jak uważasz

dorosla jestes wiec to nic strasznego ze jestes w ciazy.. gorzej ze nie masz oparcia w facecie.. tak to jest jak sie z gowniarzami zadaje

no dzieckiem juz nie jestes. jak chcesz je urodzic to pakuj manatki i szukaj domu samotnej matki, ktory cie przyjmnie. wyjsc jest zawsze kilka.

idz na zabieg nie marnuj zycia dziecku

zabieg w Pl to tak srednio wypada, lepiej jechac za granice, bo jak cos pojdzie nie tak to wiecej dzieci miec nie bedzie.

Najwiekszym problemem jest chyba Wasze podejscie do calej sprawy... Ja tez zaszlam w ciaze w wieku 19 lat, cos mi strzelilo do glowy, zapragnelam byc matka i stalo sie... dopiero po kilku latach doszlam do wniosku jaka wtedy bylam niedojzala, ale dzieki temu mam wspanialego syna. Ojcem dziecka byl 18 letni chlopak, dzis moj obecny maz... teraz mamy po 22 lata, jestesmy normalna rodzina. Nie wyobrazam sobie abprcji, choc jestem jej zwolenniczka, ale w skrajnych przypadkach, Nawarzylas piwa, wiec coz... ponies konsekwencje.

Nie jestem już dzieckiem!! Rozumie jakbym miała te 16 czy nawet 17 lat ale mam 19... jestem już pełnoletnia. Po przemyśleniach najlepiej bedzie jak wezne te pieniądze i usune. Wiem że to złe i że pewnie nie wybacze sobie tego do konca życia ale tojedyne racjonalne wyjście.

napisz do mnie. chyba mamy wiele wspolnego... 5261785

wiesz ja nie jestem przeciwniczka aborcji, zostawiam decyzje matce, ale gdyby moja matka postawila mnie w takiej sytuacji jak Twoja to nie chcialabym jej wiecej widziec.

przy okazji kup sobie słownik ort.

nie wiek swiadczy o doroslosci a to co masz w glowie, a widac nie za wiele tego. szkoda :(

Nie rób tego , bo będziesz miała wtedy zmarnowane życie

A ja mysle, ze dla Twojej mamy to byl szok... moze jak sie z tym przespi i przemysli... porozmawiaj z nia jeszcze raz. Nie wierze, ze Twoja mama nie ma serca.. moi rodzice tezx nie byli zachwyceni... od mamy nawet oberwalo mi sie jak bylam w ciazy... to przykre i ja o tym pamietam... ale jak maly sie urodzil, to na jego punkcie oszalala cala rodzina. Przemys to, co chcesz zrobic i pamietaj, ze to dziecko jest w Tobie, jest czescia ciebie i czy masz sumienie odebrac zycie niewinnej istocie, ktora juz kocha cie miloscia bezwarunkowa... pomysl czy bedziesz potrafila z tym zyc, ze zabilas malego czlowieka.

za pare lat będziesz żałowała tej dezycji jak usuniesz , jak nie masz już innego wyjścia to oddaj dziecko do adopcji

Dziwie sie matce 19 lat to wiek kidy można spokojnie rodzić. Rozumiem gdybys miala 15 lat to wtedy maki schizują ale w takij sytuacji ja bym kazala córce rodzić gdybym dopuściła sie takiego zaniedbania pod wzgledem uświadamiania wlasnego dziecka na temat seksu :o

A rodzice twojego faceta co na to ?

julek co ty pierdolisz, oddaj dziecko do adpcji!? Wez czlowieku przejdz sie do bidulca i zobacz jak tam jest, lepiej usunac płód niz porzucic dziecko w takim miejscu malo ktore dziecko dostaje sie do rodziny zastepczej

nie usuwaj ciąży, to jest decyzja, której potem będziesz żałowała do końca życia. Jeśli urodzisz to zawsze mozesz oddać dziecko do adopcji, a wtedy wezmą je jacyś odpowidzialni i bogaci ludzie, którzy je pokochają i strorzą mu wspaniały dom, a Ty... nic nie stracisz

18:37 [zgłoś do usunięcia] fafadfsd julek co ty pie**olisz, oddaj dziecko do adpcji!? Wez czlowieku przejdz sie do bidulca i zobacz jak tam jest, lepiej usunac płód niz porzucic dziecko w takim miejscu malo ktore dziecko dostaje sie do rodziny zastepczej Nawet 15-latka powinna urodzic dziecko , jeśli je sobie zrobiła . Trudno stało się

fafa...cos tam- ty chyba nie wiesz co mowisz. jesli pozbedzie sie praw rodzicielskich to dziecko mozliwie szybko trafi do rodziny adopcyjnej. nie myl pojec rodziny zastepczej i adopcyjnej i dzieci, ktore nie moga byc adoptowane i sa w domach dziecka, a dziecki, ktore maja taka mozliwosc i jest na nie wiecej chetnych musza czekac latami.

przepraszam... Jak można oddać dziecko, ktore nosilo sie przez 9 miesiecy pod sercem i.. "nic nie stracic" ?!?!

co robić? rodzić za 8 miechów.

chyba ona nie chce tego dziecka, więc dla niej to nie będzie wazne czy nosiła je pod sercem czy nie, a chyba lepiej jest oddać dziecko niż je zabić? A mówiąc, że nic nie straci miałam na mysli jej młodość, bo dziecko straci, ale nie zabije.

to co my jej doradzimy i tak nie ma znaczenia. dziewczyna nie ma cherakteru aby postawic sie matce wiec zrobi to co ona chce. szkoda czasu.

po prostu niech powie swojej matce że dziecko odda do adopcji ale nie usunie ciąży to będzie najlepsze wyjście

Która z was usunęła ciążę, że jesteście takie pewne, że jak usunie to będzie tego żałowała??

Autorka jest mloda i niedojrzala... skoro pyta innych co ma zrobic... Pierwsza mysl u takich osob to oczywiscie aborcja, no bo co innego. Skoro niejedna 15 latka urodzila i dala sobie rade, to dlaczego 19 letnie kobieta nie moze tego zrobic?! Bo fajnie isc na latwizne?! usunac, zapomniec o "problemie"? Wyrzucenie z domu przez mamusie jest wazniejsze niz ludzkie zycie?! Dziewczyno wez ty sie ogarnij i zobacz o czym w ogole piszesz. I albo ktos sobie robi z nas jaja piszac wymyslona historyjke, albo osoba ktora na prawde wlasnie jest w takiej sytuacji musi na prawde byc niezle szurnieta... nikt, kto jest porzadnym czlowiekiem, ktoremu rodzice wpoili odpowiednie wartosci nie posunie sie do aborcji. Tyle mam do powiedzenia w tym temacie. Szkoda, ze autorki MAMUSIA nie wyskrobala, byloby o jednego morderce mniej.

no tak lepiej niech idzie z brzuchem pod most a potem pod lampe zarobic troche grosza!!!