Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ausstralia

Po jakim czasie oczekiwac czegos wiecej...?

Polecane posty

Gość ausstralia

Ile trwal Wasz,zwiazek,zanim jedna ze stron zaczela planowac wspolna przyszlosc, skladac jakies deklaracje, powoli wspominac o byciu razem juz...niekoniecznie na zawsze, ale przez najblizsze 20 lat? ;) Ile czasu wymaga przekonanie sie do tej drugiej osoby, utwierdzenie w w swoich wobec niej zamiarach, etc.... Ile to trwalo u Was? Czy oczekiwanie tego po roku bycia razem to za szybko? Jednoczesnie wiem, ze nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
sama sie nad tym od jakiegos czasu zastanawiam więc Cie rozumiem. My jesteśmy razem 1,5 roku i dopiero ostatnio powiedział na ten temat,wiem że faceci sa wrażlwii na punkcie małżeństwa itd nie chciałabym żeby myślał że chcę cos od niego żeby nie poczuł się tłamszony wię cmilczałam w końcu okrężną drogą coś tam zaczęłam mówić ze nie wiem jak to z nami bedzie bo on jest daleko tzn mieszka daleko i spytałam czy chce mieszkac w miescie w którym studiujemy powiedział ze nie ,wie że ja tez nie cieprie tego miasta,powiedział że nie wiem do konca co chce co bedzie robił ale wie jedno że chce być ze mną,to wie na pewno,i odprowadził mnie na uczelnie... Ale jakieś szczegóły? i co to właściwie znaczło? Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
australia ile masz/macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
Wszystko zależy od kontekstu czasami planować można na pierwszej randce, po paru minutach prawdziwej rozmowy równie dobrze po 15 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
a wiek studencki to chyba trochę za wcześnie ale zależy od kontekstu rzecz jasna, od tego jak silna jest więź społeczna w środowisku, w którym się mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ausstralia
Ja mam 27, on 33. Wiek, że tak powiem, akuratny, na poważniejsze plany. Ale coś mi sie wydaje, że jemu się do niczego nie spieszy. Mi w sumie też, ale z drugiej strony, nie chcę czekać, bo nie wiem na co! Az sie soba znudzimy, poznamy kogos innego, zestarzejemy? Nie mam tez 16 lat, zeby sie w weekendy spotykac wciąż. Ech, pozostaje uzbroic sie w cierpliwosc, nie wywierac presji i po prostu żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodki aniolek
po kilku tyg.jestesmy juz pol roku razem ja 18 lat on 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
wiesz że mnie troche pocieszyłaś? bo ja do jakiegos czasu tylko o tym myślę... a mam 23lata on zresztą też i boje sie ze zostane na lodzie po studiach.. ale u nas to sie hyba pomysli za rok jak skonczymy studia i sie związek nie rozpadnie bo mieszkamy tak daleko od siebie ze jak nie postawnowimy razem zamieszkac to sie rozejdziemy...Trzeba bedzie 'coś' postanowić. A Wam troche zazdroszczę,chocby odległości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
ausstralia, wiek może i akuratny, ale do poważnych planów nie taki znowu pilny, możecie jeszcze kilka lat poczekać słodki aniołek, jeśli to będzie coś trwałego a no to super, jest czego zazdrościć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodki aniolek to głupawe
dziecko ktore mysli ze jest sie czym chwalic :p w tym wieku to sie szaleje i bawi a nie mysli o planach/planuje sie ale raczej dobre studia a nie śluby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cieszymir
Masz fajne pseudo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ausstralia
Swoja droga, czemu my, kobiety, jestesmy tak skonstruowane, ze chcemy czegos wiecej, deklaracji, planow, obietnic, konkretow, a nie potrafimy tak z dnia na dzien zyc, cieszyc sie miloscia i nie myslec o jej dalszym losie :P To ciut utrudnia relacje, zwlaszcza gdy ta druga strona sie do legalizacji, planow, obietnic i konkretow nie pali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodki aniolek
doo mala sugestia;;dziwi mnie czemu jeszcze nie mieszkacie razem?nas dzieli ok 100km ,ale dojrzelismy do tego do reszty:::studia tez planuje!!!!milosc nie zna wieku.niejestem typem imprezowicza wole miec stalego partnera i bardzo powaznie podchodze do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
Ja nie jestem typem imprezowicza i dlatego nie znalazłem sobie dziewczyny Słuchajcie, dziewczyny po prostu są poważniejsze, dlatego więcej myślą o planach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
słodki aniołku, ale rzeczywiście, studiów nie możesz tracić z horyzontu. Często dobrze się studiuje razem, ale nie można podporządkowywać wszystkiego związkowi, bo jednak związki to rodzaj loterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marineczka 37
myślę że to dobrze ze dziewczyny o tym myśla...faceci maja czas zreszta im jest duzo łatwiej znależc sobie kogość...myślę ze trzeba znależc faceta gotowego na związek a to jest czasami duża sztuką.. znam pary które chodzą z soba 6 lat..i o ślubie nie słysze nic zastanawiam się czy na pewno wszystko gra? do czego to zmierza? czy wszystko jest ok...bo to nie jest fair byc tak długo z kobieta i nie planować slubu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
dokładnie poznałam go na studiach i niby dlaczego miałabym wywracac swoje zycie do góry nogami ,zostawic kolezanki a jego namówic na wyprowadzke z akademika?! to jest chore studia sa po to żeby poznawać życie i ludzi,kształcic się,rozwijać a nie pakowac w pieluchy i obowiązki,jak bedziemy chcieli to jeszcze sie namieszkamy ze soba że bedziemy mieli dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
marineczka w pełni się z tobą zgadzam boje sie zeby u mnie tak nie bylo,w tym wiku to rozumiem ale za pare lat... pytanie kiedy ocvzekiwać rozwinięcia tematu? czy samej zacząć? kobiety planują nie dlatego ze sa dojrzalsze ale po prostui potrzebuja bezpieczeństwa ,stabilizacji,dojrze też do tego trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marineczka 37
mozna samej zacvząc delikatnie...zeby poznac jego mysli...na ten temat...mysle ze na pewno juz coś wiesz czego mozesz po nim sie spodziewać....życze Ci udanego zwiazku...zadeklarowanego...faceci boja sie zwiazków, małżeństw, trzeba takiego gotowego na to...rozmawiaj troszke na ten temat...to na pewno coś Ci powie na czym, stoi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marineczka 37
ma czym stoisz....to do mała sugestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
łatwo powiedzieć rozmawiaj ale jak? cięzko w tych sprawach wprost ostatnio miewam złe nastroje i on to widzi,pyta co sie stało a ja mówię że się martwię,nie umiałam powiedzieć że o to co po studiach jak to sobie wyobraża to taczęłam tak głupio że odciagam go od nauki że mógłby sobie teraz jeździć z kolegami itd a on co miął powiedzieć żebym tak nie myślała ż ekocha i ze mną chce być na zawsze ale konkretnie to nic:o nie wiem jak go skłonić do myślenia o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
zwlaszcza że nie moge oczekiwac zbyt wielu deklaracji od chłopaka w wieku 23lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marineczka 37
to na prawde nie wiem...możesz poczekac trochę..ale jesli szukasz juz związku..to powinnaś rozgladac sie za kimś innym..dała bym sobie czas z tym co teraz jesteś...dwa lata to i tak duzo...sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
mimo że ma 23 lata i to 1,5 roku? spytac jak to sobie wyobraza po studiach? nie szukam związku bo jestem w związku:p ale chciałabym wiedzieć czy on o na smyśli powaznie czy tracę czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde morele
i dlatego wlasnie sie z zadna nie wiaze od 2 lat, miedzy innymi dlatego, ale jest to jeden z glownych powodow. a mam 28 latek :) jak slysze te mamrotanie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
a y australio ile jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki: być moze niezbyt dokładnie przeczytała, ale powiedz, proszę, co wg Ciebie jest "czymś poważniejszym"? Wspólne zamieszkanie czy małżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwka
To o niczym nie świadczy .Mnie skoooorwiel zostawił 12 dni przed ślubem.To nie pytaj po jakim czasie ,bo tego nigdy nie wiadomo kiedy Cię wystawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
a jeszcze rok temu wogóle o tym nie myslałam:p aa teraz? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×