Dziewczyny co o tym sądzicie i myślicie.

Poznałam na czacie chłopaka, ponad tydzień rozmawialiśmy. Wczoraj umówiliśmy się na randkę. Był super, fajny i przystojny. Pierwszy raz tak mi się facet podobał, nakręcił mnie i zrobiliśmy to na pierwszym spotkaniu w samochodzie. Było super. Zdecydowałam się na to bo uważałam że to zachęci go do mnie, zbliży. Odwiózł mnie po tym do domu i powiedział że dzisiaj jak wstanie to się odezwie. Nie odezwał się do tej pory:( Nie wytrzymałam i napisałam do niego na gg oraz wysłałam mu sms'a. Ale i tak się nie odezwał:( Co o tym sądzić?

Niestety ale chodziło mu tylko o sex. Prawdopodobnie więcej się nie odezwie

własnie tylko o to mu chodzilo nie trzeba bylo tego robic na 1 spotkaniu

swinia cie wykorzystal

jak nie chcesz kompletnie byc na przegranej pozycji to juz sama sie nie odzywaj do niego pierwsza

­­­­­­­­­­­ jesli to nie jest prowokacja to znaczy ze nie grzeszysz niestety rozumem kobieto :O jak mozna dac doopy na pierwszym spotkaniu??? :O facet dostal co chcial i go nie ma I NIE BEDZIE!!!! NA CO TY LICZYSZ TERAZ?

Bo trzeba myslec... glowa a nie d*** :)

ale głupia i łatwa jesteś na dodatek w samochodzie brr...

ojejku nie generalizujcie. Ja ze swoim też się przespałam od razu, a jakoś jesteśmy juz razem od roku:) Tak więc to nie jest zasada, że jak sie przespi od razu to już chłopak olewa dziewczynę.

:(( Nie chce wierzyć w to, że się już nie odezwie. Wczoraj było cudownie i poczułam że mi na nim zależy. Jest boski i bardzo bym chciała z nim być. Spodobał mi się jak żaden inny wcześniej. Dlaczego się nie odzywa......... mam nadzieje że się odezwie. Nie załamujcie mnie, nie sądzę żeby tylko na tym mu zależało. To nie ten typ faceta.

malutka jesteście razem , bo zaszłaś w ciążę ??

jeśli sie nie odezwał jeszcze to prawdopodobnie się juz nie odezwie. Może i nie ten typ faceta, ale jednak chciał z Tobą od razu i to w samochodzie więc chyba sama rozumiesz, że skoro teraz sie nie odzywa i nie odpisuje Tobie to Cie jednak olał. No ale nadzieje zawsze mieć mozesz. Mój to od razu sie do mnie odezwał po wspólnej nocy, więc jakby mu zależało to chociaż by Ci odpisał.

No nie zawsze tak jest, ale tak od razu... z kims kogo nie znam w zasadzie. Ja to bym tego nie zrobil na pierwszej ani drugiej randce nawet jakby dziewczyna chciala bo czulbym sie wykorzystywany i traktowany przedmiotowo a tego nie lubie. Na seks ze mna mozna liczyc nie wczesniej niz tak po 4-5 miesiacach blizszej znajomosci. Wiem powiecie ze to strasznie dziwne... ale tak jest i juz :)

smaczny pączuś nie, nie jestem w ciąży:) Po prostu jesteśmy razem. Co ma ciąża do tego?

nic nic Malutka , tak tylko pytam .

Dla wyjaśnienia nie byłam z nim nigdy w ciąży i nie planuje na razie:) To, ze nas poniosło na tym spotkaniu to trudno, stało się. Najważniejsze chyba, że dalej jesteśmy razem i nie potraktowaliśmy siebie jako przygody na jedną noc.

Malutka ! mimo wszystko G R A T U L U J Ę !!!