Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mme_butterfly

dziewczyny oddające sie pierwszemu lepszemu

Polecane posty

Gość mme_butterfly

witam, moja bardzo bliska znajoma (mloda dziewczyna) nie majaca stalego chlopaka , uwaza iz nalezy korzystac z zycia uprawiajac seks ze swiezo poznanym mezczyzna. w tym tygodniu zaliczyla juz podobno trzech . jak jej pomoc i co w ogole myslicie o takim nastawieniu do zycia seksualnego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chyba
sie zabezpiecza? jeśli tak, to nie mam nic przeciw temu trzeba korzystac z życia póki człowiek młody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak bys tak
sprobowala zajac sie sama soba, bo uwazam, ze ona twojej pomocy nie potrzebuje skoro o nia nie prosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mietekk
wypierrdol ja i ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolla, myślę że takie nastawienie do życia seksualnego jest niebezpieczne. Funkcjonując w ten sposób może się łatwo zarazić chorobami wenerycznymi, a nawet HIV. Jak pomóc twojej znajomej ? Cóż, staraj się wpływać na jej światopogląd. Tylko nie naciskaj zbyt mocno, bo się do ciebie zrazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulka 1234
Puszczalska, nie puszczalska, nikt o to nie pyta. Sądzę, że ona po prostu chce się podbudować właśnie przez seks. Myślę, że dużo kobiet tak ma, że w łóżku, widząc pożadanie faceta czują się atrakcyjniejsze. Jeśli ona naprawdę jest młoda, to będzie to dla niej na pewno niszczące, nawet jeśli teraz uważa, że trzeba korzystać z zycia. I nie chodzi tutaj o konsekswencje typu ciąża, albo jakiś syf przenoszony drogą płciowa, tylko raczej psychiczna postawa wobec seksu w przyszłości. To nie jest normalne, by przeżywac takie rzeczy z przypadkowymi ludźmi. I myślę, że ciężko jej będzie potem budować trwały związek z kimś kogo kocha. I że seks nie będzie się jej kojarzył konkretnie z tą miłością, tą osobą. Ciężko jest zmienić przekonania upartej (jak się domyślam) nastolatki, dlatego jedyne co możesz zrobić to rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać. Zwłaszcza o jej życiu seksualnym w przyszłości, jak je sobie wyobraża, z kim...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×