Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

viktyna

prawko jest loterią?

Polecane posty

Witajcie.Za 2 dni mam kolejne 3 podejście do upragnionego prawa jazdy! Ostatnim razem ludzie na egzaminie mówili, ze sa tu już 4-8 raz.Byłam w szoku.Pewna, że zdam.haha...ratujcie bo się wykończę przez ten stres!!!!!!!Czy ktoś zdaje niedługo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diskodupa
ja podchodziłam pięć razy, nie zdałam i pierdolę to. moja koleżanka, która cofać nie umie zdała za drugim, ja robię wszystko jak należy i ciągle mnie facet oblewa, bo taki ma kaprys. w dupie to mam 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest loterią, być może jesteś zbyt zestresowana i przez to jedziesz niepewnie. Pamiętaj, że da się wyczuć czy kierowca czuje się za kierownicą dobrze czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytajac rozne fora na ten temat widze,ze duzo zalezy w jakim miescie sie zdaje,ja aktualnie chodze na kurs w Poznaniu,tu to ponoc jest tragedia ze zdawaniem :( a gdzie Ty zdajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500 złotych
ja zdalam za 10 razem jak rpzesłałam papiery z krakowa do nowego sącza i nareszcie mam prawko:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja naprawdę swietnie jezdzę...ehhhhh tzn. wszystko ok!!!nie potrafię sobie poradzić z tym stresem.Tam jest okropnie w tym wordzie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaję we wrocławiu!!!Ale nie wierzę juz , ze mozna zdać!!!Ktoś tam 10 razy zdawał???ehhh pocieszenie!!!!!26 lat maqm tyle egzaminów przeszłam a tutaj tooo.Dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwie rady- POWAGA !! musisz udawać twardzielkę a druga - musisz wiedzieć CO ROBISZ !! oni uwielbiają wprowadzać w błąd. Ja zdałam za pierwszym razem bez problemu :) Trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdawałam w Łodzi, tez miała być tragedia bo ludzie zdają tu po kilkanaście razy. Poszłam na egzamin lekko zestresowana, ale przeszło mi zaraz po wyjechaniu z placu. Starałam się luźno gadać ze swoim egzaminatorem, był całkiem sympatyczny i w sumie cała godzina zleciała bardzo szybko. Zdałam za pierwszym razem, tak samo jak mój facet, przyjaciółka i dwie osoby z mojej rodziny. Dlatego już średnio wierzę, że można mieć aż tak wielkiego pecha żeby zdawać po 10 razy, dla mnie taka osoba po prostu nie nadaje się na kierowcę i lepiej, żeby sobie zdała z tego sprawę zanim wyjedzie sama na miasto i będzie stwarzała niebezpieczne sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×