Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uczuciowo wypalona

jestem już tak uczuciowo wypalona że myślę o...

Polecane posty

Gość uczuciowo wypalona

znalezieniu faceta do zwiazku bez zobowiazań, tak, tak, sex i jakies wspólne wyjścia tak dla zabawy, żadnych uczuć, cierpienia, zazdrosci i złamanych serc, tego juz mam stanowczo dość :O tylko, ze nie wiem czy bym tak potrafiła. chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis smutna
zakochasz się i będzie po planach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
bez sensu jest ta miłośc chyba juz tego nie chce, same problemy, zero korzyści bo i tak człowiek ląduje z potłuczoną dupą i zaprzata sobie wciąż głowę pierdołami. zresztą po ostatnim zwiazku wydaje mi się, ze jestem już niezdolna do żywienia jakichkolwiek uczuć do płci męskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie nie da. Oprocz tego to co przezywasz to zawod, przegrana po nieosiagnieciu celu (faceta, meza, itd.). To co mowisz to tak jakby powiedziec, po nalewaniu wody z kranu do jednego kubka. Kubek sie zbil wiec wody juz nie ma. Wody jednak jest nadal tyle samo i ciagle przybywa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozważam to samo
tylko za duże hamulce się włączają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
to fakt a to dośc cięzkie, zawsze marzyłam o miłosci, tym jedynym i tym podobnych bzdurach, zawsze odnalezienie go było moim priorytetem a teraz chyba czas na zmianę priorytetów. i czas aby przestac wierzyć w bajki, w dwie połówki, miłość i w "żyli długo i szczęsliwie". za dużo zamieszania z tym wszystkim, po co tak się emocjonowac wszystkim kiedy mozna po prostu dobrze się bawić i nie oczekiwać od zycia niczego powaznego - w kwestii miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tluste mleko
uczuciowo wypalona : ja jestem w takim ukladzie - seks bez zobowiazan, wypady, wspolna zabawa. na poczatku bylo zajebiscie, myslalam ze to jest wlasni to czego czlowiekowi w zyciu trzeba. Z moim 'partnerem w zbrodni' dogaduje sie swietnie i jestesmy tak jakby przyjaciolmi, tylko ze czasami idziemy do lozka. No ale ta sielanka konczy sie wraz z momentem, kiedy jedna ze stron sie zakochuje, lub nie wystarczaja jej te okruszki uczucia. W moim wypadku pokrzywdzona czuje sie ja. Tak wlasciwie to chyba sie zakochalam w moim partnerze do seksu, a on dalej traktuje to jako uklad. nigdy nie umawialismy sie ze to bedzie taki wlasnie uklad, ale tak jakos wyszlo. Ja teraz jestem w malo komfortowej sytuacji, bo jak mu powiem ze sie zakochalam to on ucieknie, a jak dalej bede to ciagnac tak jak jest to sama bede ciepriec :/ podsumowaujac- taki uklad to swietne rozwiazanie jesli jestes z zelaza i masz pewnosc ze sie nie zakochasz,i ze ta druga osoba jest taka sama, bo inaczej zranisz albo siebie albo druga osobe. ale i tak mysle ze to dobre rozwiazanie bo oficjalne zwiazki zjadaja uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
nie chcę juz nigdy się zakochac a nie chce rezygnować z takich rzeczy jak sex, wspólne obejrzenie filmu, zwykła rozmowa o wszystkim i niczym, wyjscie do kina czy na basen. chcę tych wszystkich rzeczy ale równoczesnie nie chce z nikim emocjonalnie się wiazać, uzalezniać siebie od niego i jego od siebie tylko czy to w ogóle jest mozliwe? czy znowu chce niemozliwego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
tłuste mleko, czyli jednak się nie da bo z całą moją pieprzona uczuciowościa pewnie skończyłoby się podobnie jak u ciebie i tak oto błędne koło się zamyka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula210
tluste mleko ja jestem w takim ukladzie - seks bez zobowiazan, wypady, wspolna zabawa. na poczatku bylo zaj**iscie, myslalam ze to jest wlasni to czego czlowiekowi w zyciu trzeba. Z moim 'partnerem w zbrodni' dogaduje sie swietnie i jestesmy tak jakby przyjaciolmi, tylko ze czasami idziemy do lozka.Ja teraz jestem w malo komfortowej sytuacji, bo jak mu powiem ze sie zakochalam to on ucieknie, a jak dalej bede to ciagnac tak jak jest to sama bede ciepriec :/ jestem w identycznej sytacji, mielismy na poczaku umowę -żadnego zakochiwania się(moje słowa to były) i masz "babo placek", jak mu powiem to pewnie wszystko sie skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
bezedury - zdaję sobie z tego sprawę ale jak to mówia łatwo powiedzieć trudniej zrobić:) cóż spróbuje nad sobą popracować w tej kwestii na pewno :) w zasadzie doszłam już sama do tego, ze zawsze sobie myslałam "znajdę miłośc a wszystkie inne sprawy w moim zyciu się same poukładaja" a teraz moze jakoś spróbuję to "ugryśc" od drugiej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
bo w zasadzie to moje życie to jeden wielki bałagan i to od zawsze, moze szukałam osoby, która za mnie to wszystko poukłada. naszło mnie na filozoficzno-egzystencjalne przemyslenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm ,a wiec kwestia jest taka, ze zakochujesz sie, kochasz i jestes, czujes sie uzalezniona! A wiec kwestia nie jest w milosci ale w uzaleznieniu. Dokladnie, Twoja reakcja jest reakcja na odsuniecie od Ciebie uzaleznienia. Ale czemu na wielu ludzi milosc i uzaleznienie to jest to samo? Czy to jakos wynika z naszej psychiki? Ja czulem kiedy dokladnie to samo, ale po wielu przezyciach oddzielilem. Moge kochac i cieszyc sie szczesciem drugiej osoby niezaleznie od tego czy jest Ona ze mna czy ma swoje zycie, nie chcac Jej egoistycznie dla siebie. I wtedy nie ciepie. Natomiast zycie bez uczuc spowoduje dalsze cierpienie i niewyleczenie doznanej rany. Jest zle i jeszcze dalej pogarszacie. Bez uczuc, bez emocji poza cialem z czlowieka nie ma nic, jest jaki schemat wypelniania czasu i spelniania doznan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
ugryźć * :) własnie o to mi chodziło tylko oznacza to np. rezygnację z seksu wiem, że to płytkie ale zawsze byłam w związkach a teraz ogromnie mi tego brakuje, wstrzemięzliwośc nie lezy w mojej naturze i jest cięzko :) no ale mam nadzieję, ze jednak sobie i z tym problemem jakoś poradzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
wykładowco :) "Uleczy cię czas, ta wszystkożerna świnia, i staniesz się kaleką. Albowiem uleczenie, o którym dzisiaj marzysz, będzie twoim kalectwem. " kiedyś przeczytałam gdzies ten cytat i czuję, że tak własnie się ze mną stało. albo jeszcze się dzieje ale jeśli jeszcze się dzieje to juz chyba jakas końcowa faza leczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu chcialem Ci uswiadomic ze "milosc" jako sila, istnieje, nieznaleznie od Twoich "sukcesow" i "porazek". Korkujac, zakladajac blokade niczego nie rozwiazujesz a tylko sie pograzasz. Trzeba sobie szczerze powiedziec, tak kochalam, pokladalam nadzieje w czlowieku ale czlowiek jest taki jaki jest, przezylam ogromne rozczarowanie, itd. Cos sie nie udalo. Trzeba to przezyc. Natomiast jesli w miejsce milosci wejdzie obojetnosc to przegrasz rowniez siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
być moze bzdury, chodziło mi o to, że co teraz, poukładam wszystko, ugryzę od drugiej strony a co z seksem, mam tak czekać i czekać az ta niby miłosc sama się pojawi, przeciez to bardzo wazne (sex) :) a sex bez uczucia dotychczas dla mnie nie istniał. ja juz niemal po scianach chodze z powodu tego braku :) pogubiłam się trochę i juz sama nie wiem o co mi chodzi teraz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tluste mleko
czarnula: witam w klubie nieszczesliwie zakochanych :P moj 'zwiazek' wyglada tak: spotykamy sie raz lub dwa w tygodniu, gdzies idziemy, na kolacje czy do kina, na basen, ogladamy film, byle co. pozniej przewaznie idziemy do lozka, ale to nie jest mechaniczne ani jakies od niechcenia. wydaje mi sie ze w tym naszym seksie jest jakies tam uzcucie bo inaczej to wygladaloby inaczej :/ moj 'przyjaciel' nigdy nie przyzna sie do uczucia, on ma juz 40 lat i nigdy nie byl zonaty, a to oznacza ze jak do tej pory nie zwiazal sie z kims na powaznie to znaczy ze poprostu tego nie chce. co najgorsze...wiem ze on spotyka sie z innymi kobietami, bo czasem znajduje u niego w mieszkaniu dlugi blond wlos (ja mam rude), kiedy mu pokazuje to on mowi ze to sprzataczki :D raz widzialam ta sprzataczke, miala ze 60 lat i siwe krotkie wiec to chyba jednak nie ona. najgorsze ze nie moge nawet na niego nakrzyczec ze spotyka sie z kims innym bo ja nie mam przeciez do neigo zadnych praw. kilka tygodni temu w przyplywie histerii powiedzialam ze to juz koniec znajomosci, ale on bardzo nalegal zebysmy sie spotkali, wiec wymieklam oczywiscie. napweno przestraszyl sie ze stracil taka bezinteresowna przyjaciolke ktora nie poluje na meza w przeciwienstwie do innych kobiet w moim wieku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialem
a z jakiego jestes miasta, wojewodztwa autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
nie, nie, nie, bez takich szczery :) ja mam 23 lata to az strach pomyślec jak się będę przykładowo za 10 lat czuła skoro juz teraz myślę o "rezygnacji z uczuc" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialem
podaj tylko skrot nazwy miasta, co to kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowo wypalona
tez tak miałem, a do czego potrzebna ta informacja?:) mieszkam w jednym z największych miast polski jesli to coś znaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialem
bo moze... moglibysmy pogadac, kurcze co na problem podac np. czy to jest wwa, gda, gdy, pozn, wroc, krak, szcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×