Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ggdggfgf

Czy waga naprawdę ma znaczenie?

Polecane posty

Gość ggdggfgf

Mam 27 lat. Chuda byłam tylko jako nastolatka, potem przytyłam. Moja waga była różna, w granicach 65-80 kg (mam 170 cm), ale generalnie - nie byłam nigdy (odkąd stałam się kobietą) szczupła. I mimo całej presji świata że kobieta powinna być szczupła - ja się tym nie przejmowałam. Naiwnie wierzyłam że wystarczy dbać o siebie. Ja na serio myślalam że to wystarczy. No więc mam ładną twarz, maluję się, mam włosy prawie do pasa, bardzo gęste, zawsze pomalowane paznokcie, ubieram się kobieco, noszę wysokie obcasy itd... (pisze o tym, żebyście nie myśleli że jakiś zapuszczony otyły pasztet). Słowem - uważałam się za atrakcyjną babkę. Wiedzialam że szczupłe dziewczyny wyglądają fajnie, ale nigdy nie przeszło mi przez myśl że to najwazniejsze. Związków mam za sobą trochę, ale żaden nie przetrwał. Ostatnio kilka razy spotkalam się z facetami z netu i żaden się nie odezwał potem. Zaczęłam się głęboko zastanawiać - może to przez wagę? Zawsze do tej pory myślalam że moze mam coś nie tak z charakterem, ale dopiero teraz myślę że MOŻE ZA WSZYSTKIM STOI MOJA WAGA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bey
Jest czescia skladowa wygladu, ma takie samo znaczenie jak twarz, figura itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bey
Fakt faktem, ale to nie jest jakis decydujacy czynnik... Zawsze na poczatku latwiej tym piekniejszym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem trafiałaś autorko po prostu na nieodpowiednich facetów, szczupłym i pięknym kobietom też zdarzają się nieudane związki i nie ma na to reguły :) Z doświadczenia nie tylko swojego wiem, że większość facetów nie lubi chudych szkap, facet to nie pies nie rzuca się na kości :D No pewnie, że duża nadwaga czy otyłość budzą poczucie nie estetyki, ale mówimy tu o kawałku kobiecego ciałka, po Twoich wymiarach które opisałaś wnioskuje, że takie posiadasz. Faceci lubią złapać za tyłek, kawałek cycka, kobieta ma być kobietą a nie przypominać wyglądem faceta! Z osobistych obserwacji stwierdzam, że kiedy ważyłam mniej, mój były nie był zachwycony, ale kiedy nabrałam troche ciałka rzucał się na mnie jak zwierze, mój obecny też tak ma i mam zakaz gubienia tyłka :) Nie jestem gruba, chuda tez nie, normalna i myślę, że kobieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka te dwie
Tak sie zastanawiam, bo zdarzylo mi sie spotkac z kilkanascie razy z facetami z netu i zawsze chcieli kontynuowac znajomosc. A moja waga to 65-70 kg przy wzroscie 170 cm(pomimo,ze duzo cwicze, waga moja sie raczej nie zmienia). Lubie swoje cialo, kobieco sie ubieram i naprawde faceci ogladaja sie za mna. A facetami z netu sie nie przejmuj, znajdzie sie taki, ktory bedzie szalal za Toba, czego oczywiswcie z calego serca Ci zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namotam
a ja uważam , ze waga ma własnie wielkie znaczenie, przynajmniej w moim przypadku... kiedyś ważyłam prawie 60 kg (przy 167cm) i tak mnie wkurwiało jak nie mogłam sie zmieścić w jakieś upatrzone spodnie rozmiaru 36, a 38 nie kupowałam nigdy bo mi sie wydawało, ze tego ne metce nie przeżyje. od pół roku tak spadłam na wadzę, ze wchodze w rozmiar 34, jstem bardziej pewna siebie, szczupła, wydaję sie być smukła i nić mi nie wystaje spod spodni :D teraz dopiero jak czuję się świetnie we wsłasnej skórze, mam największe powodzenie. więc moze to nie jest waga, tylko twoje przekonanie , ze jednak wszyscy zwracają uwage na to ile masz kg. ja nie umiałam sie wczesniej przekonać, ze dobrze sie czuję z moja waga, dlatego jej zrzucenie pozwoliło mi sie poczuc lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×