Martwy ząb a boli jak cholera-czy to mozliwe?

Kochani co jest grane , napierdziela mnie martwy ząb. Jakieś 10 lat temy mialam robione kanałowe tego zeba, nie dawno obkruszyly mi sie scianki wiec moj dentysta postanowił je odbudowac( on nie robił mi 1 kanałowego) ale stwierdzil,ze lepeij zrobic pantomogram i zobaczyc co z tym zebem, okazalo sie ze był źle wypełniony ( ale nie bolal mnie przez te 10 lat :-) ) wyjał mi to wszystko, upewnil sie ze kanały sa do konca oczyszczone i włożył mi cos na 3 miesiace ( chyba jakis antybiotyk-nie wiem) za 2 tyg mija te 3 mieisace ale ja teraz nie wytrzymuje z bólu!!!

Kochana zle trafiłas z tego co wiem to tutaj nikt już dawno nie ma swoich zębów. Nie widzisz że tematy typu obiad czy kolacja są tutaj mijane szerokim łukiem?

w marty ząb może sie wdać próchnica niestety.ja tak miałam.idz do dentysty

no ja ostatnio miałam robionego martwego zęba -tyle,że wczesniej zrobiłam sobie RTG zęba!! fakt faktem spanikowałam bo coś tam wyszło ale naszczescie nic groźnego... ząb jakiś mi nie wyrusł poprostu... ale wracając do tematu. Jak Cie boli racze iśc do dentysty. Ja byłam tym razem u prywaciarza bo wczesniej mi w przychodni robił go już chyba już ze dwa razy;/